Zmiana nawierzchni powoduje kontuzje?
: 16 sie 2011, 13:13
Witam
Niedawno miałam kontuzję (naderwanie mięśnia z przodu łydki, ale wcześniej noga bolała mnie w tym miejscu po mocniejszych treningach) i kiedy poszłam do (ponoć dość dobrego) lekarza sportowego to powiedział, że to przez to, że biegam tylko po asfalcie.
Trafiłam teraz na wypowiedź trenera Kaczmarskiego (link http://masters.azs-awf.pl/2011/pytania-do-trenera/) a dokładnie fragment:
Bo trochę teraz zgłupiałam.
Niedawno miałam kontuzję (naderwanie mięśnia z przodu łydki, ale wcześniej noga bolała mnie w tym miejscu po mocniejszych treningach) i kiedy poszłam do (ponoć dość dobrego) lekarza sportowego to powiedział, że to przez to, że biegam tylko po asfalcie.
Trafiłam teraz na wypowiedź trenera Kaczmarskiego (link http://masters.azs-awf.pl/2011/pytania-do-trenera/) a dokładnie fragment:
Czy to prawda? Czy w takim razie faktycznie moja kontuzja mogła mieć podłoże w ... podłożu?Ad.2 Większość biegaczy uważa, że raz na kilka treningów należy dać odpocząć nogom i stawiają na bieganie po miękkim podłożu. Nic bardziej błędnego!! – najnowsze badania dowodzą, że treningi realizowane na takiej samej nawierzchni – są mniej „kontuzojogenne”. Stałe zmienianie nawierzchni – to stałe rozregulowywanie subtelnego czucia nerwowo- mięśniowego. Jak mieszkacie w „mieście: – to trenujcie na ulicach!. Nawet, jak pojedziecie na wakacje „do lasu” – to dalej biegajcie po asfalcie – będziecie mieli mniej kontuzji!!!… A jak mieszkacie w małej miejscowości – to stale biegajcie po leśnych dróżkach. Nawet jak pojedziecie na zawody, to Wasz organizm od jednej 15-tki – nie zwariuje i nie powie Wam DOŚĆ! Bo w poniedziałek znów poczuje się komfortowo na znajomej leśnej ścieżce…
