Forum Bieganie.pl

he he kup sobie sól kamienną i ssij braci ssij jedną bryłkę 4-5 mm

Używaj soli morskiej, albo kamiennej byle nie warzonej. A co do postaci to nie wiem możesz sobie jakieś warzywo sowicie doprawiać solą

Soli warzonej nie kupujcie bo zawiera. tylko kamienna lub morska, ja osobiście himalajską sobie kupuję w bogutynmlyn.

E535 - żelazocyjanek sodu; w postaci czystej jest trujący;
E536 - żelazocyjanek potasu; w postaci czystej jest trujący;
E538 - żelazocyjanek wapnia; w postaci czystej jest trujący;

F@E pisze:Soli warzonej nie kupujcie bo zawiera. tylko kamienna lub morska, ja osobiście himalajską sobie kupuję w bogutynmlyn.

E535 - żelazocyjanek sodu; w postaci czystej jest trujący;
E536 - żelazocyjanek potasu; w postaci czystej jest trujący;
E538 - żelazocyjanek wapnia; w postaci czystej jest trujący;

Cały świat się truje, tylko w Himalajach mają spokój i będą żyć aż do grobowej deski

domurst pisze:

F@E pisze:Soli warzonej nie kupujcie bo zawiera. tylko kamienna lub morska, ja osobiście himalajską sobie kupuję w bogutynmlyn.

E535 - żelazocyjanek sodu; w postaci czystej jest trujący;
E536 - żelazocyjanek potasu; w postaci czystej jest trujący;
E538 - żelazocyjanek wapnia; w postaci czystej jest trujący;

Cały świat się truje, tylko w Himalajach mają spokój i będą żyć aż do grobowej deski

Warto jednak to z diety swojej wywalić, zawsze to coś. Tu coś, tam coś i mamy na pewno lepiej jak ten kto je wszystko bez pomyślunku. Ziarnko do ziarnka...

pozdro

Powracając do wątku a'propos poprawnej polszczyzny - z Twojego posta powyżej wynika, że żadnego z powyższych elementów z diety usuwać nie wolno. Wierzę, że masz w opisywanym temacie sporą wiedzę, ale nie za bardzo potrafisz ją sprzedać - wypadałoby popracować jeszcze nad komunikacją

Cyjanek w nazwie to brzmi groźnie, niemniej biorąc pod uwagę trwałość kompleksu z żelazem i ilość, w jakiej jest dodawany, to sól wciąż pozostaje bardziej szkodliwym składnikiem tej mieszanki.

I błędne używanie słowa "bynajmniej" rzeczywiście utrudnia odbiór, popieram głos powyżej.

F@E pisze:Soli warzonej nie kupujcie bo zawiera. tylko kamienna lub morska, ja osobiście himalajską sobie kupuję w bogutynmlyn.

E535 - żelazocyjanek sodu; w postaci czystej jest trujący;
E536 - żelazocyjanek potasu; w postaci czystej jest trujący;
E538 - żelazocyjanek wapnia; w postaci czystej jest trujący;

Prosiłbym o źródło tych danych.

domurst pisze:Powracając do wątku a'propos poprawnej polszczyzny - z Twojego posta powyżej wynika, że żadnego z powyższych elementów z diety usuwać nie wolno. Wierzę, że masz w opisywanym temacie sporą wiedzę, ale nie za bardzo potrafisz ją sprzedać - wypadałoby popracować jeszcze nad komunikacją

Skończyłbyś te gierki albo lubisz siadać na g***.

@r2d2 poco Ci źródło jak możesz sprawdzić budowę i zaraz wiesz ze to trujące, źródeł jest wiele a my na forum mamy skrót zbieraniny źródeł, odkrywasz Amerykę? :>

http://super-sylwetka.pl/component/cont ... emniczym-e

Przytoczę Ci ściemę z pewnego źródła:
Maksymalna, dzienna dawka tego żelazocyjanku sodu nie powinna przekraczać 0,02 mg na 1 kg masy ciała.
Ciekawostki: Żelazocyjanek sodu zaliczany jest do substancji nieszkodliwych.
Więc dla czego ustalili górną normę absorpcji na 0,02/1kg masy ot tak ?
Pffff Substancje nieszkodliwe można spożywać do woli.

strasb pisze:Cyjanek w nazwie to brzmi groźnie, niemniej biorąc pod uwagę trwałość kompleksu z żelazem i ilość, w jakiej jest dodawany, to sól wciąż pozostaje bardziej szkodliwym składnikiem tej mieszanki.

I błędne używanie słowa "bynajmniej" rzeczywiście utrudnia odbiór, popieram głos powyżej.

Proszę nie czytaj Wikipedii Kompleks jest w tym przypadku nieważny, organizm rozkłada to na pierwiastki, i przy procesach wydzielają się szkodliwe dla organizmu związki.

pzodro

F@E pisze:

strasb pisze:Cyjanek w nazwie to brzmi groźnie, niemniej biorąc pod uwagę trwałość kompleksu z żelazem i ilość, w jakiej jest dodawany, to sól wciąż pozostaje bardziej szkodliwym składnikiem tej mieszanki.

I błędne używanie słowa "bynajmniej" rzeczywiście utrudnia odbiór, popieram głos powyżej.

Proszę nie czytaj Wikipedii Kompleks jest w tym przypadku nieważny, organizm rozkłada to na pierwiastki, i przy procesach wydzielają się szkodliwe dla organizmu związki.

pzodro

To ja Ciebie proszę, nie ośmieszaj się. To Twoje wypowiedzi często wyglądają jakbyś przeklejał fragmenty z Wikipedii gdzie owszem pojawia się dany termin, ale sens z zadanym pytaniem znikomy. Lub dla dodania sobie powagi produkujesz zlepki (pseudo)naukowych terminów. Moja wiedza ma nieco lepsze podstawy niż wujek google.

F@E pisze: Pffff Substancje nieszkodliwe można spożywać do woli.

Były przypadki śmierci po spożyciu w krótkim czasie zbyt dużych ilości wody.

strasb pisze:

F@E pisze: Pffff Substancje nieszkodliwe można spożywać do woli.

Były przypadki śmierci po spożyciu w krótkim czasie zbyt dużych ilości wody.

Bardzo rzadko przyklejam ale przyklejam bo chcę zaoszczędzić w ten sposób czas na pisanie postu i łączę to co musiałbym napisać swoimi słowami z moim tekstem, czy w tym coś takiego złego ? Nie będę podważał twojego wykształcenia bo nie oto mi chodzi jak uraziłem z góry przepraszam, na podstawie mojej skromnej wiedzy wiem że w tym jednym przypadku nie ośmieszam się. Podawanie tak nietypowych przykładów to tak jak szczelać do kukułki na wieży z wiatrówki, są one bardzo oddalone od tematu, ale nie zaprzeczam że wszystko w dużych dawkach i krótkim czasie spożycia może wywołać zgon. Jeżeli mamy produkt nieszkodliwy możemy podwoić albo potroić jego ilość i nic się nie stanie. W tym przypadku jest inaczej. Mógłbym mnożyć przykłady. Chciałbym zauważyć iż krotności produktów bezpiecznych nie wywołują objawów ubocznych w tym przypadku wywołają, mówię o czystym produkcie. Producenci soli wykorzystali te pierwiastki w bardzo sprytny sposób raczej nie powodujący większych szkód ponieważ ile soli możemy zużyć na dzień i to jest głównym argumentem tej rozmowy, niemniej jednak w jakimś tam stopniu obciąża wątrobę nawarstwiając się z innymi dodatkami w produktach. Osobiście wolę sobie kupić sól kamienną za 10 zł za kg i młynek elektryczny http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=4285 niż spożywać sól warzoną.

pozdrawiam

F@E pisze:[
Proszę nie czytaj Wikipedii Kompleks jest w tym przypadku nieważny, organizm rozkłada to na pierwiastki, i przy procesach wydzielają się szkodliwe dla organizmu związki.

O, widzę, że nie tylko mnie irytują twoje posty. Jeżeli jedna osoba ci mówi, że jesteś pijany, a nie piłeś - to to możesz zignorować. Dwie - również. Ale jeśli powtarza ci to trzecia, to lepiej nie siadaj za kierownicą samochodu.

Przypominasz mi jednego znajomego, też mesjasza zdrowego żywienia - chłop jest chudy jak badyl, bo większość czasu i kalorii marnuje na poszukiwanie Zdrowej Żywności. I o niczym innym nie gada, jak tylko o tym, że to co jemy wpędzi nas w najbliższej przyszłości do grobu...

Musze Ciebie rozczarować nie jestem chudy i nie poszukuje bo to syzyfowa robota, tylko logika i zdrowe myślenie podpowiada mi jak mam się w tym wszystkim obracać, wybierać mniejsze zło czytając etykiety a to że trochę poczytam tu i tam wypożyczę jakąś dobrą książkę to coś złego? Chłopie szukasz jakiś durnych dowodów na Bóg wie co. Odpuść sobie bo taka rozmowa nie ma sensu i coś się tak przyssał jak rzep psiego ogona.

Kolego, źródło podawane przez ciebie ....szkoda słów.
Nie żartuj.
Gdybyś tylko troszkę czasu poświęcił biochemii,toksykologii oraz chemii żywności...
Nawet niewielka zmiana w związku chemicznym decyduje o jego toksyczności lub nie.
Nie są to związki zabójcze.
Masz też drugą opcję kupuj sól zbrylającą się.
Poza tym i tak istnieje "moda" na ograniczanie soli.