100 pytań do :)
: 07 sie 2011, 07:10
Na początku chciałabym się przywitać, podczytuję Was trochę od jakiegoś czasu, jednak ten post jest moim pierwszym.
Jestem bardzo, bardzo początkującym truchtaczem, ( na miano biegacza jeszcze sobie nie zasłużyłam:)) moja wiedza w tym temacie jest raczej kiepska, dlatego proszę Was o pomoc w rozwianiu wątpliwości.
Biegam od ponad 3 miesięcy, są to biegi lekkie, trwają 30 - 40 minut, tempo wolne, tak żebym mogła spokojnie oddychać, biegam 3, 4 razy w tygodniu, czasem 5, czyli kiedy tylko mam okazję, ale nie schodzę poniżej 3 razy.
I teraz moje pytania:)
1. Co może być przyczyną drętwienia prawej ręki od łokcia do palca serdecznego? Moja pierwsza myśl to magnez, ale miałam ostatnio morfologię i było ok. Po biegu czasem wypiję plusz, czasem dożywiam się witaminami dla karmiących (karmię piersią), ale staram się bazować na naturalnych produktach spożywczych no i chyba mi nie wychodzi. Staram się odżywiać zdrowo, nie chcę brać dziennie sztucznych witamin,ale może z powodu karmienia piersią powinnam wsuwać jakieś "cukiereczki"?
2. Moja wydolność oddechowa jest katastrofalna, jak mijam biegaczy to jest mi wstyd, że dyszę jak lokomotywa, próbuję nad tym pracować, biegnąc czasem szybciej czasem wolniej, ale nie widzę kompletnie żadnej poprawy, dlaczego?
3. No i waga stoi w miejscu, nie zeszła ani pół grama, choć jem zdecydowanie mniej, ideału nie ma ale skoro na wcześniejszej ilości pokarmu nie tyłam bez biegania to dlaczego po zmniejszeniu porcji i bieganiu nic nie chudnę, dodam, że tarczyca, cukier są ok. Chciałam zrzucić tylko 5 kg,a tu nawet pół kg nie poszło:(
Czy te 3 miesiące to za krótki czas, aby zacząć dostrzegać efekty o które mi chodzi, czy może coś jeszcze nie gra? Każda rada mile widziana.
Pierwszy post i samo użalanie:), to dodam jeszcze, że moje samopoczucie jest o wiele lepsze dzięki bieganiu, endorfinki są super:)
Jestem bardzo, bardzo początkującym truchtaczem, ( na miano biegacza jeszcze sobie nie zasłużyłam:)) moja wiedza w tym temacie jest raczej kiepska, dlatego proszę Was o pomoc w rozwianiu wątpliwości.
Biegam od ponad 3 miesięcy, są to biegi lekkie, trwają 30 - 40 minut, tempo wolne, tak żebym mogła spokojnie oddychać, biegam 3, 4 razy w tygodniu, czasem 5, czyli kiedy tylko mam okazję, ale nie schodzę poniżej 3 razy.
I teraz moje pytania:)
1. Co może być przyczyną drętwienia prawej ręki od łokcia do palca serdecznego? Moja pierwsza myśl to magnez, ale miałam ostatnio morfologię i było ok. Po biegu czasem wypiję plusz, czasem dożywiam się witaminami dla karmiących (karmię piersią), ale staram się bazować na naturalnych produktach spożywczych no i chyba mi nie wychodzi. Staram się odżywiać zdrowo, nie chcę brać dziennie sztucznych witamin,ale może z powodu karmienia piersią powinnam wsuwać jakieś "cukiereczki"?
2. Moja wydolność oddechowa jest katastrofalna, jak mijam biegaczy to jest mi wstyd, że dyszę jak lokomotywa, próbuję nad tym pracować, biegnąc czasem szybciej czasem wolniej, ale nie widzę kompletnie żadnej poprawy, dlaczego?
3. No i waga stoi w miejscu, nie zeszła ani pół grama, choć jem zdecydowanie mniej, ideału nie ma ale skoro na wcześniejszej ilości pokarmu nie tyłam bez biegania to dlaczego po zmniejszeniu porcji i bieganiu nic nie chudnę, dodam, że tarczyca, cukier są ok. Chciałam zrzucić tylko 5 kg,a tu nawet pół kg nie poszło:(
Czy te 3 miesiące to za krótki czas, aby zacząć dostrzegać efekty o które mi chodzi, czy może coś jeszcze nie gra? Każda rada mile widziana.
Pierwszy post i samo użalanie:), to dodam jeszcze, że moje samopoczucie jest o wiele lepsze dzięki bieganiu, endorfinki są super:)