Ból w stopie.
: 20 cze 2011, 00:57
Witam!
Po bardzo długim rozbracie z bieganiem postanowiłem przygotować się i wystartować w maratonie. Wiem, że to trochę porywanie sie z motyką na słońce, ale zacząłem - wydawało mi się przynajmniej - bardzo ostrożnie, wg poniższego planu:
http://www.halhigdon.com/halfmarathon/inter.htm
Początkowo biegałem w butach adidasa, które były przeznaczone raczej do piłki halowej, więc po dwóch tygodniach zakupiłem buty asics gel kayano 15. Przy zakupie badałem stopy pod kątem odpowiedniego doboru obuwia. Buty wydają mi się bardzo wygodne, ale niestety już po 3 dniach pojawił się silny ból poniżej kostki, po zewnętrznej stronie stopy. O bieganiu nie było mowy, chodzenie zamieniło się w kuśtykanie. Po dłuższym chodzeniu noga w kostce trochę puchła, ale przez noc opuchlizna schodziła. Musiałem przerwać treningi na 2 tygodnie. Stosowałem maści: Voltaren i Venożel. Po 10 dniach ból ustąpił całkowicie, po odczekaniu kolejnych 3 dni wznowiłem treningi. Miejsce pod kostką już nie boli, ale za to pojawił się niestety ból w śródstopiu, bez opuchlizny, tylko przy bieganiu lub chodzeniu. Ból pojawia się z dołu stopy, przy kazdym kroku. Treningu nie zaprzestałem, ale trudno mówić o komforcie biegania. Problemy dotyczą wciąż tylko lewej nogi. Z prawą nie mam najmniejszych kłopotów. Może pomogłyby jakieś wkładki? A może mimo wszystko buty są źle dobrane? Sam nie wiem...
No i muszę dodać, że biegam tylko po twardym podłożu, co też zapewne ma znaczenie.
Będę wdzięczny za radę...
Pozdrawiam!
J.
Po bardzo długim rozbracie z bieganiem postanowiłem przygotować się i wystartować w maratonie. Wiem, że to trochę porywanie sie z motyką na słońce, ale zacząłem - wydawało mi się przynajmniej - bardzo ostrożnie, wg poniższego planu:
http://www.halhigdon.com/halfmarathon/inter.htm
Początkowo biegałem w butach adidasa, które były przeznaczone raczej do piłki halowej, więc po dwóch tygodniach zakupiłem buty asics gel kayano 15. Przy zakupie badałem stopy pod kątem odpowiedniego doboru obuwia. Buty wydają mi się bardzo wygodne, ale niestety już po 3 dniach pojawił się silny ból poniżej kostki, po zewnętrznej stronie stopy. O bieganiu nie było mowy, chodzenie zamieniło się w kuśtykanie. Po dłuższym chodzeniu noga w kostce trochę puchła, ale przez noc opuchlizna schodziła. Musiałem przerwać treningi na 2 tygodnie. Stosowałem maści: Voltaren i Venożel. Po 10 dniach ból ustąpił całkowicie, po odczekaniu kolejnych 3 dni wznowiłem treningi. Miejsce pod kostką już nie boli, ale za to pojawił się niestety ból w śródstopiu, bez opuchlizny, tylko przy bieganiu lub chodzeniu. Ból pojawia się z dołu stopy, przy kazdym kroku. Treningu nie zaprzestałem, ale trudno mówić o komforcie biegania. Problemy dotyczą wciąż tylko lewej nogi. Z prawą nie mam najmniejszych kłopotów. Może pomogłyby jakieś wkładki? A może mimo wszystko buty są źle dobrane? Sam nie wiem...
No i muszę dodać, że biegam tylko po twardym podłożu, co też zapewne ma znaczenie.
Będę wdzięczny za radę...
Pozdrawiam!
J.