bóle w nodze
: 13 cze 2011, 11:04
Witam,
Od kilku dni odczuwam niepokojące bóle w lewej nodze.
Ból występuje w tylnej części nogi mniej więcej w połowie odległości między łydką a kostką (powiedziałbym, że jest umiejscowiony trochę bardziej od wewnętrznej strony nogi). Zaczyna boleć w trakcie biegu i boli także po. Nie jest to bardzo ostry ból, ale odczuwalny. Oprócz tego w trakcie sobotniego i niedzielnego biegu w tempie EASY odczuwałem także lekki ból w lewym pośladku. Do tego dochodzą lekkie bóle piszczeli, ale to ponoć normalne więc nie bardzo mnie niepokoi (zresztą te bóle występują już od jakiegoś czasu i nie są dokuczliwe w trakcie biegu, a raczej po, w momencie dotykania).
Obecnie trenuję 5 razy w tygodniu stopniowo zwiększając obciążenie (ostatni tydzień 41 km). Ważę w chwili obecnej 95 kg.
Mam kilka pytań:
Czy wymienione przez mnie objawy mogą świadczyć o zbyt dużym obciążeniu treningowym?
Może biegam za szybko (tempo easy na treningu koło 5:50-6:10/km - moje rekordy to: 5 km w 23:09, 10km w 53:40)?
Jakie powinny być moje działania w najbliższym czasie żeby sobie nie zaszkodzić?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.
Od kilku dni odczuwam niepokojące bóle w lewej nodze.
Ból występuje w tylnej części nogi mniej więcej w połowie odległości między łydką a kostką (powiedziałbym, że jest umiejscowiony trochę bardziej od wewnętrznej strony nogi). Zaczyna boleć w trakcie biegu i boli także po. Nie jest to bardzo ostry ból, ale odczuwalny. Oprócz tego w trakcie sobotniego i niedzielnego biegu w tempie EASY odczuwałem także lekki ból w lewym pośladku. Do tego dochodzą lekkie bóle piszczeli, ale to ponoć normalne więc nie bardzo mnie niepokoi (zresztą te bóle występują już od jakiegoś czasu i nie są dokuczliwe w trakcie biegu, a raczej po, w momencie dotykania).
Obecnie trenuję 5 razy w tygodniu stopniowo zwiększając obciążenie (ostatni tydzień 41 km). Ważę w chwili obecnej 95 kg.
Mam kilka pytań:
Czy wymienione przez mnie objawy mogą świadczyć o zbyt dużym obciążeniu treningowym?
Może biegam za szybko (tempo easy na treningu koło 5:50-6:10/km - moje rekordy to: 5 km w 23:09, 10km w 53:40)?
Jakie powinny być moje działania w najbliższym czasie żeby sobie nie zaszkodzić?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.