Strona 1 z 1

Przetarte do krwi sutki

: 30 maja 2011, 16:00
autor: taksun
Po zawodach na 15 km zauwazylem u Siebie zakrwawioną koszulkę, co sie okazało miałem przetarte do krwi sutki. jak temu można zaradzić? jak rozwiązać ten problem.

Re: Przetarte do krwi sutki

: 30 maja 2011, 16:09
autor: Gife
Też tak miałem jak zacząłem biegać, ale tylko dlatego, że na koszulce był przyklejony jakiś napis, który obcieral.
Najlepiej biegać w koszulkach bez naklejanych herbów i napisów na klacie. Po prostu gładka lub napis zrobiony grafem sitodrukowym.

Re: Przetarte do krwi sutki

: 30 maja 2011, 16:17
autor: mariod
Przed biegiem przyklejam plastry.

Re: Przetarte do krwi sutki

: 30 maja 2011, 16:26
autor: taksun
mariod pisze:Przed biegiem przyklejam plastry.
a może jakieś rady, co zrobić aby temu zaradzić, na pewno nie chodzi o koszulki, zainwestowąłem w te najdroższe, jestem bardzo dobrze zbudowany, moze tutaj lezy problem moze biegac w duzo wiekszych rozmiarach?

Re: Przetarte do krwi sutki

: 30 maja 2011, 16:27
autor: Adam Klein

Re: Przetarte do krwi sutki

: 30 maja 2011, 16:59
autor: Bawareczka
plaster i juz. Z koszulkami to roznie bywa. Emkowi sie to zdaza i raz go dana koszulka obetrze innym razem nie. Zalezy od dystansu stopnia spocenia i jakis niewidocznych czynnikow.

Re: Przetarte do krwi sutki

: 31 maja 2011, 09:22
autor: bansen
taksun pisze:
mariod pisze:Przed biegiem przyklejam plastry.
a może jakieś rady, co zrobić aby temu zaradzić,
A ty co, kosmita? Napisał ci "przyklej plastry" a ty dalej pytasz "jak temu zaradzić".

Re: Przetarte do krwi sutki

: 31 maja 2011, 10:01
autor: Qba Krause
najtańszy plaster materiałowy, bez opatrunku, nazywa się polovis, wygląda tak:

http://www.domzdrowia.pl/42323,plaster- ... 25-cm.html

wystarczy zakleić same brodawki małymi kawałeczkami. nie odkleja się, nie przesuwa, wszystko git, problem z głowy.

Re: Przetarte do krwi sutki

: 31 maja 2011, 10:39
autor: misthunt3r
Qba Krause pisze:najtańszy plaster materiałowy, bez opatrunku, nazywa się viscoplast, wygląda tak:

http://www.domzdrowia.pl/42323,plaster- ... 25-cm.html

wystarczy zakleić same brodawki małymi kawałeczkami. nie odkleja się, nie przesuwa, wszystko git, problem z głowy.
Potwierdzam - ten sam plaster, ten sam sposób i problemu nie ma :)

Re: Przetarte do krwi sutki

: 31 maja 2011, 18:53
autor: sepla82
przed bieganiem koniecznie posmaruj sutki kremem nivea i po problemie

Re: Przetarte do krwi sutki

: 31 maja 2011, 19:11
autor: Adam Klein
Ale po co się paćkać kremem jeśli można zalepić?

Re: Przetarte do krwi sutki

: 06 cze 2011, 11:10
autor: grzesiek7009
Witam , mój patent to taśmy do kinesiotapingu. Zachowują sie rewelacyjnie, ciało oddycha i nigdy się nie odkleiły. Pozdrawiam

Re: Przetarte do krwi sutki

: 06 cze 2011, 11:24
autor: tylut
Ja uzywam tych jedwabnych plastrow dla dzieci. nie odparza nie odkleja sie.
TYlut

Re: Przetarte do krwi sutki

: 06 cze 2011, 18:21
autor: LadyE
grzesiek7009 pisze:Witam , mój patent to taśmy do kinesiotapingu. Zachowują sie rewelacyjnie, ciało oddycha i nigdy się nie odkleiły. Pozdrawiam
to jak je pozniej zdejmujesz?

Re: Przetarte do krwi sutki

: 06 cze 2011, 22:40
autor: FilipO
LadyE pisze:
grzesiek7009 pisze:Witam , mój patent to taśmy do kinesiotapingu. Zachowują sie rewelacyjnie, ciało oddycha i nigdy się nie odkleiły. Pozdrawiam
to jak je pozniej zdejmujesz?
Skoro oddychają, to po co odklejać :D?
Zdjęcia w artykule drastyczne, przed dłuższym biegiem będę zaklejał na pewno. Póki co nie miałem żadnych problemów ufff.