Strona 1 z 2

Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 11:28
autor: pietrek3121
Witam!

Biegam od około miesiąca co najmniej trzy razy w tygodniu:
- 1 bieg ( ok 15 - 20 km zależnie od gdzie mam ochotę się przebiec)
- 2 bieg ( ok 18 - 22 km -||- )
- 3 bieg ( ok 24 - 30 km -||- )
+ w przypadku nadmiaru energii takie dodatkowe przebiegnięcia po 10 km i trochę cwiczeń typu: brzuszki, pompki, itp.

Mam 180 cm wzrostu, i przed tym jak rozpocząłem moją przygodę z bieganiem ważyłem trochę ponad 70 kg, teraz po miesiącu moja waga spadła do 63 kg...

Mam więc pytania:
- co powinienem jeśc? żebym nie musiał jeśc dużo, bo nie lubię wykonywac tej czynności, a miało to trochę wartości odżywczej
- czy zjedzenie batona typu snickers, czy coś na ten kształt to względny pomysł
- co powinno się pic podczas biegu, po biegu
- co sądzicie o takim sposobie trenowania jak napisałem, odległości te oczywiście stopniowo zwiększam, zaczynałem miesiąc temu od 3 km i tygodnia odpoczynku na to aż przejdą zakwasy <lol>

P.S - przepraszam za brak jednego polskiego znaku ale nie działa mi "ci" w jednej literce, jak wcisnę Alt+C to mi się włączają sterowniki od karty graficznej, może na to też macie radę hahaha :))

....aaaaa jeszcze jedno, mój wiek, bo może to też istotne, mam od miesiąca 18 lat.

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 12:28
autor: kacperek
No przy takim kilometrażu to trzeba krowy wsuwać :)

Nie da się nie tracić wagi mając ujemny bilans kaloryczny. Kwestia jest tego czy spalasz mięśnie czy tłuszcz. Żeby nie tracić mięśni, a jest to wysoce niewskazane, żeby je tracić, trzeba przestrzegać kilku zasad:

- nie trenuj na czczo
- kilka godzin przed treningiem jedz węglowodany, żeby mieć zapas glikogenu w mięśniach, możesz też zjeść coś lekkiego przed samym bieganiem
- węglowodany uzupełniaj maksymalnie godzinę po treningu, im wcześniej tym lepiej
- ćwiczeń siłowych nigdy nie wykonuj po bieganiu (tylko rozciąganie) ponieważ wtedy nie masz już zapasu glikogenu w mięśniach i możesz spalać struktury białkowe samego mięśnia
- jeżeli biegasz powyżej godziny warto zjeść coś w czasie treningu (jakieś łatwo przyswajalne węglowodany, odżywki dla biegaczy, ew. napój izotoniczny)


I jeszcze raz kalorie, kalorie, kalorie. Słodycze nie są najlepszym ich źródłem dla biegacza, ale cukrów oczywiście nie unikaj. Miód, dżem to chyba lepszy pomysł. Jedz dużo i często, oczywiście bez przesady.

Co jeść? Chyba najlepszym źródłem węgli dla biegacza są: płatki owsiane, pieczywo pełnoziarniste, ryż pełnoziarnisty, makaron pełnoziarnisty, kasza gryczana.

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 12:41
autor: tirli
jak na mój gust to trochę zbyt mocny początek sobie serwujesz.. po miesiącu od rozpoczęcia biegania biegasz 30 km za jednym zamachem?? :orany: wyluzuj! lepiej częściej a mniej...

ad. PS
poszukaj sobie w panelu sterowania karty graficznej opcji skrótów klawiaturowych. Tam powinieneś mieć możliwość "odhaczenia" tego skrótu.

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 16:12
autor: pietrek3121
Biegam bez przerw, jednym ciągiem :) Częściej i tak nie dam razy biegac, trzy - cztery razy w tygodniu to maks na co mnie stac, oczywiście nie ze względu na brak siły, czy zmęczenie, lecz po prostu nie mam czasu

...uważasz że powinienem zmniejszyc dystans i zwiększyc prędkośc? Po przybiegnięciu nie odczuwam zbyt silnego zmęczenia, mam nawet wrażenie że dałbym radę przebiec drugie tyle.

Ile powinienem biegac, i z jaką prędkością? Teraz na długich dystansach trzymam średnią ok 12 - 13 km/h, czy to dobra prędkośc po miesiącu treningu?

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 18:01
autor: flashfire
pietrek3121 pisze:Witam!

Biegam od około miesiąca co najmniej trzy razy w tygodniu:
- 1 bieg ( ok 15 - 20 km zależnie od gdzie mam ochotę się przebiec)
- 2 bieg ( ok 18 - 22 km -||- )
- 3 bieg ( ok 24 - 30 km -||- )
+ w przypadku nadmiaru energii takie dodatkowe przebiegnięcia po 10 km i trochę cwiczeń typu: brzuszki, pompki, itp.
hej. możesz napisać co chcesz osiągnąć takim kilometrażem już na początku przygody z bieganiem?

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 18:06
autor: pietrek3121
flashfire pisze:
hej. możesz napisać co chcesz osiągnąć takim kilometrażem już na początku przygody z bieganiem?
Właśnie o to się pytam... zacząłem biegac nie mając pojęcia o co chodzi, jak się powinno biegac, po prostu to polubiłem :), a teraz kiedy już jestem po miesiącu chciałbym się dowiedziec co robię źle, z Twojej wypowiedzi wnioskuję że biegam za długie dystanse, więc ile powinienem biegac, i jakim tempem?

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 18:15
autor: flashfire
hmm... jeżeli przypadkiem biegasz pod kątem jakiś zawodów (gdzieś tam w przyszłości) to popatrz na plany treningowe na bieganie.pl (są też blogi treningowe) i porównaj odpowiedni (do Twoich sił) plan z tym co teraz biegasz.
Ogólnie specem nie jestem, bo biegam 2 m-ce, więc niech wypowie się ktoś kto wie "co i jak".

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 18:18
autor: Ciawaraz
Na stronie bieganie.pl jest mnóstwo planów na pewno jakiś sobie dopasujesz jeśli dasz rade bez zatrzymania biec 30 km to masz chłopie bardzo silny organizm i możesz dużo osiągnąć jak madze ulozysz sobie trening albo zabierzesz sie za właściwy plan generalnie na początku zawsze jest budowanie bazy wiec wolne biegi prędkość tempo konwersacyjne abyś mógł spokojnie rozmawiać podczas biegu na początek biegał bym 40-50 km tyg po treningu możesz dorzucac tak zwane przebiezki czyli odcinki około 100 m biegane szybciej ale nie na maxa przerwa miedzy odcinkami 100 m w truchcie powtórzeń od 5-8 razy nie zapominaj o rozsciaganiu to bardzo ważne jeśli masz czas zajmij sie ogólna sprawnością czyli ćwiczenia brzucha grzbietu nóg rak mogą to być pompki brzuszki grzbiety ćwiczenia stabilności ogólnej ćwiczenia z piłka lekarska itp jeśli dobrze to wszystko pokierujesz będziesz biegać bez kontuzji z niezlymi wynikami takie spokojne bieganie możesz stosować przez jesze półtorej miesiąca pózniej wprowadz jakiś plan

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 18:35
autor: Adam Klein
Tak jak Ci inni napisali - musisz mieć wyznaczony cel i realizować plan pod ten cel.
Trening musisz jakoś różnicować a plan to zapewnia.

Natomiast - zastanawia mnie - ile czasu Ci zajmują te treningi? Jak szybko je biegasz?
Jeśli chcesz wiedzieć jak szybko powinieneś biegać - pobiegnij sobie jakiś test - czyli nawet samotny krótki wyścig i powiedz ile Ci to wyjdzie, np 3 km na stadionie, możesz użyć tego kalkulatora: http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=44&id=399

Co do jedzenia - po tak długich treningach powinieneś zjeść coś solidnego.
Szybko schudłeś do kenijskiego poziomu (w relacji do wzrostu) i nie wiem czy za chwilę coś Ci się nie stanie.
Rób jakąś "ogólnorozwojówkę", ćwiczenia siłowe, żeby inne mięśnie też pracowały.

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 19:06
autor: pietrek3121
Dziękuję bardzo za wszystkie porady.
Co do mojego tępa to mierzyłem czas przy biegu na 15km i na ok 26 - 28 km. W pierwszym przypadku czas jaki uzyskałem to 1:10, a w drugim przypadku było powyżej 2 godzin, ale mniej niż 2:15, nie były to biegi na "maxa", liczyło się dla mnie żeby przebiec całą trasę bez postoju, w miarę równym tempem... no i się udało :)

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 19:23
autor: Ciawaraz
Skąd wiesz ze było 15 km jeśli naprawdę tak było i czas był 1:10 to biegles tempem 4:40min/h opisz jak sie czules podczas biegu i po ,czy podczas takiego biegu mogłeś rozmawiać normalnie to bardzo dobre tempo i dość mocne większość początkujących nie jest w stanie przebiec tym tempem 5 km;)

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 19:25
autor: Ciawaraz
Proponował bym podobnie jak Adam żebyś zrobił jakiś test na stadionie a najlepiej jak byś wystartował w jakiś zawodach na 5 km lub 10 wtedy było by wiadomo na jakim poziomie jesteś jeśli udało by sie tobie złamać 40 min na 10 km pomyślał bym o trenowaniu w jakiś klubie na twoim miejscu

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 19:32
autor: pietrek3121
Wyznaczałem trasę na GPS-ie.
W jedną stronę rozmawiałem z panem który jechał rowerem, z powrotem mógłbym prowadzic rozmowę, lecz nie byłaby ona swobodna, musiałbym się trochę poświęcic.

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 28 maja 2011, 21:57
autor: F@E
Ma chłopak powera, tu trzeba konsekwentne odżywianie zastosować nie jakieś tam duperele.

Re: Tracę moje ciało, Pomocy! - DIETA

: 01 cze 2011, 14:04
autor: Carmel
Rewelacja :) 30 km i to po miesiacu :) jestem pelna podziwu :)