Master Piernik pisze:Kolego nie załamuj mnie tym postem -SPAM
Ktoś chcę pomocy a Ty udajesz kogoś kto wszystkie rozumy pozjadał...
Nie rozpędzaj się tak kolego. Po której części mojej wypowiedzi wyprowadziłeś takie wnioski?
Spytałem normalnie, ponieważ po formie wypowiedzi, wieku wypowiadającego się oraz jego małej ilości napisanych postów miałem niemałe wątpliwości, a że Ty to odebrałeś w ten czy inny sposób to jest Twój problem.
macioo74 pisze:Czesc. Mam 18 lat, treningi 6x tygodniowo. Biorę od miesiąca BCAA, carbo i l-karnitynę i od kilku dni jabłczan kreatyny. Po treningu nie mam kompletnie sił. Mogę chodzić ;D ale nie mam ochoty na nic więcej. Ogólnie zmęczenie. Ostatnio zaczęły mnie boleć łydki, ale to chyba minie bo wczesniej bolały mnie uda. I to do tego stopnia że nie dało się biegać żadnych większych dystansów. Po 15 min biegu wysiadam. Aha i biorę jeszcze multiwitaminę i magnez, plus jakies tam dodatki typu żeń-szeń itp

. Proszę o pomoc. Pozdrawiam
Od jak dawna systematycznie trenujesz macioo74? 6 razy w tygodniu jest to naprawdę duży wysiłek dla organizmu. Jak na tak młody wiek zażywasz bardzo dużo suplementów czy wprowadzałeś je stopniowo? Ja obecnie również trenuję 6 razy w tygodniu, 4 dni biegowo oraz 2 siłowo, więc mogę sobie wyobrazić jak reaguje Twój organizm. Ja przyjmuję odżywkę białkową, preparat na stawy, niedługo kupuję miks węglowodanów z białkiem i prawdopodobnie zainwestuję za jakiś czas w kreatynę, przy czym muszę się jeszcze bardziej wyedukować w tym temacie. Na Twoim miejscu póki co dodałbym do planu tygodniowego jeszcze jeden, dodatkowy, dzień na regenerację i zrezygnował z części suplementów (obserwuj reakcje swojego organizmu), ewentualnie odstawił je na jakiś czas a następnie zaczął powoli wprowadzać na nowo, tak żeby organizm miał czas przystosować się do nowych substancji. Witaminy i minerały dostarczaj głównie z warzyw i owoców, dopiero kolejnym etapem powinny być suplementy. Jako ostatni posiłek w ciągu dnia, na 1,5-2h przed snem, polecam posiłek oparty na białkach, najlepiej nabiał (ja jem twaróg). Wspomoże on regenerację mięśni i pomoże szybciej zasnąć dzięki substancji na literę "t", której nazwy nie mogę sobie teraz w pełni przypomnieć.

Ponad to, powinieneś się wysypiać. Minimum 7h dziennie, a jeszcze lepiej 8 godzin.
Uwierz mi, nie chcesz się przetrenować, nie dość że przez to będziesz miał coraz gorsze wyniki, zamiast lepszych, to osłabisz organizm a to już może prowadzić zarówno do problemów fizycznych jak i psychicznych. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem, życzę powodzenia!
