Forum Bieganie.pl

Witam,

Na pewno dla wielu z was Musli na śniadanie to śniadaniowa codzienność.

Macie jakieś swoje ulubione ? najbardziej wartościowe ? niezastąpione ? musli ?:)

Nie ukrywam, że aktualny produkt już mi nosem wychodzi...

sam sobie mieszam płatki owsiane, jęczmienne, orkiszowe, żytnie. Do tego pestki dyni, słonecznika, trochę laskowych i włoskich, rodzynki, migdały. Zalewam ciepłą wodą z dodatkiem łyzki miodu.

Svolken pisze:sam sobie mieszam płatki owsiane, jęczmienne, orkiszowe, żytnie.

Mi dietetyk polecił tą mieszankę, plus kilka suszonych owoców.

Svolken pisze:sam sobie mieszam płatki owsiane, jęczmienne, orkiszowe, żytnie. Do tego pestki dyni, słonecznika, trochę laskowych i włoskich, rodzynki, migdały. Zalewam ciepłą wodą z dodatkiem łyzki miodu.

Też polecam taką mieszankę - można pokombinować z dodatkami w zależności od tego na co jest aktualnie ochota. Osobiście nie stosuję tylko miodu ale za to czasami dodaję suszone morele.

Svolken pisze:sam sobie mieszam płatki owsiane, jęczmienne, orkiszowe, żytnie. Do tego pestki dyni, słonecznika, trochę laskowych i włoskich, rodzynki, migdały. Zalewam ciepłą wodą z dodatkiem łyzki miodu.

muszę to spróbować, wszystko wyżej wymienione idealnie mi pasuje, zadziwiła tylko końcówka, zamiast ciepłej wody z miodem spodziewałem się jogurtu naturalnego czy nawet mleka, no, no dam znać jak smakowało

dziennie ?

kiedyś zalewałem mlekiem albo jogurtem, ale od jakiegoś czasu wolę wodę z miodem, a mleko wypijam oddzielnie No i w kawie również

F@E pisze:dziennie ?

o co pytasz?

Svolken pisze:

F@E pisze:dziennie ?

o co pytasz?

Temat topika brzmi "Musli - śniadaniowa codzienność" trochę się przestraszyłem tego trzeciego słowa Jeżeli jecie to codziennie no to gratuluję pomyślunku hr hr :D

F@E pisze:

Svolken pisze:

F@E pisze:dziennie ?

o co pytasz?

Temat topika brzmi "Musli - śniadaniowa codzienność" trochę się przestraszyłem tego trzeciego słowa Jeżeli jecie to codziennie no to gratuluję pomyślunku hr hr :D

no to rozwijaj rozwijaj

F@E pisze:

Svolken pisze:

F@E pisze:dziennie ?

o co pytasz?

Temat topika brzmi "Musli - śniadaniowa codzienność" trochę się przestraszyłem tego trzeciego słowa Jeżeli jecie to codziennie no to gratuluję pomyślunku hr hr :D

Błąd?

F@E pisze:Temat topika brzmi "Musli - śniadaniowa codzienność" trochę się przestraszyłem tego trzeciego słowa Jeżeli jecie to codziennie no to gratuluję pomyślunku hr hr :D

Tylko na to czekalem

* codziennie to samo to już dziwnie brzmi
* codziennie ten sam smak, pomijając inne domieszki które się powtórzą za którymś tam razem itd. itp.
* dochodzi w wielu przypadkach do uczulenia na produkty które jemy w kółko
* nie jest to w pełni pożywne, jedynie co zawiera więcej błonnika
* w przewadze same węglowodany, organizm ma ich na co dzień dużo za dużo
* jedzenie a tym bardziej śniadanie i obiad mają być jak najbardziej zróżnicowane
* to świadczy o wielkim lenistwie, które może poniekąd tłumaczyć się brakiem czasu, ale z doświadczenia to 30% ludu
* jedzenie wciąż tego samego prowadzi w konsekwencji do niedoborów
* śniadanie powinno zawierać odpowiednią ilość białka, tłuszczy wszystkich grup i węglowodany najlepiej złożone
* nie zachowujmy się jak świnie które też jedzą non stop to samo, a może nawet lepiej

pozdro

F@e, a moglbys opisac swoje 7dniowe sniadanie? Serio o to prosze, bo ciekaw jestem jak wygladac powinno prawidlowe menu. Sam jakis czas jadlem 4-5 razy w tygodniu musli z kefirem lub jogurtem, ale mi sie po prostu przejadly i musze troche od tego odpoczac.

Musli jest dobre. Smakuje mi i mogę je jeść codziennie. Co do węglowodanów to gówno prawda, że mamy ich za dużo. Ja nie mam. Zgodnie z zaleceniami Anitey Bean powinienem jeść ich ze 400 gram na dzień. A to jest dużo i ciężko jest mi zjeść aż tyle. A pani Bean jest fachowcem i zna się lepiej od Ciebie.