Forum Bieganie.pl

Od niedawna zaczęłam biegać, jednak po biegu (zwłaszcza na drugi dzień) mam taki ból w biodrach że nie mogę praktycznie chodzić. Może są to poprostu zakwasy (najbardziej prawdopodobne). Znacie jakieś ćwiczenia rozciągające na mięśnie bioder? Czy może raczej sięgnąć porady lekarza?

Musisz bardziej dokładnie opisać swów problem. W którym miejscu dokładnie cię boli, bardziej prawe czy lewe ( obstawiam z doświadczenia prawe ), przy jakim ruchu?

Jak chodze to po obu stronach jesdnocześnie, podejrzewam że to tylko zakwasy, chociaż kiedys miałam problemy z biodrami...

Już jest wszystko w porządku ale dziękuje za pomoc. :D

Musisz zaczac sie porzadnie rozciagac. Przed i po treningu. Ja mam ten sam problem, choc biegam juz pare dobrych lat. Moj fizjoterapeuta polecil mi (jesli masz dostep do silowni) zaraz po treningu 3 minuty w steam room (nie mam pojecia jak to sie po polsku nazywa;-)) i zaraz po tym pod zimny prysznic. Dziala cuda! Zadnych zakwasow na drugi dzien. Jesli nie masz tej opcji, co ja do tej pory robilam i nadal praktykuje i polecam wszystkim - zaraz po treningu oprocz rozciagania, zrob oklady lodowe - na wszystkie stawy. Mozesz uzyc mrozonki z zamrazarki;-) ALBO najprosciej - do wanny z MEGA zimna woda wypelniona tylko tak aby zakryla nogi i siedz tam z 5 minut. Gwarantuje zero bolu na drugi dzien, robie to po kazdym maratonie!

pozdrawiam,

Ewa

mozesz jeszcze pocwiczyc na rowerku stacjonarnym ,ale tak lekko ok 5 minut i po i przed biegiem.
Dolacz do cwiczen roznego rodzaju wymach stojac przy drzewie podczas rozgrzewki ,szukaj cos kombinuj i nie do lekaza tylko do fizjoterapeuty on powie co robic