Kontuzja kolana.
: 04 mar 2011, 20:32
Witam serdecznie!
Jestem tu nowy aczkolwiek od dłuższego czasu regularnie śledzę stronę i forum. Chciałbym opisać swój problem i ewentualnie prosić o informacje czy ktokolwiek z Was miał podobny problem dotyczący kolana.
Biegam a raczej biegałem regularnie od początku 2011 roku. Wcześniej nie stroniłem od innych sportów (piłka nożna, koszykówka, siłownia). Przez pierwszy miesiąc wszystko było ok. Poczułem że bieganie to jest naprawdę to czego potrzebuję. Aż do momentu gdy zacząłem odczuwać ból w kolanie. Podczas biegania odczuwałem ból po zewnętrznych stronach rzepki. Miałem problem po powrocie do domu z dotknięciem piętą do pośladka. Ale po przyłożeniu zimnego okładu i zastosowaniu maści rozgrzewającej następnego dnia problem mijał. I tak po 4 razie (ból cały czas występował podczas biegu i znikał już trochę później po 2-3 dniach) postanowiłem zrobić sobie przerwę. Niestety pomimo dwu tygodniowego rozbratu z bieganie w dalszym ciągu odczuwałem ból podczas chodzenia. Postanowiłem zgłosić się do lekarza ortopedy który zdiagnozował chondromalację. Umówiliśmy się na wizytę następną podczas której miałem otrzymać zastrzyk Synocrom. Przyznam się że podczas pierwszej wizyty nie powiedziałem lekarzowi o strzykającym i przeskakującym "czymś" w górnej części kolana (nad rzepką) odczuwalnym w trakcie zginania kolana. Oczywiście lekarz stwierdził że w tej sytuacji nie ma mowy o zastrzyku bo nie wlewa się nowego oleju do starego silnika. Wypisał mi skierowanie na RTG z podejrzeniem Osteochondritis dissecans. Wspomniał coś o możliwej artroskopii kolana bo najprawdopodobniej oderwał się kawałek kości. I tu moje pytanie do Was drodzy forumowicze. Czy komuś z Was zdarzył się podobny przypadek i podobna diagnoza? Czy wróciliście do biegania po zabiegu artroskopii? Wiem że w każdym przypadku wygląda to inaczej ale ile trwała u Was rehabilitacja? Dziękują za odpowiedzi i życzę udanego weekendu!
Pozdrawiam
Matidor
Jestem tu nowy aczkolwiek od dłuższego czasu regularnie śledzę stronę i forum. Chciałbym opisać swój problem i ewentualnie prosić o informacje czy ktokolwiek z Was miał podobny problem dotyczący kolana.
Biegam a raczej biegałem regularnie od początku 2011 roku. Wcześniej nie stroniłem od innych sportów (piłka nożna, koszykówka, siłownia). Przez pierwszy miesiąc wszystko było ok. Poczułem że bieganie to jest naprawdę to czego potrzebuję. Aż do momentu gdy zacząłem odczuwać ból w kolanie. Podczas biegania odczuwałem ból po zewnętrznych stronach rzepki. Miałem problem po powrocie do domu z dotknięciem piętą do pośladka. Ale po przyłożeniu zimnego okładu i zastosowaniu maści rozgrzewającej następnego dnia problem mijał. I tak po 4 razie (ból cały czas występował podczas biegu i znikał już trochę później po 2-3 dniach) postanowiłem zrobić sobie przerwę. Niestety pomimo dwu tygodniowego rozbratu z bieganie w dalszym ciągu odczuwałem ból podczas chodzenia. Postanowiłem zgłosić się do lekarza ortopedy który zdiagnozował chondromalację. Umówiliśmy się na wizytę następną podczas której miałem otrzymać zastrzyk Synocrom. Przyznam się że podczas pierwszej wizyty nie powiedziałem lekarzowi o strzykającym i przeskakującym "czymś" w górnej części kolana (nad rzepką) odczuwalnym w trakcie zginania kolana. Oczywiście lekarz stwierdził że w tej sytuacji nie ma mowy o zastrzyku bo nie wlewa się nowego oleju do starego silnika. Wypisał mi skierowanie na RTG z podejrzeniem Osteochondritis dissecans. Wspomniał coś o możliwej artroskopii kolana bo najprawdopodobniej oderwał się kawałek kości. I tu moje pytanie do Was drodzy forumowicze. Czy komuś z Was zdarzył się podobny przypadek i podobna diagnoza? Czy wróciliście do biegania po zabiegu artroskopii? Wiem że w każdym przypadku wygląda to inaczej ale ile trwała u Was rehabilitacja? Dziękują za odpowiedzi i życzę udanego weekendu!
Pozdrawiam
Matidor