Strona 1 z 4

Yerba mate

: 24 lut 2011, 00:15
autor: bozajdel
Są tu mateiści tacy jak ja?
Po biegu wg mnie nie ma nic lepszego niż dobre Pajarito tudzież Amanda. Jakie wasze opinie?

ps.Kumpel pije yerbę przed biegiem, niby nie posiłek a on czuje energię, placebo?

Re: Yerba mate

: 24 lut 2011, 07:23
autor: Kasz
Oj tak, Nie ma to jak zalewka mate przed bieganiem. Po wypiciu kubeczka lub dwóch nogi same do biegu się rwą :D

Też piję przed "treningiem" (chociaż trudno tak nazwać te moje początki...), na pusty żołądek, bo po posiłku, nawet lekkim, po prostu nie da rady.

Ale po bieganiu też... Właściwie to pijam litrami, kilogramami i przez cały dzień. Wyobraziłby sobie ktoś, że tak można zasmakować w "piciu bagienka przez słomkę". :)

Re: Yerba mate

: 24 lut 2011, 07:32
autor: tequila
bozajdel pisze:... niby nie posiłek a on czuje energię, placebo?

kofeina?

Re: Yerba mate

: 24 lut 2011, 07:55
autor: Fenrir
Najgorsze są pierwsze dwa tygodnie - przez pierwszy sączysz z zaciśniętym nosem i wyrazem cierpienie na twarzy :) Drugi tydzień to intensywna autosugestia: "och, jakie to pyszne i zdrowe!, och jakie to pyszne..." Potem już idzie...
Piję w pracy (średnio trzy zalania dużego kubka) i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez yerby.

Re: Yerba mate

: 24 lut 2011, 08:27
autor: thomekh
Piję codziennie. Posiadam palo santo z bombillą z alpaki :oczko: Z 10kg leży na półce. To je dobre :oczko:

Re: Yerba mate

: 24 lut 2011, 12:06
autor: tosiek
To je dobre, to je pyszne :hej: Nie pamiętam ile to już lat (3-4) ciągłego picia. Początek był z lekka zaskakujący :oczko: A teraz każdego dnia do śniadanka jakieś 0,7l (kilka zalań) i mogę iść do pracy. Przed treningiem nie próbowałem - trzeba sprawdzić.

Re: Yerba mate

: 24 lut 2011, 12:08
autor: Raul7
Poczytałem i zamówiłem dziś :)
razem z jakimś czymś z owoca na ten syf plus jakieś szpatułki i rurka do picia..
zobaczymy co to warte :)

Re: Yerba mate

: 24 lut 2011, 12:11
autor: tosiek
Raul7 pisze:Poczytałem i zamówiłem dziś :)
razem z jakimś czymś z owoca na ten syf plus jakieś szpatułki i rurka do picia..
zobaczymy co to warte :)
Z yerbą jak z bieganiem, jak wytrzymasz pierwsze kilka dni picia to się wciągniesz. Początki są niesmaczne. Ludzie to określają wywarem z petów, bagnem itp. itd. Z czasem dopiero zaczyna smakować.

Re: Yerba mate

: 24 lut 2011, 12:42
autor: Bogus_law
tosiek pisze: Początki są niesmaczne. Ludzie to określają wywarem z petów, bagnem itp. itd. Z czasem dopiero zaczyna smakować.
Mnie zawsze bardzo interesuje skąd ci wszyscy ludzie wiedzą jak smakuje wywar z petów, błotko itp, ja tam nie pojęcia jakie to smaki :D.
Może jestem wyjątkiem ale mi Yerba zasmakowała od pierwszego łyku. Wyśmienita Rosamonde. Nie wpadłem na pomysł stosowania Yerby przed treningiem, muszę spróbować.

Pamiętam jak zacząłem pijać Yerbe w pracy w tykwie, ileż to powstało "teorii spiskowych" na temat.
Smacznego !

Re: Yerba mate

: 24 lut 2011, 13:35
autor: thomekh
W pracy zacząłem pić to przyszedł szefo i z tekstem, że musimy poważnie porozmawiać. Potem okazało się, że ktoś mnie wsypał, że niby coś ćpam :bum:

Re: Yerba mate

: 25 lut 2011, 11:45
autor: rwJasiu
Tu chyba chodzi o sam smak, bo yerba ma mniej kofeiny niż herbata... ostatnio próbowałem. Smakuje nieźle, ale tu chyba chodzi o sam fakt robienia owej miksturki ;) Ludzie się wciągają w samo zalewanie:D a picie to przy okazji.

Re: Yerba mate

: 25 lut 2011, 13:00
autor: thomekh
rwJasiu pisze:Tu chyba chodzi o sam smak, bo yerba ma mniej kofeiny niż herbata... ostatnio próbowałem. Smakuje nieźle, ale tu chyba chodzi o sam fakt robienia owej miksturki ;) Ludzie się wciągają w samo zalewanie:D a picie to przy okazji.
Nie przesadzaj. Taka Flor de obera ma 1.02g kofeiny na 100gram. Przeważnie wsypujemy z 50gram suszu. Wychodzi tyle kofeiny co pół kubka mocnej kawy.

Re: Yerba mate

: 25 lut 2011, 13:14
autor: tequila
thomekh pisze: Nie przesadzaj. Taka Flor de obera ma 1.02g kofeiny na 100gram. Przeważnie wsypujemy z 50gram suszu. Wychodzi tyle kofeiny co pół kubka mocnej kawy.
Tomek,

pol filizanki kawy to ponizej 100mg kofeiny, a 50gram Yerby wyciskasz okolo 500mg.
Wydaje mi sie, ze taka porcja z 50gram herbaty do dobre trzy, cztery kubeczki 200ml kawy.

Re: Yerba mate

: 25 lut 2011, 14:25
autor: thomekh
tequila pisze:
thomekh pisze: Nie przesadzaj. Taka Flor de obera ma 1.02g kofeiny na 100gram. Przeważnie wsypujemy z 50gram suszu. Wychodzi tyle kofeiny co pół kubka mocnej kawy.
Tomek,

pol filizanki kawy to ponizej 100mg kofeiny, a 50gram Yerby wyciskasz okolo 500mg.
Wydaje mi sie, ze taka porcja z 50gram herbaty do dobre trzy, cztery kubeczki 200ml kawy.
Tak oczywiście. Źle napisałem. Miałem na myśli jedno zalanie yerby to kubeczek kawy. Wiadomo, że yerbę zalewamy kilka razy.

Re: Yerba mate

: 02 mar 2011, 10:10
autor: F@E
bozajdel pisze:Są tu mateiści tacy jak ja?
Po biegu wg mnie nie ma nic lepszego niż dobre Pajarito tudzież Amanda. Jakie wasze opinie?

ps.Kumpel pije yerbę przed biegiem, niby nie posiłek a on czuje energię, placebo?
Nie kofeina ;)
Nie doradzał bym być mateistą,
Może czytałeś ale z małym zrozumieniem:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Yerba_mate ... na_zdrowie
Wszystko umiarkowanie ;)