Strona 1 z 1

Naderwane więzadło poboczne

: 07 lut 2011, 10:22
autor: yashio
Cześć, w listopadzie w górach naderwałem więzadło poboczne kolana prawego. Chodziłem o kulach, w stabilizatorze, zaliczyłem też trzy miesiące rehabilitacji na Skrze (polecam!!!!), od dwóch tygodni powoli wracam do biegania. Najpierw na orbitreku, potem na bieżni, wczoraj przebiegłem pierwsze 7km w parku (hurra!). Mam pytanie czy ktoś z Was miał podobną kontuzję, czy mogę myśleć o półmaratonie w Warszawie. Noga już mnie nie boli (czasami tylko jak się poślizgnę na lodzie albo błocie czuje lekkie ukłucie w miejscu awarii), planuje biegać przez cały luty nie więcej niż 10 km, od marca będę starał się dojść do 15 - 17km. Ma to sens?

Re: Naderwane więzadło poboczne

: 07 lut 2011, 11:56
autor: makarena2001
yashio pisze:Cześć, w listopadzie w górach naderwałem więzadło poboczne kolana prawego. Chodziłem o kulach, w stabilizatorze, zaliczyłem też trzy miesiące rehabilitacji na Skrze (polecam!!!!), od dwóch tygodni powoli wracam do biegania. Najpierw na orbitreku, potem na bieżni, wczoraj przebiegłem pierwsze 7km w parku (hurra!). Mam pytanie czy ktoś z Was miał podobną kontuzję, czy mogę myśleć o półmaratonie w Warszawie. Noga już mnie nie boli (czasami tylko jak się poślizgnę na lodzie albo błocie czuje lekkie ukłucie w miejscu awarii), planuje biegać przez cały luty nie więcej niż 10 km, od marca będę starał się dojść do 15 - 17km. Ma to sens?
Ja mialem , naderwalem na treningu i poprawilem z plecakiem w gorach .Praktycznie wiezadlo wisialo na wlosku . 2 tygonie rehabilitacji , 2 mieisace przerwy w bieganiu i jak narazie ( puk puk w niemalowane ) od 2 lat zadnych problemow .

Pozdr :
makarena

Re: Naderwane więzadło poboczne

: 07 lut 2011, 19:05
autor: col
Miałem naderwane wiązadło poboczne i również diagnostyka i początek rehabilitacji zacząłem na Skrze w CMS. Według lekarzy miejscowych czyli 80 km od Skry bez szans na snowboard w ciągu pół roku i .... Lipiec chyba 18 uszkodzenie na lodowcu diagnoza 22 i orteza... potem krio lasery masaże ćwiczenia z odciążeniem w Październiku w porządnym carbonowym stabilizatorze spokojna gra w tenisa grudzień przed świętami również w stabilizatorze pierwsze zjazdy na desce(wtedy jeszcze nie biegałem) Propozycja dla ciebie dobry stabilizator unikaj krosów i ciesz się bieganiem Oczywiście unikaj sytuacji gdzie noga ucieka na boki ,ćwicz na płaskich trasach czuj kolano i nie biegnij na wynik . Jeżeli faktycznie będziesz czuł ból lub jakikolwiek dyskomfort odpuść sobie nie pierwszy i nie ostatni to półmaraton. Ja nawet po dwóch latach jak noga uciekła na bok czułem jakiś "niepokój" (lekki ból) w miejscu tego urazu.
Pozdrawiam i życzę rozsądku.

Re: Naderwane więzadło poboczne

: 08 lut 2011, 09:13
autor: yashio
@col - a polecasz jakis szczególny stabilizator?

Re: Naderwane więzadło poboczne

: 09 lut 2011, 07:52
autor: col
Szczególny to chyba nie koniecznie ale na pewno taki który wspomoże kolano i wiązadła. Mi udało się kupić w komisie Decathlon-u stabilizator Artrocare który gość odsprzedawał bo ktoś mu załatwił ale miał za chude udo i całość latała . Dla mnie to był taki bajerancki bo bardzo lekki (carbon) i prawie nie widoczny spod spodni, ja chodziłem też w nim na co dzień. Regulacja kąta zgięcia, bardzo dobre zapięcia paskowe i oczywiście nie zsuwał się w kółko. No i najważniejsze wytrzymały i skuteczny jak pokazało życie bo przecież udało mi się zrealizować plan i jeszcze w tym samym roku pojeździć na desce no i oczywiście w styczniu wyjazd w alpy na ferie z rodziną. Nadmienię że BMI powyżej 30 :ble: . Ale chyba najważniejsze to zdrowy rozsądek Jeżeli masz rehabilitację to porozmawiaj z rehabilitantem nic na wariata. ja miałem rehabilitację wykonywaną z rehabilitantem co drugi dzień i do tego wizyty w ośrodku na zabiegi. To poskutkowało . Stabilizator nie załatwi wszystkiego>