Strona 1 z 1
kawalek plastra
: 22 wrz 2001, 03:18
autor: lezan
Ciekaw jestem Waszych doswiadczen z tapingiem. Ja mam bardzo pozytywne. Otoz po cczerwcowym maratonie rozbolalo mnie kolano. Moj fizjoterapeuta zdiagnozowal to jako "runner's knee" co w wolnym tlumaczeniu oznacza "za cholere nie wiem dlaczego cie boli" niemniej jednak gdy po tygodniu przerwy wciaz bolalo zaczal podejrzewac ze rzepka kolanowa "zle sie prowadzi" (to chyba najlepsze tlumaczenie dla "tracking badly") i za pomoca plastra sciagnal ja do wewnatrz kolana. Po kilku dniach bol sie wyraznie zmniejszyl. Teraz, po ponad dwoch miesiacach kolano jeszcze nie jest 100%, niemniej jednak stosuje taping przed kazdym dluzszym biegiem i poprawa jest wyrazna.
kawalek plastra
: 22 wrz 2001, 14:42
autor: wojtek
Nie lepiej stosowac specjalne nakladki elastyczne ?
Mam takowe na lokiec i kolana . Jedyny minus to podraznienie skory i uczucie dyskomfortu przy poceniu sie i wysokiej temperaturze .
kawalek plastra
: 22 wrz 2001, 14:53
autor: Bartek Sz
lezan - do tych zdrowotnych korzyści, które opisałeś śmiało można dopisać jeden niewinny mankament - depilacja

kawalek plastra
: 24 wrz 2001, 04:10
autor: lezan
Zgadza sie Bartek, po pierwszych lzach towarzyszacych zerwaniu plastra zaczalem golic kolano. Wspolczuje paniom (i niektorym panom!) woskujacym nogi, nie wspominajac "bikini line".
Wojtek, nie wiem czy nakladka jest w stanie przesunac i utrzymac rzepke w zadanej pozycji.
kawalek plastra
: 24 wrz 2001, 13:21
autor: wojtek
Mysle , ze z powodzeniem moze . Musisz tylko stosowac specjalna nakladke zapinana na rzepy . Taka co ma okragle wyciecie na rzepke . Mozesz wtedy ( w odroznieniu od nakladki typowo elastycznej ) sam regulowac napiecie wokol stawu kolanowego .
W Stanach takie nakladki widuje sie dosc czesto , nie widzialem natomiast tasmy .
kawalek plastra
: 27 wrz 2001, 08:16
autor: joycat
Takie... przesuwanie rzepki... nie boli..?

kawalek plastra
: 29 wrz 2001, 02:03
autor: lezan
Nie, wrecz pomaga. Plaster sciaga ja na jedna strone i pomaga ustalic wlaciwy kurs bez irytowania juz podraznionych tkanek.
kawalek plastra
: 24 sie 2003, 20:51
autor: ArthurP
Piotr (lezan), bardzo chciałbym zrozumieć na czym polega to co robisz, czyli w jaki sposób naciągając skórę w pewnym kierunku przez bandarzowanie i plastrowanie zmieniasz tor rzepki. Próbowałem tak zrobić, tzn. spowodowac lekkie przesunięcie do środka rzepki ale poza naciągnięciem skóry zebranej od zewnątrz kolana nic nie zdziałełm i jeszcze po spoceniu wszystko sie odkleja.
Czy mógłyś dokładniej opisac w jaki sposób sobie radzisz?
z góry bardzo dziękuję
btw, w jaki sposób określono u Ciebie nieprawidłowy tor czy wystarczył RTG osiowe rzepki (p. Merchanta) czy musiałeś jakieś droższe badania?
(Edited by ArthurP at 9:31 pm on Aug. 24, 2003)
kawalek plastra
: 25 sie 2003, 06:21
autor: lezan
ArthurP, szeroki plaster, przyklejony w poprzek rzepki i mocno naciagniety przesuwal rzepke w kierunku do wewnatrz, pozwalajac jej slizgac sie po torze zblizonym do prawidlowego. Technike te zalecil mi fizjo jak rowniez doktor. Przynosila ona ulge lecz wyleczenie kontuzji nastapilo gdy, za ich porada, zaczalem robic cwiczenia na miesnie czworoglowe. Wzmocnienie czworoglowego sprawilo ze rzepka zostala w naturalny sposob przesunieta na miejsce. Przyklejajac plaster przyklejalem najpierw szeroki podklad z cienkiego materialu a na to dopiero szeroki plaster (dwa rzedy) zaczynajac od zewnetrznej strony kolana. Noga byla wyprostowana, tak ze czulem ze rzepka sie przesuwa pod naciskiem plastra. Plaster byl skuteczny (tzn. redukowal bol) przez dwa do trzech dni, potem sie rozciagal i nie dzialal na rzepke. Nie mialem tez robionych zadnych specjalistcznych baddan. Diagnoze mi postawiono na podstawie badania ruchomosci i mojego opisu bolu- b. charakterystyczny- gorna wewnetrzna krawedz rzepki bolala jak przy stluczeniu- az sie na poczatku przygladalem czy nie mam tam gdzies siniaka.
kawalek plastra
: 25 sie 2003, 10:00
autor: Michal
lezan, jakie robileś ćwiczenia na czworogłowe? Znalazłem ongiś w sieci różne propozycje ale twoje jak rozumiem poparte już praktyką i z dobrymi rezultatami.
kawalek plastra
: 25 sie 2003, 17:32
autor: MarekC
sprawdziłem sam na sobie, działa
i polecam to
dzięki Kledzik o kontuzjach już zapomniałem!
kawalek plastra
: 27 sie 2003, 01:54
autor: lezan
Cwiczenia robilem przez ok 3 miesiace na silowni. Zaczynalem 10 min na rowerze potem 2 x 20 powtorzen na maszynie do wyciskania nogami i na takiej do prostowania nog a konczylem 5 min wioslowania. Wciaz robie na wszelki wypadek w domu prostowanie nog zawieszajac ciezarek na stopie.
: 05 sty 2007, 12:59
autor: wojtek
Odswiezam temacik bo wydaje sie godny uwagi .
Znalazlem ciekawa strone , poswiecona zagadnieniu :
http://www.mulliganconcept.pl/tapp/t-op.htm
: 05 sty 2007, 13:28
autor: JarStary
Lezan ja używałem stabilizatora (tego z dziurką) przez dwa lata, rewelacja i nie boli depilacja (HIHIHI

). Teraz też pewno zacznę bo rzepka mi się źle prowadzi (trzeba ją pilnować), i robie te zgięcia czy jak to nazwać przysiady na jednej nodze tu gdzieś było o tym w zdrowiu chyba. A ze stabilizatorem trzeba na rozmiar uważać musi być luźny na wypoczętej nodze bo podczas biegu noga się rozrasta albo stabilizator kurczy (hihihi)
Pozdrawiam

: 05 sty 2007, 23:13
autor: Ruda
Taping super-szczególnie jeśli chodzi o mięśnie i kolano też, ale trzeba to umieć robić.
Jeśli zdiagnozowanany problem, np niestabilność rzepki, stany pooeracyjne a uprawianie sportów itd. to stabilizatory dobrze dobrane też super. U nas w sklepie zaczynamy wprowadzać nowe stabilizatory niemickie, wg metod lekarzy operujących. Na razie popularność biją stabilizatory na achillesa
http://ortoreh.pl/sklep/catalog/index.php?cPath=80_163
tak więc dla każdego coś mądrego!!!!!!!!