Strona 1 z 1
Zapach krwi
: 20 sty 2011, 13:21
autor: antekk
Witam,
czasami podczas biegu występuje u mnie dziwny problem, mianowicie czasami czuję zapach krwi w ustach. Podczas wypluwania śliny jej nie ma, to samo dotyczy się wydmuchiwania nosa. Czy to może być właśnie problem nosa gdzie pękają naczyńka i nie przedostają się ze śliną do jamy ustnej ani na zewnątrz do nosa? Czy też jest to wina po stronie płuc.
Pozdrawiam.
Re: Zapach krwi
: 20 sty 2011, 14:03
autor: Sahij
Ja na poczatku i po ostrzejszym bieganiu tez tak mialem, chociaz nie nazywalem tego zapachem krwi

Ale to chyba normalne, ktos mi kiedys tlumaczyl, ze uklad oddechowy oczyszcza sie ze sluzu i mocno przedmuchuje podczas biegania i stad takie dziwne odczucia.
Swoja droga, jezeli czujesz, ze cialo ci mowi ze cos jest bardzo nie tak to moze do lekarza?
antekk pisze:Witam,
czasami podczas biegu występuje u mnie dziwny problem, mianowicie czasami czuję zapach krwi w ustach. Podczas wypluwania śliny jej nie ma, to samo dotyczy się wydmuchiwania nosa. Czy to może być właśnie problem nosa gdzie pękają naczyńka i nie przedostają się ze śliną do jamy ustnej ani na zewnątrz do nosa? Czy też jest to wina po stronie płuc.
Pozdrawiam.
Re: Zapach krwi
: 20 sty 2011, 14:10
autor: antekk
Byłem u kilku w tym specjalisty od badań wysiłkowych. Nie jestem typem leczenia się przez internet, pytam bo myślałem, że ktoś ma podobną sytuację. Lekarze nie potrafili mi wytłumaczyć dlaczego tak mam.
Re: Zapach krwi
: 20 sty 2011, 18:14
autor: F@E
Kalium bichromicum C5, może być też anemia,grzybica, problemy gastryczne, przedawkowanie wapnia.
Re: Zapach krwi
: 20 sty 2011, 19:53
autor: antekk
Wszystko to co wymieniłeś mnie nie dotyczy. Przeprowadzany jest u mnie tzw. całościowy "check up" co dwa miesiące a moje wyniki są wzorcowe. Od dzieciństwa stosuję leki homeopatyczne jednak dobierane są one dla mnie indywidualnie. Stosowałem przez pewien czas zwykły Phosphorus 15ch i objawy się bardzo zmniejszyły jednak później nawet po zwiększeniu dawki problem już niestety pozostał. Pytam z ciekawości bo nie jest to dla mnie uciążliwe, wręcz motywujące bo czuję, że mój organizm pracuję tak jak należy. Stawiam jednak na teorię kolegi Sahij'a.
Re: Zapach krwi
: 22 sty 2011, 00:33
autor: tazoo
Miałem kiedyś tak samo, odczuwałem to jako bardziej smak niż zapach ale wydaje mi się, że chodzi nam o to samo. Jakoś nie przypominam sobie bym odczuwał to ostatnio, raczej jak zaczynałem biegać. Intuicyjnie stawiałem na jakieś mikro uszkodzenia (płuc, oskrzeli???). Chyba po bieganiu na mrozie to występowało.
Re: Zapach krwi
: 30 sty 2011, 18:08
autor: goldie77
mnie się dzisiaj coś takiego zrobiło - pierwszy raz - ale właśnie jak napisaliście wcześniej - biegałem dzisiaj ostrzej - najostrzej jak do tej pory - zrobiłem życiówkę na 5km - dla mnie czas kosmos, dla innych świński trucht - ale - zaraz po biegu smak krwi w ustach ale żadnej krwi nie wyplułem... wysiłek ?