Strona 1 z 1
Różnica w długości kończyn...
: 13 sty 2011, 23:41
autor: gawra
Obecnie mam 29 lat, waga 84 kg, wzrost 170. Dwa lata ćwiczenia na siłowni, od 9 miesięcy biegam. Cel: poprawa kondycji, wydolności i miło będzie jak pojawi się efekt w postaci utraty masy ciała. Różnica w długości moich kończyn to 1 cm, wiem o nim od ok. dwudziestu lat (noszę podpiętkę w każdym obuwiu, kręgosłup prosty i z tego co pamiętam to miednica lekko "dygnięta"- przesunięta od osi poziomej). Do niedawna nie przeszkadzało mi to w bieganiu (bardziej mięsiwo które noszę

) . Jednak od momentu jak przestawiam się na bieganie ze (żeby nie zajechać stawów) śródstopia (biegam teraz 6:02/km jest ok), pobiegłem szybciej 5:47/km dystans ok 7km to czułem na drugi dzień ból po prawej stronie pleców w połowie odcinka lędźwiowego (ta noga jest krótsza) podobny czuje w momencie gdy pochodzę dłużej w butach bez podpiętki. Boję się żeby mnie to nie wyautowało, bo bieganie wlazło mi w krew i z dnia na dzień podoba mi się coraz bardziej.
Tu powstaje pytanie, prośba o poradę biegaczy doświadczonych w tej materii, może dodatkowa wkładka do prawego buta... ???
Ratunku

Re: Różnica w długości kończyn...
: 15 sty 2011, 17:10
autor: bba
Jeden z tutejszych forumowiczów podpowiedział mi rozwiązanie polegające na doklejeniu do podeszwy buta dodatkowego kawałka gumy. Zaniosłem but do szewca przykleił gumę na całej długości buta i jest OK. Nie wiem o ile powinno się korygować długość ale intuicyjnie zażyczyłem sobie 0,5 cm a różnicę mam tak jak Ty 1 cm.
Re: Różnica w długości kończyn...
: 15 sty 2011, 17:19
autor: krasnoludek6
jesli wkladka kompensacyjna to ok powinna byc odrazu jak tylko o tym wiedziales zrob tak lub tak jak kolega wczesniej napisal. Osobiscie wybral bym wkladke jak sie zmiesci i nie bedzie problemu z podbiciem,,pozdrawiam
Re: Różnica w długości kończyn...
: 17 sty 2011, 13:20
autor: wero
Może to tylko kwestia przyzwyczajenia ciała do nowej pozycji? Ja z powodu różnicy długości kończyn miałam kłopoty ze stawem skokowym dłuższej nogi. Ktoś mi podpowiedział, że bieganie ze śródstopia może mi pomóc, bo mniej obciąża stawy niż łupanie piętą o chodnik. Przez pierwsze 2 tygodnie bolały mnie mięśnie w okolicy lędźwiowej, trochę pośladki i łydki (nogi krótszej zwłaszcza). Zmniejszyłam kilometraż a potem powoli dodawałam, żeby po gdzieś 2-3 tygodniach biegać tyle co normalnie. Od tego czasu nie miałam żadnych problemów.
Re: Różnica w długości kończyn...
: 17 sty 2011, 14:14
autor: bba
U mnie jest odwrotnie. Jak zaczynam biegać po dłuższej przerwie to na początku jest OK a problemy zaczynają się potem. Głównie okolice stawu krzyżowo-biodrowego, pośladka, mięśnia dwugłowego po stronie krótszej nogi i wewnętrznej stronie podudzia (przy kości piszczelowej) nogi dłuższej.
Mam nadzieję, że po modyfikacji buta kłopoty się nie pojawią
Re: Różnica w długości kończyn...
: 18 sty 2011, 00:04
autor: gawra
Zdecydowałem się na dodatkową wkładkę; czy jakiś konkretny rodzaj, model wkładki będzie w tym wypadku najodpowiedniejszy?
Re: Różnica w długości kończyn...
: 11 cze 2011, 15:56
autor: beata2332
Ja miałam podobny problem i koleżanka podpowiedziała mi że w Opolu Lubelskim są 2 Panowie co ustawiają kręgosłupy oraz miednice. Więc po 2 zabiegach u nich całkowicie ustąpił ból. Pokazali mi ćwiczenia wzmacniające miednice. I teraz za pól roku mam pojawić się do kontroli. Jak narzazie biegam i jest dobrze. Tak więc może poszukaj w swojej miejscowości "magików" od nastawiania.
Re: Różnica w długości kończyn...
: 12 cze 2011, 00:37
autor: Aśka
magików, albo dobrego fizjoterapeutę... mój brat przez jednego magika miał zdiagnozowaną jedną nogę krótszą, wsadził mu koleś wkładkę do buta, ale poszedł po jakimś czasie do innego, i się okazało, że lekko, jak to piszesz, "dygnięta" miednica była i nogi jednak są takie same, a efekt skrócenia był pozorny - z powodu złego ustawienia miednicy
tak więc ja bym najpierw skonsultowała jeszcze u kogoś, żeby albo diagnozę potwierdzić, albo jej zaprzeczyć i wtedy z nowym "magikiem" myśleć, co dalej