Strona 1 z 2
Bieganie sposobem na otyłość?
: 14 gru 2010, 20:36
autor: d3d3
Mam 15 lat i próbuje zrzucić sporą nadwagę, jak dotąd na siłowni spadłem o 2 kilogramy w ciągu dwóch tygodni na diecie białkowej. Teraz planuje zmienić dietę i rozpocząć bieganie, mój cel to do końca marca 16kg. Chce ponownie dołączyć do drużyny piłkarskiej w której grałem zanim się nie utyłem. Myślicie że bieganie pomoże mi zrzucić te zbedne kilogramy? Potrzebowałbym jakiś namiarów na plan treningowy i jakąś dietke (nazwe) która będzie pasować do biegania i szybko splale tluszcz.
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 15 gru 2010, 07:34
autor: col
Sorki za spostrzeżenie, ale czynie powinieneś iść do lekarza. Jak piszesz grałeś w piłkę, ale nie tak na podwórku, ale w drużynie. Mogę domyślać się, że trenowaliście a trener dawał wam w kość

więc twoja otyłość może się brać z jakiejś choroby.
Ja całe życie raczej mało sportu, ale za to uwielbiałem jeść w młodzieńczych latach jakoś się to spalało potem związek z kobietą, która jest mistrzynią kuchni. Kilkukrotnie się brałem za dietę z lepszym lub gorszym skutkiem. Rok temu (a dokładnie 10 miesięcy) przeszedłem samego siebie i zaważyłem ponad 108 kg(wzrost 176). Zacząłem szurać a potem już było tylko lepiej....cdmn
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 15 gru 2010, 09:11
autor: F@E
Dieta, dieta i jeszcze raz zbilansowana dieta, badania tarczycy, wątroby, jak nie pomoże można głębiej...
pozdro
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 15 gru 2010, 18:12
autor: d3d3
Tu raczej z chorobą nie ma nic związanego, raczej z genetyką, rodizna mojego ojca ma tendencje do bycia "puszystymi". Zostałem niemiło potraktowany, przewyższając osobę B umiejętnościami zostałem wykluczony pod pretekstem demoralizacji pozostałego składu (osoba B z którą miałem "kosę" to syn trenera). Zdenerwowałem się i przez 2 lata nie ruszałem się nigdzie, tylko pc i spotkania ze znajomymi a dobrze zjeść zawsze lubiąłem. Nazbierało się tego i właściwie nie wiem co lepsze (czym szybciej to spalę tym lepiej):
Więc moje pytanie - opisywane tutaj bieganie+dietka czy siłownia+dietka redukcyjna? Później jak zrzucę z jakies 6-8 kg, wybieram się na basem gdzie mogę spędzić cały dzień, na razie blokadą jest wstyd przed bojlerem. A z tego co słyszałem na siłowni nie spadnę w talii tylko zamiast tłuszczu będę miał mieśnie, a mi zależy na powrocie do rozmiaru M/L.
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 15 gru 2010, 18:23
autor: Sleczek
d3d3 pisze:Mam 15 lat i próbuje zrzucić sporą nadwagę, jak dotąd na siłowni spadłem o 2 kilogramy w ciągu dwóch tygodni na diecie białkowej. Teraz planuje zmienić dietę i rozpocząć bieganie, mój cel to do końca marca 16kg. Chce ponownie dołączyć do drużyny piłkarskiej w której grałem zanim się nie utyłem. Myślicie że bieganie pomoże mi zrzucić te zbedne kilogramy? Potrzebowałbym jakiś namiarów na plan treningowy i jakąś dietke (nazwe) która będzie pasować do biegania i szybko splale tluszcz.
Może zaczniemy od tego ile ważysz teraz i ile masz wzrostu ?. Tutaj masz zestaw porad od, których powinieneś zacząć
http://www.bieganie.pl/?cat=6 Zacznij od ogólnorozwojowych ćwiczeń, maszeruj dużo, może narty biegowe ?. I to co powiedzieli przedmówcy zbilansowana dieta, dużo owoców, warzyw.
Pozdrawiam
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 16 gru 2010, 16:43
autor: d3d3
182cm wzrostu, 92kg. Ponawiam pytanie - lepsza siłownia czy bieganie?
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 16 gru 2010, 17:35
autor: goldie77
d3d3 pisze:182cm wzrostu, 92kg. Ponawiam pytanie - lepsza siłownia czy bieganie?
ja zacząłem biegać ponad miesiąc temu - 186cm i waga około 88-89. Teraz ważę jakieś 84,5-85... wniosku nasuwają się same

Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 16 gru 2010, 19:18
autor: Ryszard N.
Absolutnie bieganie a nie siłownia. Oczywiście, siłownia też ale jako trening uzupełniający.
Biegaj wolno ale długo. Staraj się nie zmieniać na początku tempa lecz zwiększaj dystans.
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 17 gru 2010, 08:50
autor: qdrake
Hej,
ja jakies trzy lata temu ze wzgledu na tryb pracy (ciagla jazda w terenie / projekty u klientow) przy wzroscie 176cm wazylem 86kg, zdecydowanie za duzo i odczuwalem to po sobie. Pomyslalem sobie ze zaczne biegac - nooo i tak sie zaczelo. Wazne by zaczac z glowa i nie forsowac sie, pare tygodni marszobiegi i lekkie biegania ciagle dla wyrobienia formy, potem dlugie wybiegania (od 40 min do 1,5h, wooolnooo). Do tego dieta - duuuzzoo warzyw i rezygnacja z fast food, regularne i stale pory posilkow. Aha - co do diety: moze to zle slowo, od 2 lat skutecznie odzywiam sie "metoda" Montignaca i jem ile chce, szczerze polecam

Efekt - po okolo 3 miesiacach widac bylo ze zdecydowanie chudne, dzis mam stala wage 76-77kg, we wrzesniu przebieglem maraton i biegam dalej, bo to mega frajda i najlepszy sposob na utrzymanie wysmienitej ogolnej formy i zdrowia.
Powodzonka zycze!
Pozdruffka!

Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 18 gru 2010, 09:06
autor: d3d3
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi
goldie77 pisze:d3d3 pisze:182cm wzrostu, 92kg. Ponawiam pytanie - lepsza siłownia czy bieganie?
ja zacząłem biegać ponad miesiąc temu - 186cm i waga około 88-89. Teraz ważę jakieś 84,5-85... wniosku nasuwają się same

Możesz mi wyjawić jaki masz plan treningów? Ile biegasz, z jaką częstotliwością w tygodniu? Jesteś na jakiejś diecie? 2kg to naprawdę b. dużo.
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 18 gru 2010, 09:40
autor: krasnoludek6
plan jest taki cwiczyc lekko przez 30 minut ,nastepne 20-30 minut zaczyna sie dopiero spalanie tluszczy .Pamietaj ze tetno do ok 130\minute.---a plan do biegania;
http://www.maratonczyk.pl/content/view/322/125/
proponuje najpierw rowerek nasilowniach napewna sa pozniej bieznia,,pozdrawiam
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 18 gru 2010, 14:18
autor: Ryszard N.
Ukazała się książka "Trening z pulsometrem". W książce tej autor przedstawił dosyć rewolucyjne spojrzenie na trening-odchudzanie. Otóż, obala on teorię, według której tętno optymalne do spalania to tętno w przedziale 120-130 uderzeń. W sposób racjonalny i logiczny dowodzi, że bez wątpienia, im szybciej biegamy tym więcej spalimy. Książka kosztuje około 36 pln. Warto zainwestować lub podpowiedzieć komuś z bliskich i prezent gwiazdkowy jak znalazł.
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 18 gru 2010, 19:27
autor: Eddie
No tak Ryszardzie logiczne to jest ale takie szybkie bieganie też ma swoją ciemną stronę

Nie można tego robić bezmyślnie

Stąd konieczne są już plany jakieś ułożone przez kogoś kto ma o tym pojęcie.
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 20 gru 2010, 08:11
autor: Sleczek
Ryszard N. pisze:Ukazała się książka "Trening z pulsometrem". W książce tej autor przedstawił dosyć rewolucyjne spojrzenie na trening-odchudzanie. Otóż, obala on teorię, według której tętno optymalne do spalania to tętno w przedziale 120-130 uderzeń. W sposób racjonalny i logiczny dowodzi, że bez wątpienia, im szybciej biegamy tym więcej spalimy. Książka kosztuje około 36 pln. Warto zainwestować lub podpowiedzieć komuś z bliskich i prezent gwiazdkowy jak znalazł.
Wszystko zależy jakie kto ma tętno maksymalne. Dla jednego optymalne tętno do spalania tłuszczy to będzie 150 - 158 a dla drugiego do 145.
Re: Bieganie sposobem na otyłość?
: 20 gru 2010, 15:11
autor: Ryszard N.
Temat jest zbyt obszerny jak na forum. Ma wiele wątków pobocznych. Trudno przepisywać książkę.
Wcześniej myślałem, że to tętno to w sumie prościzna,...
Teraz wiem dużo więcej i dochodzę do wniosku, że z tego trzeba umieć korzystać.