Kilka pytań dotyczących diety i wogóle
: 02 lis 2010, 21:55
Witam, mam takie pewne pytania, na temat diety, biegania i rzeczy z tym powiązanych.
1. Załóżmy że chcę biegać codziennie rano około 7.40 tak 30 minut w celu zrzucenia sadła. I teraz jak wygląda sprawa ze śniadaniem? Jeść jakieś pół godziny przed, czy pół godziny po? Ze względu na zajęcia, śniadanie które jadłbym w domu byłoby jakieś 10-15 minut po bieganiu. Czy takie coś jest dobre dla diety? Gdzieś w internecie znalazłem "poradnik" na domowy izotonik> rozwodniony kisiel + sól. Czy w ogóle jest to dobry "pomysł" z tym kisielem? Może lepiej po bieganiu jako "śniadanie" wypić takie coś?
2. Kalorie, ah te kalorie. Ale co z nimi? Przeglądając tabele kaloryczne itp itd. Czasem, głupieje jak widzę ile dany produkt ma kalorii. Ale czy to przez nie rośnie sadełko? Jak to jest? Bardziej na przytycie zadziała to jak zjem, np 100g nutelli co da wg tabeli kalorycznej 533 Kcal? Czy jak zjem 250g Kiełbasy zwyczajnej która wg tabeli kalorycznej ma 199kcal w 100g?
100g nutelli w przybliżeniu = 250g kiełbasy zwyczajnej
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć co i jak?
Na mój tok myślenia, 250g kiełbasy bardziej się przyczyni do powiększenia sadła, bo po prostu jem jej więcej, ale może to nie od kalorii to zależy? Szczerze to nie mam zielonego pojęcia, dlatego chciałbym się od Was tego dowiedzieć
3. Mówi się jeść często, a mało. Przypuśćmy mam zapotrzebowanie 2000Kcal, i przypuśćmy że wiem że na dany dzień nie będzie mi potrzeba ani więcej ani mniej kalorii. A co jeżeli bym zjadł 2000Kcal w 1 posiłku? Przypuśćmy zjadając 400g Nutelli?
1. Załóżmy że chcę biegać codziennie rano około 7.40 tak 30 minut w celu zrzucenia sadła. I teraz jak wygląda sprawa ze śniadaniem? Jeść jakieś pół godziny przed, czy pół godziny po? Ze względu na zajęcia, śniadanie które jadłbym w domu byłoby jakieś 10-15 minut po bieganiu. Czy takie coś jest dobre dla diety? Gdzieś w internecie znalazłem "poradnik" na domowy izotonik> rozwodniony kisiel + sól. Czy w ogóle jest to dobry "pomysł" z tym kisielem? Może lepiej po bieganiu jako "śniadanie" wypić takie coś?
2. Kalorie, ah te kalorie. Ale co z nimi? Przeglądając tabele kaloryczne itp itd. Czasem, głupieje jak widzę ile dany produkt ma kalorii. Ale czy to przez nie rośnie sadełko? Jak to jest? Bardziej na przytycie zadziała to jak zjem, np 100g nutelli co da wg tabeli kalorycznej 533 Kcal? Czy jak zjem 250g Kiełbasy zwyczajnej która wg tabeli kalorycznej ma 199kcal w 100g?
100g nutelli w przybliżeniu = 250g kiełbasy zwyczajnej
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć co i jak?
Na mój tok myślenia, 250g kiełbasy bardziej się przyczyni do powiększenia sadła, bo po prostu jem jej więcej, ale może to nie od kalorii to zależy? Szczerze to nie mam zielonego pojęcia, dlatego chciałbym się od Was tego dowiedzieć

3. Mówi się jeść często, a mało. Przypuśćmy mam zapotrzebowanie 2000Kcal, i przypuśćmy że wiem że na dany dzień nie będzie mi potrzeba ani więcej ani mniej kalorii. A co jeżeli bym zjadł 2000Kcal w 1 posiłku? Przypuśćmy zjadając 400g Nutelli?