Strona 1 z 1
Astma to ściema?
: 06 wrz 2010, 21:52
autor: Benko
Czasami zdarza mi się przechorować 2 razy w roku i dość długo z tego wychodzę. Kilka lat temu po takim epizodzie zrobiono mi testy alergiczne i wyszło, że jestem uczulony na pyłki traw, drzew i kurz domowy. Nagle stwierdzono, że jestem nie tylko alergikiem, ale i astmatykiem. Całkowicie to zignorowałem i uznałem to wręcz za absurd (skoro spirometria wykazywała 120% normy, a jedna z wartości aż 174%). Ostatnimi laty jak zwykle przeszedłem zapalenie oskrzeli i już całkowicie uznali, że astma i koniec (brać codziennie leki do końca życia i nie pyskować), ale spiro nadal po 120%. Brałem leki jak była choroba, ale potem ani mi się śniło faszerować tymi pulmicortami i tym całym badziewiem. Dzisiaj udałem się na kontrolną wizytę (po pół roku), bo obiecałem lekarce. Oczywiście żadnych leków nie brałem i dostałem reprymendę, że nie wolno mi przestać brać leków i do końca życia mam jej brać oraz co 2 miesiące się zjawiać na kontrolną wizytę...oczywiście spiro 120%. No i nagle rzucono mi, że uprawiać biegów to mi nie wolno. "Przy astmie może pan uprawiać wszystkie sporty, ale nie biegi". Czegoś tu nie rozumiem: spirometria ponad normę i utrzymuje się taka od lat; próba wysiłkowa ukończona na poziomie 25 MET, a tu taka diagnoza i jakiś dziwny zakaz uprawiania biegów. Czasami myślę, że ta astma to po prostu ściema; jakiś niezrozumiały trend, by nie rzecz, że to stało się modne do orzekania i tyle. Macie jakieś przemyślenia nt tej galopującej (nagle wykrywanej niemal u wszystkich) astmy?
Re: Astma to ściema?
: 07 wrz 2010, 13:50
autor: F@E
Naginane przez lekarzy nagminnie diagnoza - astma, a za objawami astmatycznymi stoi wiele przyczyn i to je powinni leczyć bądź niwelować jest tego z 35%, znam osobiście kilka osób które wyleczyły się z pseudo-astmy, osobiście pomogłem jednej dziewczynce wyleczyć się z astmy a były to pasożyty i nakładające się infekcje, oraz alergia wywołana tymi pasożytami, totalna masakra, dziewczynka swoje wycierpiała, a teraz kica jak ta lala, nawet potowe robili idioci zamiast zajrzeć niżej.
pozdro
Re: Astma to ściema?
: 07 wrz 2010, 14:20
autor: janior
No cóż, ja powiem, że astma to nie ściema.
Nie wiem ile masz lat, ale u mnie było to tak:
W szczeniackim wieku aż do lat 14 miałem podobnie, non stop przeziębienia, zap. oskrzeli itp, wciąż mnie leczyli na w/w aż
któregoś pięknego dnia kolejny, tym razem mądry lekarz postawił diagnozę: astma oskrzelowa.
Odkąd to ją zacząłem leczyć tak te śmieszne zapalenia itp przeszły.
Potem przyszedł wiek dojrzewania i astma ucichła (a myślałem, że znikła na zawsze)
Może do jej powrotu sam się trochę przyczyniłem (papieroski itp), ale niestety w wieku ok. 21-22lat wróciła i to
ze zdwojoną mocą. Do tej pory a mam 38 latek bez inhalacji nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, jednak
w żadnym wypadku nie powstrzymuje mnie to przed bieganiem. Dzisiejsze leki na astmę pozwalają normalnie żyć i na Twoim miejscu tak zupełnie to bym tego nie lekceważył.
pozdrawiam
Re: Astma to ściema?
: 07 wrz 2010, 21:19
autor: F@E
Standard sprawa, astma po zapalna stała, najczęściej wywołana źle leczoną mycoplasma pneumoniae atypową bakterią i jej podobnymi, przeciętny lekarz powie bzdura, to odsyłam spowrotem na studia. Bakteria popularna w wieku przedszkolnym i szkolnym najbardziej szkoła podstawowa, szacuje się że 50% infekcji powoduje i co 2-3 lata występuje wzmożona zachorowalność, coś ala fala na wykresie. Bardzo często jedno ciężkie zachorowanie powoduje nieodwracalne uszkodzenia drzewa oskrzelowego, występuje najczęściej zapalenie płuc - obustronne z obturacją drzewa oskrzelowego i często do tego zapalenie ucha w różnej postaci. Leczy się w miarę dobrze, rokowanie też powinno być dobre, sterydy, mimetyki, klarytromycyna z tetracyklinami lub jedno po drugim, okres przyjmowania to 3-4 tygodnie, można też Esberitox N, mikroelementy i fisioflor, standard działanie. W oporności można stosować Fluorochinolony lub Fusafunginę.
pozdro
Re: Astma to ściema?
: 07 wrz 2010, 23:48
autor: Benko
Czy żeby stwierdzić u kogoś astmę wystarczy zrobić testy na alergię i uzyskać w wywiadzie, że często choruje na zapalenie górnych dróg oddechowych? Sam już nie wiem, ale taka diagnoza wydaje mi się bardzo podejrzana. Czy jeśli zachoruję mocno dwa razy w roku, to od razu muszę mieć astmę? Czy są jakieś inne metody diagnostyczne pozwalające potwierdzić bądź wykluczyć astmę?
Re: Astma to ściema?
: 08 wrz 2010, 07:24
autor: F@E
Nie tak łatwo, bo zdiagnozować na podstawie objawów to każdy może, ale zdiagnozować z przyczyną i określić metodę leczenia, określając tak naprawdę jak bardzo mamy to wszystko poniszczone lub nadwrażliwe(stany zapalne itp.) to nie tak łatwo, jest tylko kilku którzy to zrobią w Polsce. Jest też kilu którzy to robią bardziej na czuja, na podstawie różnych badań i też im się udaje, 98% lekarzy ma ciebie w dupie, nie przygląda się dokładnie tej chorobie, tej dysfunkcji narządu oddechowego dla czego tak jest i nie stara się wysilić z tego powodu, stawia jak myśli trafną, suchą nikomu nie potrzebną diagnozę, i sterydy, mimetyki itp.
pozdro
Re: Astma to ściema?
: 08 wrz 2010, 12:11
autor: janior
F@E, czyżbyś był jednym z tych niewielu w Polsce, którzy stawiają właściwą diagnozę ? Widzę, że temat nie jest Ci obcy.
pozdrawiam
Re: Astma to ściema?
: 08 wrz 2010, 18:07
autor: F@E
Nie ale mamy zakład pulmonologii w mieście, prezesem jest mój znajomy, i mam tam kilku znajomych lekarzy. Na temat mycoplasmy wiem wszystko, jedna pani doktor robiła pracę, a moje dziecko było właśnie na to chore w tym czasie i posłużyłem jako jeden z przykładów, dzięki temu dowiedziałem się wiele ciekawych rzeczy. Lekarze mają to w dupie i celują antybiotyki najczęściej nie działające cefalosporyny, raz że choroba ta nie jest dokładnie znana połowie lekarzy lub mówią, z czym się spotkałem osobiście 3x, co? na to się nie choruje!!! Brednia totalna, niektórzy coś tam wiedzą, nie wiedzą nawet jak to leczyć, a zwykłe posiewy sobie można w dupę wsadzić tylko trzeba zrobić igm i mgg. Nie chce mi się nawet pisać bo to jeden z najprostszych przykładów nieuctwa i braku kompetencji z którym się spotkałem w niejednym przypadku. Sam też na to byłem chory i gdyby nie moja wiedza pewnie inaczej byłoby to leczone. Patogenów które powodują astmę jak ja to nazywam nieutrwaloną i utrwaloną jest wiele, byłoby to leczone w miarę po ludzku ale w grę wchodzi kasa, najśmieszniejsze jest to że dobierają leki z książeczki he he zaoszczędzam im już tej pracy, mówię co chce i wychodzę, a badania robię na własną rękę bo się doprosić to cud i łaska totalna.
pozdro
Re: Astma to ściema?
: 08 wrz 2010, 22:51
autor: janior
No to jestem ciekaw czy dobrze mnie leczą, wciągam Oxis i Pulmicort w chyba najmocniejszych dawkach, do tego łykam Loratadynę i do nosa Flixonase (doraźnie) Od przedwczoraj brakło mi inhalatorów i ostatnie 2 treningi to naprawdę była męka. Lekarz powiedział, że z tymi wdechowymi to już się nigdy nie rozstanę, sam nie wiem, jutro wybieram się do przychodni po receptę, a może znasz lub któryś z Twoich znajomych jakiegoś dobrego medyka w okolicy Łodzi ?
Re: Astma to ściema?
: 10 wrz 2010, 09:44
autor: F@E
O Matko Boska Częstochowska, długo tak nie pociągniesz, nie jestem lekarzem ale zrobiłbym mnóstwo badań takich jak, wymaz z plwociny, noso-gardzieli, trza by stwierdzić stan ukł. odp. zakres igx, przejść na odpowiednią dietę, wrzucać tłuszcze jedno i wielonienasycone takie w których jest mała zawartość kwasu arachidonowego który jest pro-zapalny, do tego prześwietlenie płuc, morfologia rozszerzona, pasożyty, grzyby przeleczyłbym bez obłożenia laboratoryjnego.
Na tej podstawie można by coś wnioskować, istnieją jeszcze dodatkowe droższe badania ale radziłbym się wstrzymać i zrobić na razie podstawowe, ustawić sobie odpowiednią dietę i poczekać z 3-4 miesiące. I spróbowałbym wyciszyć tą astmę, zajść i to dużo z dawek. Na początku spróbowałbym engystol N i echinacea compositum forte SN lub z Traumeel-em S w iniekcjach przez 45 dni co 3 dni. a potem albo luivac albo polivaccinum, prawdopodobnie masz mega stany zapalne które powodują zmniejszenia i obturacje światła oskrzelików płucnych, może za twój stan też odpowiadać też jakaś chemia w domu z którą spotykasz się na co dzień. Często też organizm przy dużym zaburzeniu(podtruciu) ukł. odp. tak się zachowuje, dobra jest wtedy metoda Gersona, ale jest kłopotliwa lecz jak piszę dobra.
Ogólnie zgłosiłbym się do dobrego specjalisty i przedstawił swoją propozycję zmiany czegokolwiek z którym można pogadać i szukać przyczyny tego stanu, może się zdarzyć że nie będzie to już odwracalne, ale to są bardzo rzadkie przypadki. Najlepiej zacząć jeszcze szukać i drążyć jak się jest młodym bo organizm się jeszcze dobrze regeneruje.
Choroby alergiczne do których zaliczam także astmę bo jest to stan zapalny który prowadzi do obturacji, jest częścią, jest alergią, a alergia to nic innego jak podupadły ukł. odp. na maksa i trzeba go aktywować na nowo, wejdź na forum commed.pl, poszukaj tematów w dziale Alergolog tematów astma i wyciągnij wnioski, patrz na posty Peter-a, medyczna alfa i omega..
Jest tyle patogenów które wywołują astmę że szok np: cytomegalia tak samo i to ostro, mycoplasma, paciorkowce, gronkowce, Chlamydia itp.
pozdro
Re: Astma to ściema?
: 10 wrz 2010, 10:56
autor: janior
Wielkie dzięki za porady, tak coś czułem, że to moje leczenie w złym kierunku zdąża, problem w tym jak odróżnić dobrego specjalistę od tego, co ma tylko wysokie mniemanie o sobie. Paru lekarzy już przerobiłem i jak widać na właściwego jeszcze nie trafiłem. Wejdę na to forum, może ktoś tam jakiegoś fachowca z Łodzi poleci. Jeszcze raz dziękuję za każde dobre słowo.
pozdrawiam

Re: Astma to ściema?
: 10 wrz 2010, 11:03
autor: Benko
A może te częste infekcje to nie musi być astma, lecz np. wynik skrzywienia przegrody nosowej, co, wydaje mi się, może upośledzić prawidłowe działanie układu oddechowego i przyczyniać się do częstych stanów zapalnych, które z kolei mogą być dla lekarza przesłanką do postawienia diagnozy: astma (zwłaszcza, że wykazano uczulenia), gdy tymczasem problem może leżeć np. tymże skrzywieniu przegrody?
Re: Astma to ściema?
: 10 wrz 2010, 11:09
autor: F@E
Może być, częste infekcje na co nakładać się może alergia, ale to też wyniszcza organizm tym bardziej górny i dolny ukł. oddechowy...