Strona 1 z 2
Kręgosłup
: 30 sie 2010, 12:54
autor: zee99
Witam po 1,5 przerwie zacząłem znowu biegać,jednak po 3 wybieganiu następnego dnia złapał mnie okropny ból kręgosłupa w dolnej części,odcinek odcinek lędźwiowy,ból był silny,pragnę zauważyć że podobne bóle ale o mniejszym natężeniu miałem po skończeniu treningów przez około 0,5 roku.(Trenowałem lekkoatletykę i biegałem 800 m.Teraz chciałem powrócić do formy i zająć się dłuższymi odcinkami).Czy mogę iść biegać ?,bo ciągnie mnie strasznie plecy przestały boleć.U ortopedy byłem rok temu ,zrobił prześwietlenie i powiedział że mam słabe mięśnie kręgosłupa itp?,tylko dziwne bo przez 4 lata biegałem i nic mi nie było dopiero po tym jak przestałem biegać.
Re: Kręgosłup
: 30 sie 2010, 13:48
autor: F@E
Odwiedź osteopatę on doradzi jak się za to wziąć od strony medycznej i sportowej.
Re: Kręgosłup
: 30 sie 2010, 14:04
autor: ja_arek
Ja mam kolego duże problemy z odcinkiem lędźwiowym (wskazanie operacja). Tez mi wiele osób odradzało bieganie jako sport silnie obciążający kręgosłup.
Jednocześnie podstawowe wskazania w tym kierunku to kontrolowanie wagi i wzmacnianie mięśni szkieletowych. Z moich doświadczeń wynika, że rozsądne bieganie nawet przy znacznych uszkodzeniach w tym odcinku jest dobre. Pozwala zbić lub kontrolować wagę i obciążając kręgosłup jednoczesnie silnie stymuluje pracę mięśni szkieletowych. Po pierwszych tygodniach biegania też miałem wrażenie, że boli mnie cały kręgosłup. W rzeczywistości był to ból mięśni wokół niego (nawet nie myślałem, że jest ich aż tyle). Od czasu jak biegam silne bóle wynikające z ucisku krążka na nerwy zasadniczo ustały (choć takie ataki mogą się zdarzyć zawsze). Zauważyłem też, że nie boli lub boli mniej przy długiej pracy w pozycji siedzącej np. przy kompie.
Dlatego też uważam z własnego doświadczenia, że rozsądne bieganie jest pożyteczne przy takich schorzeniach.
Re: Kręgosłup
: 30 sie 2010, 16:36
autor: topcat
Ja z kręgosłupem lędźwiowym odwiedziłem wszystkich specjalistów, zrobiłem wszystkie możliwe badania i zdjęcia.
Wprowadziłem regularne ćwiczenia z portalu, przebadałem nogi w kontekście obuwia. Efekt ? Biegam od marca z powrotem. Czasami coś się odezwie, zwłaszcza po mocniejszych ćwiczeniach. Pilnuję rozciągania kręgosłupa po każdych biegach. Buty też kupiłem z maksymalną amortyzacja (biegałem z pięty). POuczyłem sie troche i pilnuje bigania ze śródstopia. czasmi jeszcze ta pięta powraca.
Jednym słowem - biegać z rozsądkiem ale zweryfikować całość u lekarza. Ciekaw jestm jak ta moja maszyneria zachowa się na maratonie
pozdrawiam
tc
Re: Kręgosłup
: 30 sie 2010, 20:55
autor: ja_arek
topcat pisze: Pilnuję rozciągania kręgosłupa po każdych biegach.
A możesz opisać lub podlinkować jakie konkretnie wykonujesz w tym zakresie ćwiczenia?
Re: Kręgosłup
: 31 sie 2010, 12:07
autor: adamo_0
Re: Kręgosłup
: 31 sie 2010, 23:30
autor: ja_arek
Dziękuję bardzo. Wiele z nich robię ale to świetny materiał do porównania, czy wykonuje sie je prawidłowo.
Re: Kręgosłup
: 01 wrz 2010, 10:43
autor: adamo_0
Wlasnie mialem troche watpliwosci co do prezentacji na filmie.
Na pewno cwiczenia silowe nalezy wykonywac powoli, w kontrolowanym tempie a rozciagajace zdecydowanie mniej dynamicznie - unikac rozciagania balistycznego.
Re: Kręgosłup
: 02 wrz 2010, 07:15
autor: F@E
Idiotyzm
Organizm wytworzył w tym czasie masę kompensacji, nierównego napięcia mięśniowo-powięziowego. Jeżeli to będziesz stabilizował, to prędzej czy później nabawisz się innych problemów. Najpierw wyprowadzasz na prostą, a potem stabilizujesz...
O.S.T.E.O.P.A.T.A
pozdrawiam
Re: Kręgosłup
: 02 wrz 2010, 10:11
autor: adamo_0
Alez oczywiscie bez kontroli lekarza obyc sie nie moze tylko ze realnie wyglada to tak ze:
-zapewne nie ma dobrego dostepu do dobrego osteopaty
-jak jest to cholernie drogi
-lekarz wysle na rehabilitacje na 1 miesiac na ktorej czesto dochodzi do przemeczenia
-porzadna rehabilitacja kilkumiesieczna najczesciej prywatna potrafi kosztowac 100 zl/godz wiec koszta sa znaczne
Idealne jest znalesc rehabilitanta, ktory nauczy wykonywania cwiczen i u ktorego bedzie sie pod kontrola
Re: Kręgosłup
: 02 wrz 2010, 10:14
autor: F@E
Skąd jesteś ?
Osteopata to 50 zł za wizytę...
Re: Kręgosłup
: 02 wrz 2010, 12:00
autor: adamo_0
Rozumiem ze na jednej wizycie sie konczy...
"(...)Najpierw wyprowadzasz na prostą(...)"
Ja jeszcze nie slyszalem zeby nawet po kilku wizytach u kreglarza problemy odchdzily w niepamiec
jesli nie bylo to poparte mozolna i dluga gimnastyka.
Za to (i powie to nie jedna starsza matka, ciotka) wykonywanie prostych cwiczen czyni cuda.
Re: Kręgosłup
: 02 wrz 2010, 13:09
autor: F@E
Nie kręglarz tylko kręgarz ale to i tak pudło bo osteopata, rehabilitant to raczej ma daleko do kręgarza, to wszystko nazywa się terapia manualna, chodzi i zniesienie pewnych napięć i innych tego typu spraw.
Re: Kręgosłup
: 02 wrz 2010, 14:15
autor: adamo_0
...za 50 zlotych...
A teraz powaznie. Nikt nie neguje profesjonalnego podejscia do skomplikowanych przypadkow.
Profesjonalnego = nietaniego.
Czesto jednak bole kregoslupa to bole miesni "okolic kregoslupa" lub np uciskanie nerwow ktore mozna zniwelowac wzmocnieniem i rozciaganiem calego gorsetu miesniowego.
Pomoc profesjonalisty jest bezcenna ale tez nie przesadzajmy, ze dotyczy ona kazdego przypadku
"bolow kregoslupa".
Nie oszukujmy sie. Nikt by tu nie pytal o zdrowie jezeli bylo by go stac oddac sie w rece profesjonalistow za grube pieniadze.
W znanej w Poznaniu klinice Rehasport tyle co pisalem powyzej kosztuje godzina rehabilitacji.
Nie slyszalem jeszcze 100% dobrych opinii o rehabilitacji na NFZ.
Pozostaja wiec czesto samodzielnne proby stad tyle pytan na tym forum o kontuzje.
Taka to smutna prawda...
I to tyle.
Re: Kręgosłup
: 02 wrz 2010, 23:06
autor: ja_arek
F@E pisze:Nie kręglarz tylko kręgarz
Ale bzdury wypisujecie. Proponuję rezonans i wizytę u neurochirurga. W momencie kiedy dochodzi do zniszczenia krążków, ich dehydratacji i uwypukleń przepony żaden kręgarz nic z tym sensownego nie zrobi. każdy masaż rozciągający da ulgę na jakiś czas bo oddali kręgi od siebie i zmniejszy ucisk na wiązki nerowe. Jedyne dwa wyjścia to nóż i implanty lub rozbudowa gorsetu mięśniowego. I trzeba pogodzić się z tym że czasem boli.