Pronacja - supinacja - czym to się je
: 26 sie 2010, 17:10
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
Jakoś tego nie rozumiem, mogę prosić o zdjęcie, a ja już całe wakacje śmigam boso, ostatnio już nawet przez miasto szedłem na bosaka, to się ludzie trochę dziwnie patrzeli, jak na głupka, na początku bolało ale teraz już luz„ - Doskonałym ćwiczeniem, które mogą wykonywać osoby w różnym wieku, jest ćwiczenie „krótkiej stopy” - mówi Ewa Witek Piotrowska z klinikarehabilitacji.pl. „ - Polega ono na ustawieniu całej kończyny w osi, tak, żeby kolana były nad stawami skokowymi, a biodra nad kolanami. Obciążamy głowę pierwszej kości śródstopia (punkt pod paluchem), głowę piątej kości śródstopia (punkt pod V palcem) i zewnętrzną krawędź pięty. Możemy podłożyć sobie pod te punkty sznureczki lub gumki, tak, żeby czuć co dokładnie obciążamy. Zaczynamy od pozycji siedzącej a kończymy na staniu jednonóż.”
A dlaczego? Nie bardzo rozumiem.gasper pisze:to ten tekst powinien sie zaczynać od wyjaśnienia, że pronacja nie dotyczy lądowania na śródstopiu
chyba to logiczne umieszczać na początku tekstu informacje kluczoweAdam Klein pisze:A dlaczego? Nie bardzo rozumiem.gasper pisze:to ten tekst powinien sie zaczynać od wyjaśnienia, że pronacja nie dotyczy lądowania na śródstopiu
zacytuje artykuł:Adam Klein pisze:Ale nie rozumiem, dlaczego pronacja nie dotyczy lądowania na śródstopiu?
pięta już wtedy nie uderza tylko co najwyżej dotyka ziemi - zresztą mam fajny filmik, gdzie biegnie 2 zawodników i jeden ląduje na śródstopiu a drugi na pięcie - u tego pierwszego pianka w bucie pod piętą nie zmienia grubości w momencie kontaktu z ziemią a drugi niestety znacznie zmniejsza jej grubośćAdam Klein pisze:U osoby która ląduje na śródstopiu też występuje przetaczanie.
Tylko w innej kolejności.
Najpierw jest uderzenie przodem stopy, potem uderza pięta, w tym momencie pronacja jest największa, potem pięta luzuje i jest wybicie.
Opisujesz Gasper wyidealizowaną sytuację, zupełnie jak gdyby ten filmik o którym mówisz był dostarczony przez jakiegoś propagatora "jedynie słusznej myśli".gasper pisze: pięta już wtedy nie uderza tylko co najwyżej dotyka ziemi - zresztą mam fajny filmik, gdzie biegnie 2 zawodników i jeden ląduje na śródstopiu a drugi na pięcie - u tego pierwszego pianka w bucie pod piętą nie zmienia grubości w momencie kontaktu z ziemią a drugi niestety znacznie zmniejsza jej grubość
bose stopy w trakcie biegu mogą pronować i supinować - co wtedy? jakie ćwiczenia robić? na supinacje czy pronacje? bo buty z systemem tu nic nie dadzą... czy moze wtedy sie tym nie przejmować?Adam Klein pisze:Opisujesz Gasper wyidealizowaną sytuację, zupełnie jak gdyby ten filmik o którym mówisz był dostarczony przez jakiegoś propagatora "jedynie słusznej myśli".gasper pisze: pięta już wtedy nie uderza tylko co najwyżej dotyka ziemi - zresztą mam fajny filmik, gdzie biegnie 2 zawodników i jeden ląduje na śródstopiu a drugi na pięcie - u tego pierwszego pianka w bucie pod piętą nie zmienia grubości w momencie kontaktu z ziemią a drugi niestety znacznie zmniejsza jej grubość
Ja mam też sporo filmików.
Jestem gotów się założyć, że ten pierwszy też pronuje tylko inaczej.
Bose stopy też pronują, i to jak.
to walenie piętą przy bieganiu na śródstopiu trzeba wyeliminować i po problemie bo walenie piętą przy lądowaniu na śródstopiu psuje całą idee amortyzacji mięśniami a nie pianką eva pod piętą; wrażenie uderzania piętą może być też wynikiem profilu buta, który najczęściej pięte ma podwyższoną w stosunku do śródstopiaAdam Klein pisze: Mówi także, że poprzez pewne ćwiczenia, także zmianę stylu biegu możemy ją zmniejszyć lub nieco zmniejszyć.
Ale występuje ona zarówno w przypadku lądowania na pięcie i lądowania na śródstopiu.
W przypadku lądowania na śródstopiu może nastąpić jeszcze całkiem mocne przywalenie pietą co daje się zastanawiać, czy jednak nie amortyzować jakoś tego uderzenia.
Zaraz wstawię filmik do refleksji.