Strona 1 z 1

dwugłowy

: 13 sie 2010, 11:43
autor: jeryrunek
Witam.
Zaczęło się jakieś cztery tygodnie temu. Po 500 metrach poczułem, że przykurcz w prawym dwugłowym uda (w połowie długości). I tak już zostało. Zrobiłem tygodniową przerwę i nic. Potem kolejny tydzień odpoczynku i dalej to samo. Kiedy pływam i jeżdżę na rowerze nie boli. Na macie (ćwiczę też sambo) ani śladu bólu. Pojawia się tylko podczas biegu i przy skłonach z wyprostowanymi nogami w kolanach. Kiedy próbuję biec, czuję, jakbym nie mógł tego miejsca rozluźnić. To irytujące, zwłaszcza, że chciałbym jeszcze wystartować w maratonie warszawskim. Proszę o rady.
Pozdrawiam.

Re: dwugłowy

: 13 sie 2010, 14:33
autor: jeryrunek
Rozciągam, ale nie wiem czy powinienem, jeżeli pobolewa.

Re: dwugłowy

: 14 sie 2010, 09:24
autor: kamilos
Napewno spróbuj go rozmasować, potem go delikatnie rozciągaj. Długo, a powoli. I nie szarp, bo możesz coś pozrywać;)

Re: dwugłowy

: 14 sie 2010, 23:53
autor: jeryrunek
Dzięki za radę. Wcieram fastum i próbuję lekko dreptać w sandałkach. W poniedziałek umówię się ze znajomym masażystą (ma ciężką rączkę, masował mi kręgosłup), bo mam już tego dość. :bum: