Strona 1 z 1

krótki problem ;)

: 12 sie 2010, 10:00
autor: bartorz
Cześć
Mam następujący problem - biegam od 4 lat, ok. rok temu podczas biegania zaczęły mi dokuczać ataki kłującego bólu w klatce piersiowej, początkowo to bagatelizowałem, uznając, że za dużo ćwiczę. Jednak gdy problem sam nie zniknął w końcu udałem się do lekarza, dopiero trzeci odwiedzony specjalista dokładnie mnie zbadał, przeanalizował problem. Okazało się, że moja lewa noga jest o 2 cm krótsza od prawej, przez to mój układ kostny wariuje, zwłaszcza podczas wysiłku i (nie wdając się w szczegóły) naciska mnie tak, że boli mnie, tam gdzie to czułem. Nakazano mi chodzić w butach z podklejoną na lewej nodze 1cm wkładce, faktycznie ona pomogła, zwłaszcza podczas biegania przestało mnie boleć. Mam jednak od pewnego czasu inny problem - także z 'lewą częścią mnie' - często boli mnie ścięgno achillesa, wydedukowałem nawet, że to może przez to, że ta noga jest krótsza (bo butów do biegania nie podklejałem, więc moje ciało nadal odczuwa skutki uboczne swojej nieproporcjonalności podczas treningu i zawodów)... Co zrobić - podkleić lewy but biegowy, czy może żelowa wkładka pod piętę starczy? A może problem zupełnie w tym nie leży? Będę wdzięczny za opinie/rady :usmiech:

Re: krótki problem ;)

: 12 sie 2010, 10:46
autor: mirek87
Spytaj lekarza :) i spróbuj z podkładką pod piętę ;)

Re: krótki problem ;)

: 12 sie 2010, 10:58
autor: bba
Jak próbowałem coś wkładać do środka buta to zawsze powodowało to dyskomfort i obtarcia więc może spróbuj z podklejeniem. Gdzie kupiłeś wkładki do podklejenia ? U mnie różnica wynosi 1 cm i też tak jak Ty mam problem z achillesem.

Re: krótki problem ;)

: 12 sie 2010, 11:00
autor: bartorz
bba pisze:Jak próbowałem coś wkładać do środka buta to zawsze powodowało to dyskomfort i obtarcia więc może spróbuj z podklejeniem. Gdzie kupiłeś wkładki do podklejenia ? U mnie różnica wynosi 1 cm i też tak jak Ty mam problem z achillesem.
wkładki żelowe pod piętę można dostać w rossmanie, aptece itd., podklejenie pod but można wykonać u każdego szewca, niestety w Warszawie jest to drogie przedsięwzięcie (30-50 zł)