Strona 1 z 1

Coca cola

: 11 sie 2010, 23:15
autor: wisnix800
Ponoć coca cola zaczyna być coraz bardziej popularna w diecie sportowej co o tym sądzicie? Naprzykład kolarze zawodowi prawie zawsze po ukonczeniu etapu dostają coca cole a co sądzicie o zastosowaniu jej u biegaczy pytam tu głownie o biegi średnie???

Re: Coca cola

: 12 sie 2010, 07:59
autor: Sleczek
wisnix800 pisze:Ponoć coca cola zaczyna być coraz bardziej popularna w diecie sportowej co o tym sądzicie? Naprzykład kolarze zawodowi prawie zawsze po ukonczeniu etapu dostają coca cole a co sądzicie o zastosowaniu jej u biegaczy pytam tu głownie o biegi średnie???
Owszem dostają colę ale raczej z powodów sponsora - tak jak piłkarze dostawali powerade na MŚ. Cola na krótki czas daje kopa po lub w trakcie wysiłku ponieważ w swoim składzie ma cukier oraz kofeinę, ale później jest się bardziej zmęczonym. Słodkie napoje takie jak cola, soki, itp powodują, że chce Ci się bardziej pić.

Re: Coca cola

: 12 sie 2010, 09:47
autor: mirek87
I jeść :)

Re: Coca cola

: 12 sie 2010, 10:00
autor: Qba Krause
Było na forum kilka motywów suplementacji potreningowej coca-colą, również wśród Kenijczyków, wspominał o tym jak pamiętam Michał Jarosz. Nie wiem jednak, jak i dlaczego używa się takiej suplementacji, tym niemniej nie jest to bzdura.
Może ktoś zorientowany w temacie wytłumaczy?

Re: Coca cola

: 12 sie 2010, 10:02
autor: hyzop
wisnix800 pisze:... coca cole a co sądzicie o zastosowaniu jej u biegaczy pytam tu głownie o biegi średnie???
Myślę że jak coca cola by mi odpalała dolę za reklamę, to bym się napił :hahaha:

Re: Coca cola

: 12 sie 2010, 12:26
autor: LadyE
ja pije cole przed prawie kazdym treningiem. wystarcza dwa lyki i nie musze sie martwic o to ze cos bedzie mi sie odbijalo. jak juz nie raz pisalam to zasluga kwasu fosforowego ktory ma wlasciwosci antywymiotne. poza tym zauwazylam ze w dni kiedy wypije jej wiecej biega mi sie o wiele lepiej. niestety musi byc rozgazowana - a taka traci caly smak :/

ciekawe jest to ze piszecie o picie jej po zawodach

Re: Coca cola

: 12 sie 2010, 13:45
autor: Qba Krause
zarówno Michał Jarosz jak i Krzysztof Janik wspominali o suplementacji colą w wątku

http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ia#p233035

Re: Coca cola

: 13 sie 2010, 16:25
autor: F@E
Lepsza musztarda, kolą przy bieganiu się tak zsuplementujesz że sobie tylko spierdzielisz śluzówkę he he :bum:

Re: Coca cola

: 23 sie 2010, 20:48
autor: kamilj
podejrzewam, że piją ten kwas dlatego że nie bierze po nim na mdłości. no ale takie coś jako suplement?..znam ludzi, którzy piją po treningu oranżadę z biedronki lub co gorsze napoje pobudzające, też "suplement", bo ma cukier.
Ponoć w Stanach przetykają colą muszlę. osobiście pijam tylko wtedy, gdy mam problemy żołądkowe, też jak przetykanie rury ;)

Re: Coca cola

: 06 wrz 2010, 17:18
autor: wero
Nikt mnie nie przekona że cola ma dobry wpływ na cokolwiek, chyba że chodzi o czyszczenie czegoś zardzewiałego. Osobiście wolę sok.

Wiadomo, że szklanka coli raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi, ale nie robiłabym z tego syfu regularnego "suplementu".

Jest taki eksperyment, który pokazuje dzieciom (i rodzicom), jak działa cola na nasz organizm: wrzucamy mleczny ząbek dziecka do słoika z colą, czekamy parę dni i sprawdzamy zwartość. Po niecałym tygodniu z ząbka zostaną paskudne brązowe okruchy. Obrzydliwe, ale prawdziwe. :taktak:

Re: Coca cola

: 06 wrz 2010, 18:26
autor: LadyE
to ja dzis zastosowalam mix (moje pierwsze zetkniecie z napojem energetycznym :jatylko: ) pare lykow powerade i odrobina coli bo slyszalam ze bywaja po nim roznego rodzaju rewolucje zoladkowe i efekt jest taki ze jesli jeszcze pare razy bedzie podobny to wyprobuje go przed zawodami :)

o tym jaki wplyw ma na moje zeby doskonale wiem, zreszta tak samo malo komfortowo czuje sie czy to po zjedzeniu czy wypiciu czegos z jablka - zawsze mozesz siegnac po szczoteczke do zebow ;) co innego pic butelke za butelka a co innego wypic dwa - trzy lyki w celu uzyskania tylko tego co pozytywne :) do gaszenia pragnienia sluzy woda

Re: Coca cola

: 07 wrz 2010, 23:00
autor: DOM
A ja lubię colę. Trochę mniej niż piwo, ale lubię.
Bez powodu. Treningowego. Tak jak lubię mięso. Bo jest smaczne ;)