Strona 1 z 1

Pomoc w sprawie diety.

: 09 lip 2010, 15:51
autor: grand1
Przede wszystkim chciałem się przywitać gdyż jestem nowy na forum:) Nie będę Was prosił o układanie diety, jedynie o konsultację w tej sprawie. Jestem facetem, mam 20 lat, mierzę 188 cm i ważę ok 75 - 77 kg. Niestety mam nagromadzony tłuszcz na brzuchu (jak się pewnie domyślacie w niewielkiej ilości). Pod koszulką go nie widać, ale mi przeszkadza, więc zabrałem się za bieganie. Biegam ok 4 km dziennie, codziennie. Zastanawiam się nad dobrą dietą. Zaznaczam, że jestem kompletnym amatorem i nie potrzebuję jakichś mega efektów. Rok temu stosowałem dość drakońską dietę (jak na mnie;)): rano ciemne pieczywo + ryba, do tego jedno/dwudaniowy obiad (normalna polska kuchnia (z naciskiem na kurczaka i warzywa) z małą ilością ziemniaków, tłuszczu, etc) i to wszystko. Efekt był całkiem niezły (ok 8 kg mniej w 2 miesiące, bez efektu yoyo). Jednak zastanawia mnie czy taka dieta nie jest dla osoby o moich parametrach fizycznych zbyt drakońska. Stąd do Was pytanie: zostać przy tej diecie, czy ją zmodyfikować? Jestem kompletnie zielony w temacie, proszę o pomoc i pozdrawiam:)

Re: Pomoc w sprawie diety.

: 09 lip 2010, 16:59
autor: topcat
Pobiegaj trochę, wydłuż treningi do 40-50 min na tempie w czasie którego możesz swobodnie rozmawiać - tłuszcz sam zniknie niepostrzeżenie :bleble:
pozdrawiam
tc

Re: Pomoc w sprawie diety.

: 09 lip 2010, 17:23
autor: grand1
Dzięki:) Czy żeby zmaksymalizować efekty warto by było pozostać przy tej diecie, ewentualnie dokładając jeden - dwa posiłki typu owoce/jogurt?

Re: Pomoc w sprawie diety.

: 09 lip 2010, 17:40
autor: Ned
Przecież to wszystko zależy od ilości jedzenia a nie tylko od składników. Oblicz swoje dzienne zapotrzebowanie na kalorie, nastepnie oszacuj ile kalorii zjadasz i dostaniesz wynik mniej więcej. Poza tym najwazniejsze jest, jak sie z taka dieta czujesz. Jesli nie chodzisz wiecznie glodny i czujesz sie dobrze, to nie ma mowy o tym, zeby dieta byla drakonska.

Re: Pomoc w sprawie diety.

: 09 lip 2010, 18:02
autor: grand1
Na początku czuję głód pod koniec dnia i przed obiadem (tak powiedzmy na godzinę), ale wiadomo, jak się cały czas jadło więcej to trzeba się przystosować do jedzenia mniej. Poza tym też samopoczucie wiele mówi: czy nie jest mi słabo, etc. Podchodzę do tego na zasadzie, że jem 2 - 4 razy dziennie (w zależności od apetytu). Jem rzeczy zdrowe, ale też bez przesady bo na samych otrębach to jednak nie wytrzymam;)

Re: Pomoc w sprawie diety.

: 09 lip 2010, 18:47
autor: Ned
2 posiłki na dzien to zdecydowanie zbyt mało. Przez coś takiego organizm zaczyna magazynować. Powinieneś jeść częściej i mniej, wtedy będzie nie tylko zdrowiej, ale metabolizm powinien przyspieszyć.

Jeśli mam na przykład jakiś obfity obiad i do tego deser, dzielę to na dwa posiłki. Dzięki temu nie rozpycham się ponad miarę, no i organizm ma stały dopływ energii, dzięki czemu jest mniej skory do oszczędzania. (celuję w około 5 posiłków dziennie)

Re: Pomoc w sprawie diety.

: 09 lip 2010, 20:42
autor: grand1
Dzięki za radę! Mam dość nietypowy rytm dnia, tzn zazwyczaj wstaję koło 10.00 - 12.00, a idę spać między 1.00 - 3.00. Planuję taki rytm odżywiania:
1. Śniadanie (musli na mleku / dwie żytnie bułki z rybą / od czasu do czasu parówki indycze (gwoli urozmaicenia))
2. Ewentualnie jakiś jogurt w międzyczasie, jeśli poczuję duży głód.
3. Obiad jem ok 17.30 - 18.00 (inaczej się nie da) - jedno / dwudaniowy
4. Po ok godzinie po obiedzie owoce (powiedzmy koło 19.00)
5. Koło 20.00 trening i później już nic oprócz wody do picia:)

Co Wy na to? Czy jest to dobry plan jak dla mnie?:)

Re: Pomoc w sprawie diety.

: 09 lip 2010, 21:44
autor: topcat
ad 2 nie kiedy poczuje glod a zawsze i to najlepiej zanim poczujesz glod
nie wiem czy jedzac tak pozno obiad nie jadlbym wczesniej jeszcze jednego posilku )kanapka bogata)
a zmniejszyl ewentulanie ilosc na obiad

ja po treningu wieczornym : po pierwsze primo uzupełniam węglowodany (pół litra płynu (sok+woda lub woda z miodem i cytryna)
zawsze jeszcze jem kanapkkę lub dwie chleb razowy z chudym twarogiem ewentualnie serek wiejski lekki (wbrew pozorom zauważyłem , że to pomaga na gubienie tłuszczyku)

pozdr
tc

Re: Pomoc w sprawie diety.

: 09 lip 2010, 22:04
autor: grand1
Dzięki za radę;) Co do wcześniejszego posiłku przed obiadem, to zważywszy że śniadanie jem około 11.00, a obiad przed 18.00, myślę że ten jogurt wystarczy jak dla mnie. Po prostu znam swój organizm i przyzwyczajenia i wiem, że coś większego musiałbym jeść na siłę, a nie o to przecież tu chodzi:)

Re: Pomoc w sprawie diety.

: 10 lip 2010, 00:46
autor: Ned
grand1 pisze:Dzięki za radę! Mam dość nietypowy rytm dnia, tzn zazwyczaj wstaję koło 10.00 - 12.00, a idę spać między 1.00 - 3.00. Planuję taki rytm odżywiania:
1. Śniadanie (musli na mleku / dwie żytnie bułki z rybą / od czasu do czasu parówki indycze (gwoli urozmaicenia))
2. Ewentualnie jakiś jogurt w międzyczasie, jeśli poczuję duży głód.
3. Obiad jem ok 17.30 - 18.00 (inaczej się nie da) - jedno / dwudaniowy
4. Po ok godzinie po obiedzie owoce (powiedzmy koło 19.00)
5. Koło 20.00 trening i później już nic oprócz wody do picia:)

Co Wy na to? Czy jest to dobry plan jak dla mnie?:)
To nie jest dobry plan. Po treningu musisz uzupełnić nie tylko węglowodany, ale przede wszystkim białko.
Poza tym nawet jakbys nie mial treningu o tej godzinie, to od 19 do rana masz zbyt długą przerwe w posiłkach. To wbrew obiegowym mitom, nie jest ani zdrowe, ani nie sprzyja chudnieciu. A posiłki w tak krótkim odstępie przed treningiem też nie zwiększaja komfortu biegania.

Może przykład Ci pomoże. Ja widziałbym to tak:

1.Śniadanie - jajecznica + dwie bułki z rybą (czymkolwiek jest ta ryba)
2.Drugie sniadanie - musli z jogurtem (ja preferuje z mlekiem, ale organizm zdecydowanie woli jogurt)
3.Obiad najlepiej około 14-15
4.Podwieczorek o 17 - np wspomniane owoce (o tej porze roku np koktajl truskawkowy)
5.Ok 20 trening, a najpozniej pol godziny po treningu - np piers z kurczaka z ryzem, albo tunczyk z puszki + fasola z puszki
6.Pol godziny przed snem np jogurcik (najlepiej naturalny), albo szklanka maslanki, albo kefiru.

Staraj sie upychac wysokokaloryczne posilki na wczesniejsze godziny. Wysokokaloryczne, zbilansowane sniadanie sprawi, ze w ciagu dnia mniej bedzie Ci sie chcialo jesc.

Re: Pomoc w sprawie diety.

: 10 lip 2010, 07:50
autor: mohini
ja również zgadzam się z Ned`em ;-). Objad późną porą to nic dobrego. Wiem to z praktyki. Również ciężko mi było zjeść przez dzień coś sensownego bo nie czułam głodu. Ale pod wieczór miałam takiego głoda że zjdałabym konia z kopytami. Lepiej zmienić kolejność i układ posiłków. Będziesz czuł się lepiej , miał więcej energii. Po co Ci energia z objadu wieczorem? Chyba do pięlęgnacji większego brzuszka. A to ,że potem masz trening wieczorem wcale nie oznacza ,że bedziesz miał wiecej sily. Ja jak najem sie 2h przed treningiem mam jem mniej niz po lekkim posiłku. Zanim to się strawi i naladujesz sie glikogenem minie troche czasu...

Re: Pomoc w sprawie diety.

: 10 lip 2010, 14:46
autor: grand1
No ja doskonale wiem, że obiad najlepiej jeść wcześniej, niestety (z przyczyn obiektywnych) nie mogę:( Ciekawi mnie natomiast jedna rzecz: rok temu jadłem tylko dwa posiłki dziennie (wspomnianą rybę z bułkami i obiad) i udało mi się zrzucić koło 10 kg w 1,5 miesiąca, z tego co pamiętam. Efektu yoyo nie było. Od roku mam przerwę w jakimkolwiek sporcie, w dodatku jadałem nieregularnie i niezdrowo (regularnie fast foody, słodycze, etc), a mimo to przez ten rok przytyłem jakiś kilogram, może 1,5. Także chyba mam całkiem niezłą przemianę materii:)