Forum Bieganie.pl

Witam.
Mam na imie Tomek i jestem obecny na forum od niedawna.
Mam 18 lat, 180 cm wzrostu i waże 80kg.Zrealizowałem plan puma i od 2 tyg biegam sobie 30-40min 4x w tygodniu. Zauważyłem jakiś rok temu wychodzące 2 żyłki na łydkach ale nie zawracałem sobie tym głowy. Od pewnego czasu coraz bardziej rzucają mi się w oczy i zaczynam się niepokoić. W tak młodym wieku takie jaja?:P Moja mama ma żylaki i boje się że moge je "odziedziczyć" tym bardziej ze mama powiedziała mi,że to możliwe...Czy jest na to jakaś rada???

dziękuje z góry za odpowiedzi

Bieganie, czyli aktywnosc fizyczna w ktorej zachodzi praca miesni raczej wypompowuje krew z nog. Zylaki mają raczej osoby ktore maja malo aktywny tryb życia, nadwagę itp. taka jest moja opinia na ten temat.

tox123 pisze:Bieganie, czyli aktywnosc fizyczna w ktorej zachodzi praca miesni raczej wypompowuje krew z nog. Zylaki mają raczej osoby ktore maja malo aktywny tryb życia, nadwagę itp. taka jest moja opinia na ten temat.

opinia błędna :D

Moja mama ma, mam i ja, wszyscy na coś musimy zdechnąć

pozdro

Wikipedia
emedica
Ludzie!!!!!!!!
Używata Googli????????????

Wikipedia to akurat średnie źródło informacji

Za bardzo nie ma na to żadnej rady. Jedynie co możesz zrobić to unikać długiego stania, siedzenia, przebywania na słońcu, nogi jak się tylko da to trzymać jakoś uniesione do góry.

Na żylaki to polecam jednak odzież kompresyjną (metoda stosowana od dziesiątek lat w medycynie). Korzystam, polecam, sprawdza się. Mogę stać np. 10-12 h na targach przez 2 dni przed maratonem czy też pół maratonem i z miejsca wziąć w nim udział. W tym przypadku profilaktyka jest 100x lepsza niż późniejsze operacyjne leczenie. Pogadaj z lekarzem

ok, dziękuje za wszystkie rady