Forum Bieganie.pl

Witam

Mam pytanie dotyczące bananów, czy ich spożywanie po wysiłku fizycznym ma jakiś "zbawienny" wpływ na organizm ? Pytam bo od pewnego czasu zacząłem biegać, a od kilku lat regularnie gram w tenisa. Często oglądając jakieś mecze w tv widzę , że dużo zawodników i zawodniczek w trakcie przerwy je te owoce. Kilka lat temu słynna była przecież też bułka z bananem naszego Adasia M.

pozdrawiam

zawiera łatwo i szybko przyswajalny cukier.. lekko się trawi...

http://www.nutritiondata.com/facts/frui ... ces/1846/2

Dokładnie, lekko się przyswaja i zazwyczaj na zawodach są serwowane. Mnie jeszcze nigdy nie zaszkodziły w trakcie biegu

Jak to mówią DOBRY BANAN NIE JEST ZŁY

Niekiedy mogą podczas dużego wysiłku wywołać zgagę ale to rzadkość Ogólnie mają dużo potasu innych takich tam + tryptofan, w skrócie potrzeby do przemiany materii jest egzogenny czyli jak na lekarstwo.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Banan

skoro o bananach mowa to od dziecka wpajano mi zeby odgryzać końcówke bo ze jakies robaki czy cuś prawda to czy jaja jakies.

Skąd ja to znam w sumie teraz to jakoś automatycznie odrywam tą część nawet nie myśląc

No ja właśnie jem bardzo dużą ilośc bananów, ale jak widzę to samo zdrowie. Dzięki za wszelkie informacje.... A końcówki zawsze odkrajam ! Kiedyś właśnie mówiło się, że jest to siedlisko bakterii dlatego ta czynność weszła mi w krew

Moja " dieta" opiera się głównie na banach... jadam 2kg dziennie minimum i strasznie sobie chwalę... zdrowo i smacznie:D

Z tymi ,,konówkami,, od bananów to prawda. Wystarczy wstawić banan do dobrze osolonej wody na noc. Czasami rano mozna zauważyc... glizdki itp.
Najczesciej w babanch znajduja sie lambrie a wiec polecam troszke ostroznosci
Pozdr.

Ze skórką możesz się nabawić super zajebistych chorób z tamtego kraju w sklepie jak wyostrzysz zmysł powonienia to poczujesz gówienko :D

Chodziło mi aby wsadzić najlepiej całosc banana czyli ze skóra ( do osolonej wody ). Oczywiscie robactwo nie zyje w skórze banana :D tylko w jego srodku a dokładniej w ,,kncówkach,,

to się odgryza końcówki

Ja obieram małpim sposobem - jest najlepszy. Łamać banana trzeba od strony kłącza, wtedy można go pięknie wtrąbić, a końcówa zostaje w skórze... Małpy wiedzą co robią.

nigdy nie odcinałem końcówki, a jem banany od dziecka i nigdy nie miałem po nich żadnych problemów .. hahah... bez sensu.. nawet jeśli są jakieś pasożyty to jaka gwarancja, że odcięcie końcówki spowoduje pozbycia się ich.. a jak będą o 1 milimetr dalej?