Forum Bieganie.pl

Cześć wam,
Od bardzo długiego czasu próbuje zacząć biegać, ale cały czas mam jeden problem - kiedy biegam mam takie uczucie, jakby moja przepona i płuca były czymś ściśnięte albo związane i nie mogę złapać oddechu. To nie jest zadyszka. To poprostu taka niemożność złapania powietrza. Jakbym miał biegac na bezdechu. Co to może być ?

Pozdrawiam

Podłączam sie! też mam coś podobnego! jak z tym walczyć?

Jeśli jest to niemożność zaczerpnięcia takiego 100% pełnego wdechu (bo ja coś takiego miewam), to podobno jest to na tle "nerwowym".

Mogą być początki astmy, może być jakiś stan zapalny, może być niedoleczona Mykoplazma lub Chlamydia która uszkodziła oskrzeliki i zmniejszyła wydolność płuc i tak już zostanie, na tle alergicznym przytyka bo teraz pyli konkretnie i zacznie bardziej ,no i też na tle nerwowym zgadzam się, ja mam taki stan jak przegnę, centralny blok, muszę na chwilę stanąć i się uspokoić.

pozdro

To u mnie jest kumulacja astma plus pylenie plus nerwy hehe to jak na taki bonus to wyniki mam niezłe

ja mam taki gadźecik co ćwiczy mięśnie oddechowe. Z braku laku można stosować zwykłą rurkę do napojów

A może to anemia ? Robiłem badania ferrytyny i B12, dolna granica. Ale lekarz zna sie doskonale bo jest lekarzem i nic z tym nie chcial pomoc bo jest 'norma'.

Co tu pomagać chcesz zwiększyć normę jedz ASCOFER® - "Zapobiegawczo – 1 drażetka 3 razy na dobę po posiłku"

Moim zdaniem jest to zdecydowanie na tle nerwowym, czasem tez mam takie problemy,
zresztą w dzisiejszych czasach coraz więcej osób ma problemy na tle nerwowym.
Nerwica chorobą XXI wieku.

Moim zdaniem iz same treningi biegowe i ogólnie sport, po jakims czasie powinien wyeleminowac najrózniejsze nerwice.
Chociaz faktycznie w dzisiejszych czasach i szybkim tempie do dązenia nieustannie ,,czegos,, łatwo sie nabawić nerwicy niestety, ale nie dajmy sie od czego jest ....bieganie;)

PS. jesli nadal problem bedzie nie ustepował po jakims czasie lub nawet na silał sie niezwłocznie proponuje zgłosic sie do lekarza a takze zrobić podstwowe badania w tym morfologiczne badanie krwi
Pozdrawiam

A czy ktoś z problemami oddechowymi zweryfikował swoją postawę podczas biegania? Bo myślę, że od tego trzeba zacząć...
A po drugie- jak nie możesz złapać oddechu to może za szybko biegasz????
pozdro

Jak wnuczek. 100% nerwicy, też to mam. Im szybciej nauczysz się z tym biegać tym lepiej dla ciebie i twoich nerwów. Przestań zwracać na to uwagę, bo tylko to pogłębisz. Na to nie ma lekarstwa chyba, że psychotropy ale wtedy to krzyżyk na drogę.

u mnie taki "Zacisk" (skurcz oskrzeli) pojawia się jak zapomnę zażyć inhalatorów przed wyjściem
juz po 10 min marszo/truchtu szlag mnie trafił...
próbowałam oddychać przeponą , wyprostować sie, ale niesetety trzeba było zawrócić do domu...

ps. nerwica jest owszem chorobą XXI wieku.... ale alergia i astma również.