sztywne stopy, kolna, łydki rano + leki antydepresyjne
: 05 maja 2010, 00:36
Rano mam sztywne w.w części ciała. Do łazienki idę na zesztywniałych nogach. Byłem u lekarki, ale to jakaś pokraka, bo nie widzi nic złego skoro ruszam normalnie nogami na kozetce i nic nie boli.
Kiedyś po pracy nie mogłem wrócić do domu na piechotę, dostałem jakiejś blokady w jednym kolanie i musiałem odpocząć z 10-145 minut, dopiero potem powoli szedłem z przerażeniem, że dosnatę jakiegoś paraliżu.
W każdym razie kazałem sobie zrobić badania z krwi, bo fo tego posypiam, może jakaś nietolerancja pokarmowa? nie wiem. Mam w rodzinie cukrzyka.
Po drugie zażywam cipralex, lek SSRI, nowoczesny, antydepresyjny. Czy po nim mogą być takie jaja? Leczę się na nerwicę od lat i chyba to już pozostanie do końca życia, ale nie chciałbym przerywać biegania, bo to moja rozrywka z nielicznych.
Ten lek zatrzymuje lub produkuje serotoninę. Czy może być tak, że jestem po nim bardziej zmęczony na treningu? Kiedyś zrobiłem przerwę i zauważyłem, że gdy go nie biorę, to mogę latać dłużej bez zmęczenia, ok godziny. Z tym lekiem wyrabiam ok pół godz. To chyba nie jakiś przypadek?
Nie wiem, co zrobić. Nie mam się kogo poradzić, dlatego będę wdzięczny za jakąś sugestię.
Do tego muszę zażywać: clonazepam, doraźnie tramadol na ból.
Kiedyś po pracy nie mogłem wrócić do domu na piechotę, dostałem jakiejś blokady w jednym kolanie i musiałem odpocząć z 10-145 minut, dopiero potem powoli szedłem z przerażeniem, że dosnatę jakiegoś paraliżu.
W każdym razie kazałem sobie zrobić badania z krwi, bo fo tego posypiam, może jakaś nietolerancja pokarmowa? nie wiem. Mam w rodzinie cukrzyka.
Po drugie zażywam cipralex, lek SSRI, nowoczesny, antydepresyjny. Czy po nim mogą być takie jaja? Leczę się na nerwicę od lat i chyba to już pozostanie do końca życia, ale nie chciałbym przerywać biegania, bo to moja rozrywka z nielicznych.
Ten lek zatrzymuje lub produkuje serotoninę. Czy może być tak, że jestem po nim bardziej zmęczony na treningu? Kiedyś zrobiłem przerwę i zauważyłem, że gdy go nie biorę, to mogę latać dłużej bez zmęczenia, ok godziny. Z tym lekiem wyrabiam ok pół godz. To chyba nie jakiś przypadek?
Nie wiem, co zrobić. Nie mam się kogo poradzić, dlatego będę wdzięczny za jakąś sugestię.
Do tego muszę zażywać: clonazepam, doraźnie tramadol na ból.