Forum Bieganie.pl

Witam,
Co polecacie do picia podczas treningów i po nich? Dużo czytałem ale kornetów nie znalazłem, proszę o nazwy tych napojów. (waga 50kg-161cm)

Niestety w tym temacie co mi wysłałeś jest mowa tylko o tym jaki jest najlepszy sposób do picia podczas biegu : )

To już trzeba jakieś specjalne napoje ? Jak nie jesteś zawodowcem to chyba wystarczy jak będziesz pił to co lubisz i twój organizm toleruje. Ja lubie biegać sobie z powerradem cytrusowym bo mi poprstu smakuje. Po cięższych treningach wiadereczko vitargo mam. Inni preferują swoje własne izotoniki: Miód, cytryny, woda co kto lubi. Złotego środka nikt Ci nie poda.

krzychu123 pisze:Witam,
Co polecacie do picia podczas treningów i po nich? Dużo czytałem ale kornetów nie znalazłem, proszę o nazwy tych napojów. (waga 50kg-161cm)

Jedyna nazwa która ciśnie mi się na język to "woda" to taki magiczny napój podobno

F@E pisze:

krzychu123 pisze:Witam,
Co polecacie do picia podczas treningów i po nich? Dużo czytałem ale kornetów nie znalazłem, proszę o nazwy tych napojów. (waga 50kg-161cm)

Jedyna nazwa która ciśnie mi się na język to "woda" to taki magiczny napój podobno

Najlepiej taka o wysokim stopniu mineralizacji. Na inne wody szkoda kasy- równie dobrze, a może i lepiej, pociągnąć "kranówę".

najczesciej polecaja isostar jak sie przeanalizuje to wychodzi tanio, a jak nie to miód+połówka cytryny(soku) i gitara.

No, gitara niezbędna.

Co polecacie bardziej?
iso plus (http://allegro.pl/item1017502257_olimp_ ... l_izo.html)
isostar (http://allegro.pl/item1005462940_isosta ... 50_ml.html)
i nie chodzi mi o cenę

Nie pijam w czasie treningów, chyba że są to wybiegania dłuższe niż 150 min robione w letnie dni.
Organizm posiada duże rezerwy wody w tkankach a dieta węglowodanowa sprzyja ich nawodnieniu. Jeden trening nas nie odwodni tak bardzo, żeby było się czym przejmować.

Wuj Phyll pisze:Nie pijam w czasie treningów

Podpinam się do wypowiedzi kolegi, również nie pijam w trakcie treningu. W gdy wrócę zazwyczaj spożywam naturalne środki mianowicie woda mineralna niegazowana.

I tak trzymać lecz traktować to trzeba osobniczo bo mamy rożną retencję niestety, najlepszym sposobem będzie kierowanie się po prostu pragnieniem, po to produkują różnego rodzaju bidony i pasy jak także bagi.

pozdro

F@E pisze: po to produkują różnego rodzaju bidony i pasy jak także bagi.

Zastanawia mnie fakt, czy gdybym biegał z takim gadżetem to sięgałbym po bidon.

nimrek3 pisze:

F@E pisze: po to produkują różnego rodzaju bidony i pasy jak także bagi.

Zastanawia mnie fakt, czy gdybym biegał z takim gadżetem to sięgałbym po bidon.

Ja raz zabrałem na godzinne wybieganie to mimo to, że nigdy nie "narzekałem" na brak czegoś do picia co 10 minut brałem łyk. Nie zbyt wygodnie się z takim biega nawet przy prędkości wolnej jak 5m/km.

00jan pisze:Ja raz zabrałem na godzinne wybieganie to mimo to, że nigdy nie "narzekałem" na brak czegoś do picia co 10 minut brałem łyk. Nie zbyt wygodnie się z takim biega nawet przy prędkości wolnej jak 5m/km.

Dlatego wolę pozostać przy swojej sprawdzonej metodzie, zero picia podczas treningu a po powrocie do domu niegazowana woda mineralna.