Ból w stawach skokowych po 20km
: 16 kwie 2010, 06:20
Witam,
Od dobrych kilku miesiecy realizuje swój ambitny plan zostania maratończykiem. Start juz za 9 dni. Niestety każdorazowo przy wybieganiu dłuższym niż 20 km pojawia się ból w kostkach. W przeszłości miewałem mniejsze lub większe kontuzje w tych obszarach. Ból, który się pojawia (wewnętrzna strona nogi pod kostką) wydaje mi się oczywistym efektem moich blisko 100 kg wagi. Między treningami biegowymi staram się wzmacniać nogi (gimnastyka, rozciąganie), ale w tak krótkim czasie do startu to juz raczej nic nie pomoże. Dodam tylko, że biegam w różnych butach (z dobrą amortyzacją, wszystkie poniżej 500km przebiegu) i ból pojawia się każdorazowo w okolicach 15-20km. Ból ustępuje po dwóch dniach, a jeśli chodzi o mniejsze dystanse w ogóle się nie pojawia.
Nie wiem co robić, przeraża mnie krakowski asfalt, ale nie zamierzam rezygnować ze startu. Zastanawiam się nad użyciem jakiegoś lekkiego stabilizatora tylko obawiam się o jakieś nowe bąble lub odciski na podeszwach. Co radzicie?
Od dobrych kilku miesiecy realizuje swój ambitny plan zostania maratończykiem. Start juz za 9 dni. Niestety każdorazowo przy wybieganiu dłuższym niż 20 km pojawia się ból w kostkach. W przeszłości miewałem mniejsze lub większe kontuzje w tych obszarach. Ból, który się pojawia (wewnętrzna strona nogi pod kostką) wydaje mi się oczywistym efektem moich blisko 100 kg wagi. Między treningami biegowymi staram się wzmacniać nogi (gimnastyka, rozciąganie), ale w tak krótkim czasie do startu to juz raczej nic nie pomoże. Dodam tylko, że biegam w różnych butach (z dobrą amortyzacją, wszystkie poniżej 500km przebiegu) i ból pojawia się każdorazowo w okolicach 15-20km. Ból ustępuje po dwóch dniach, a jeśli chodzi o mniejsze dystanse w ogóle się nie pojawia.
Nie wiem co robić, przeraża mnie krakowski asfalt, ale nie zamierzam rezygnować ze startu. Zastanawiam się nad użyciem jakiegoś lekkiego stabilizatora tylko obawiam się o jakieś nowe bąble lub odciski na podeszwach. Co radzicie?