Strona 1 z 1

Podwyższone ciśnienie

: 08 kwie 2010, 20:55
autor: asik_zoo
Zwykle mam prawidłowe ciśnienie 135 na 80. Jednak wczoraj miałam migrenę i towarzyszyło jej ciśnienie 155 na 100. Kiedy głowa przestała mnie boleć, chciałam iść na planowany trening easy, jednak rodzina zaczęła protestować, że z takim ciśnieniem nie wolno biegać. Mieli rację?

Re: Podwyższone ciśnienie

: 08 kwie 2010, 22:11
autor: piter82
niby czemu nie można? Spokojne easy, jeśli już czułaś się dobrze po bólu głowy i dotlenienie się dobrze by ci to zrobiło

Re: Podwyższone ciśnienie

: 08 kwie 2010, 22:38
autor: F@E
Mieli rację, takie ciśnienie nie jest dobre, a migrena mogła być wywołana własnie przez nie, czasem oznacza to iż w organizmie zaczynają się problemy ze szlauchami i pompą warto to sprawdzić, wzrost ciśnienia może też być spowodowany infekcją drug moczowych i problemów około moczowych...

pozdro

Re: Podwyższone ciśnienie

: 09 kwie 2010, 10:40
autor: aplusw
Ja zacząłem właśnie biegać dlatego, że miałem podwyższone ciśnienie, ok 160/100. Nie chciałem brać tabletek na obniżenie ciśnienia, tylko zbić je w sposób naturalny, wyczytałem, że bieganie przyczynia się do obniżenia ciśnienia i zacząłem biegać. Po 5 miesiącach biegania, 4 razy w tygodniu, moje ciśnienie ani razu nie przekroczyło 140/85, a przeważnie mam ok 130/80. Mnie też często bolała głowa, ale to tak jak pisał kolega, ból był od wysokiego ciśnienia.
Przed bieganiem miałem ok 160/100, a zaraz po bieganiu 125/75, tak więc w moim przypadku, bieganie na pewno przyczyniło się do obniżenia ciśnienia, ale przede wszystkim zrób badania i idź najpierw do lekarza, ja tak zrobiłem.
pozdrawiam i życzę wytrwałości w bieganiu :)

Re: Podwyższone ciśnienie

: 09 kwie 2010, 11:08
autor: asik_zoo
Celowo napisałam "podwyższone ciśnienie", żeby odróżnić je od "nadciśnienia", a to już jest choroba. U mnie wystąpiło to jednorazowo i chwilowo. W każdym razie zrobię badania kontrolne (i tak się do nich przymierzałam; uważam, że jak się biega więcej niż tylko dla joggingu, to należy co jakiś czas robić EKG).
Nie sądzę jednak, żeby coś mi dolegało. Ostatnio zrzuciłam zbędne 2 kg i czuję się wspaniale. Biega mi się świetnie, "coś" przeskoczyło na wyższy poziom czy zakres, nie znam się aż tak. w każdym razie szykuję się w tym sezonie na życiówki. :hej: