Forum Bieganie.pl

Znacie może jakiś sposób na regeneracje po skóry po otarciach, odciskach. W środę biegłem 7 km i po ok. 5 km moje asicsy zaczęły mnie ocierać (asiscs gel torana 2) po 2 km miałem już obolałe nogi, dobiegłem z wielkim bólem, po ściągnięciu butów w lewej nodze skarpeta czerwona w prawej w mniejszym stopniu, ale również. Na razie radze sobie plastrami, ale to dość dziwne miejsce środkowo-boczna część śródstopia. Czyżby zła wkładka? Mimo cierpienia będę biegał dalej, nie mogę opuszczać teraz treningów, jeżeli ktoś zna coś na takie rzeczy, prosiłbym o pomoc.

Jakies 2 tygodnie temu również zrobil mi się podobny odcisk, z krwią w środku a nie wodą. Wcześniej nie zdarzały mi się nie zdarzały, ten się zrobił jak wdepnąłem przez przypadek w kałuże i mokra skarpetka obdarła mi stopę w podobnym miejscu. Na to chyba nie ma jakiegoś lekarstwa, ja biegałem z tym odciskiem, potem zrobił się twardszy i nie bolał ; p Może jakieś zimne okłady by Ci pomogły

Na początku jak przeszedłem z reeboków dla neutrali na asics dla pronatorów również dostawałem odcisków. Teraz po 12 czy 15km jest ok. Ostatnio pojawiły się jednak przy 30km. Stopa musi się chyba po prostu przyzwyczaić. Wcześniej w miejscu robienia się odcisku właściwie nie było kontaktu skóry z obuwiem i skóra była bardzo delikatna. Teraz robi się grubsza i odporna na kontakt.

Możliwe, że u mnie jest to samo, kiedyś biegałem w zwykłych halówkach, to są pierwsze porządne buty do biegania - nie licząc kolców. A mam nogę pronującą.

To być może to też kwestia przyzwyczajenia - skóra musi się wzmocnić.

Niech się wzmacnia jak najszybciej:D Bo to troche denerwujące, żeby przed sezonem więcej niż 5 km nie móc przebiec.

Na już rozwaloną noge, jak nie mam nic lepszego pod ręką, psikam Panthenolem w spray'u. Nie wiem czy to siła autosugestii ale na otarcia odciski i drobne odmrozenia u mnie daje rade. Na mocno zasyfione pęknięte odciski i otarcia może fiolet? Pozdrawiam

Już pęknięte otarcia traktuję opatrunkiem w sprayu. Potem naklejam przylepiec. Jeżeli otarcia nie pękły to wówczas naklejam przylepiec. Absolutnie nie przebijam pęcherzy. Same sobie pękną/wyschną/zagoją się. Później biegam z przylepcem na otarciu do czasu aż się zagoi. Potem biegam bez plastra, ale mam przylepiec w kieszonce (na wszelki wypadek). Na zawodach naklejam przylepce w newralgicznych miejscach (na wszelki wypadek).
Generalnie otarcia to nie jest jakiś wielki problem, ale może boleć. Raz mnie buty otarły prawie, że do kości, krew się lała strasznie. Ale to były martensy (obuwie zdecydowanie nie biegowe).

No i skąd ja to znam... kupiłem Asics GT jakieś 1,5 miecha temu... i odciski po wewnętrznej stronie stopy pojawiły się po pierwszych 10km. Kwestia 2 tygodni i skóra zgrubiała w miejscach odcisków. Dodam, że jak się pojawiły to biegałem na przemian w GT i starych Jomach

Pocieszyłeś mnie, moje nogi strajkują już inne buty (szczególnie lewa), ścięgno Achillesa i staw skokowy odmawiają posłuszeństwa po dłuższym bieganiu.

To może nie warto biegać tyle kilometrów co zawsze Daj teraz dwa lżejsze tygonie a będzie OK

ArturS pisze:To być może to też kwestia przyzwyczajenia - skóra musi się wzmocnić.

W moim przypadku było identycznie - rok temu jak zaczynałem biegać, każdy krótki trening, nawet po 3, 4 km przypłacałem obtarciami stóp. A teraz spokojnie, o wiele dłuższe biegi 4 czy 5 razy w tygodniu i najmniejszych problemów w tej kwestii. A druga sprawa to buty - zwykłe halóweczki to nie jest dobry wybór nawet na przebieżki po parku, no chyba że się truchta tylko po kilkaset metrów dla spalenia brzucha. Od kiedy kupiłem "profesjonalne" buty do biegania (Puma Themys II ) to przeskok w dziedzinie komfortu biegu był więcej niż odczuwalny.

Jechałem na halóweczkach ponad 2 lata latałem, teraz w grudniu po ponad 1,5 miesięcznej kontuzji lewego achillesa - mimo to trenowałem. Zdecydowałem się na zakup asicsów. Plaster, bandaż, trzeba być twardym a nie miętkim:D Z treningów ciężko spuścić ton bo do sezonu jeszcze nie całe 1,5 miesiąca:)

A tak na marginesie – to chyba Asics Gel Torana tak właśnie mają; mam wrażenie, że zbyt wysoko jest wysklepiona wewnętrzna-środkowa część podparcia stopy - już dwa razy przy dłuższym bieganiu (powyżej 15 km) spowodowało to u mnie obtarcia.

Pogoiło mi się już stare rany - są jeszcze ślady, ale mogę biegać już bez plastra i na razie jest ok. dzisiaj 7 km wybiegania i nic nie czuć:)