Forum Bieganie.pl

Jeśli niemożna bez biegania normalnie funkcjonować,to trzeba iść do psychologa?

Do psychiatry!

Gdyby tak było to większość jak nie wszyscy by zamiast biegać chodziła na sesje do psychologa.

Czyli jestem "normalny"?...dziękuje,dziękuje! Odrazu mi lepiej.Pozdrawiam!

"normalny"?

Można tak powiedzieć

Po tekstach przechodniów można wywnioskować, że jesteśmy ostro porąbani Bo jak to przy -12st. ktoś sobie od tak w cienkiej kurteczce biega?

Gdyby byli sami normalni ludzie,to byłoby smutnawo.

ArturS pisze:Po tekstach przechodniów można wywnioskować, że jesteśmy ostro porąbani Bo jak to przy -12st. ktoś sobie od tak w cienkiej kurteczce biega?

Albo w "Rajtuzach" jak to niektórzy moi znajomi okreslaja :D:D

Nie znają histori,kiedyś faceci chodzili tylko w rajtkach i ciżemkach.Był to szyk mody!!

mariod pisze:Nie znają histori,kiedyś faceci chodzili tylko w rajtkach i ciżemkach.Był to szyk mody!!

Takze na obcasach