Strona 1 z 5
Bieganie na mrozie
: 16 gru 2009, 17:10
autor: constantius
Ponieważ mam za oknem -6 to postanowiłem zrobić sonde. Czy biegacie na mrozie ? Jeśli tak, to na jakim siarczystym. Ja osobiście tak do -4. Jeśli nie wieje zbyt zaje *piiii a słoneczko swieci to sama przyjemność.
Pozdrawiam
: 16 gru 2009, 17:30
autor: ArturS
Ja mam zamiar biegać niezależnie od mrozu - -30st. się nie spodziewam, więc może się udać

Dzisiaj biegnę, a ma być wieczorem poniżej -8st. i nie wiem tylko czy jestem przygotowany pod kątem garderoby. Okaże się

Jak nie, to czekają mnie kolejne zakupu

: 16 gru 2009, 17:30
autor: gores87
mysle ze do -12 dam rade ;]
: 16 gru 2009, 17:45
autor: ejchost
Ja dziś biegłem 10km przy -6 i wcale źle nie było. Nawet mały wiaterek wieje, ale ogólnie spoko. Zawsze uciekam do parku. Najbardziej obawiam się nie mrozu a śniegu, bo buty przemokną. Reszta nieistotna....co nas niezabije to wzmocni...powodzenia
: 16 gru 2009, 17:54
autor: Eddie
A to jakieś problemy są przy bieganiu na mrozie ?:) Czysta przyjemność ! A jakie samopoczucie później po porannym treningu !
: 16 gru 2009, 18:39
autor: rwJasiu
Z mojego skromnego doświadczenia wiem, że bieganie na mrozie nie jest jakieś mega szkodliwe.... do -20 stopni, można biegać a poniżej należy się już mocno zastanowić
Przy dużym mrozie zaleca się biegać nie dłużej niż 1h i na niskiej intensywności.
pzdr
: 16 gru 2009, 19:47
autor: stepow
O ile dobrze pamiętam zawody w bieganiu na nartach rozgrywane są do temperatury -20.
Biegacze narciarscy zwykle trenują w mniej lub bardziej ujemnych temperaturach

.
http://www.stepow.pl/gallery/main.php?g2_itemId=6709
Pozdrawiam,
: 17 gru 2009, 22:07
autor: grzesiek7009
Biegałem do - 20 bezproblemowo, ale trzeba biegać na pierwszym zakresie.oniżej -10. Kiedyś biegałem tempowki przy - 15 i czułem posmak ( krew) popękanych pęcherzyków płucnych. Większym problemem moim zdaniem jest podłoże , bo nieraz brniemy w śniegu i nietrudno o skręcenie stawu skokowego albo "kręcimy" w miejscu na błocie posniegowym, bo buty nie trzymają sie podłoża. Człowiek się męczy a biegnie wolniej o 30 s na kilometr.
30 minut -15 C
: 18 gru 2009, 19:23
autor: bekon
Bałem się od kilku dni spróbować takiej temperatury. Dotychczas -8 było wartością graniczną. Dziś mi się podobało, najzimniejszą częścią ciała po powrocie był nos...generalnie twarz - jedyna nieosłonięta część ciała. Zachorowałem na dłuższą próbę: jutro biegnę do pracy 16.5km spodziewam się -15 o 6.30 rano. Zakładam chustkę na twarz i biorę termos zamiast bidonu. Dam znać jak poszło (wiem że nie wkraczam na terra incognita ale dla mnie to wyzwanie).
: 18 gru 2009, 19:33
autor: rig
Biegam zimą. Wczoraj było z -12, biegło się OK, a nawet lepiej - iskrzący się śnieg i temu podobne zimowe klimaty. Zachęcam!
: 18 gru 2009, 21:23
autor: lusiana
temperatura mnie tak nie przeraża jak to, że jest bardzo ślisko, nie umiem sobie z tym poradzić, biegnę co jakiś czas wpadając w poślizg i boję się, że zaliczę w końcu jakiś upadek albo coś jeszcze gorszego
jak sobie radzicie w takich warunkach, bo ja czekam na odwilż, póki co odpuściłam i bardzo mi żal

: 18 gru 2009, 23:32
autor: marek81
lusiana pisze:temperatura mnie tak nie przeraża jak to, że jest bardzo ślisko, nie umiem sobie z tym poradzić, biegnę co jakiś czas wpadając w poślizg i boję się, że zaliczę w końcu jakiś upadek albo coś jeszcze gorszego
jak sobie radzicie w takich warunkach, bo ja czekam na odwilż, póki co odpuściłam i bardzo mi żal

Mam dokładnie ten sam problem. Moje Reeboki nadają się co najwyżej do jazdy figurowej

.
: 18 gru 2009, 23:42
autor: kubako83
rig pisze:Biegam zimą. Wczoraj było z -12, biegło się OK, a nawet lepiej - iskrzący się śnieg i temu podobne zimowe klimaty. Zachęcam!
Wczoraj mialem niemal identyczne warunki i rowniez sadze, ze bylo ok. Jedynie wiatr mnie irytowal.
: 19 gru 2009, 08:24
autor: gores87
ja odpuscielem wczorajszy trening, postanowilem ze pojde dzis ;] Wczoraj strasznie wialo i bylo -13. Liczylem na to ze dzis nie bedzie wialo i troche mroz odpusci. Co do tego pierwszego nie mylilem sie , a temeratura...ze tak powiem "bez zmian". No ale trudno, nie dam rady odpusic sobie nastepnego treningu. Wypije herbate, ubiore sie odpowiednio(a to tez teraz chwile trwa

) wsiadam w samochod i kolo 10.00 bede na trasie biegowej lesie nad jeziorkiem

: 19 gru 2009, 17:03
autor: ArturS
Biegłem dzisiaj w
Strzelcach Opolskich, było -12°C i biegło się super

Niektórzy mieli niezłe sople na wąsach
