Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich Jak nietrudno się domyślic mam koślawe kolana ... Przy złączonych kolanach odległośc między kostkami wynosi około 2 cm. Pytania mam dwa :
1] Czy można jakoś nieoperacyjnie wyleczyc koślawośc kolan ?(w internecie dostępne są różnego rodzaju cwiczenia, cwiczyłem prawie pól roku jednak bez efektów)
2] Czy bieganie w moim przypadku nie pogłębi koślawości?( czytałem że nie powinno się obciążac nóg)
Dodam jeszcze że mam 21 lat i przy 173 cm wzrostu waże 65 kilo.

21lat? W tym wieku niema najmniejszej szansy na korektę wady dzięki jakimkolwiek ćwiczeniom, poza tym priorytetem w leczeniu tego typu wady jest korekta za pomocą butów ortopedycznych, ale to we wczesnym wieku dziecięcym, praktycznie po tym jak się nauczy dziecko chodzić. Jednak nie wiem czy w twoim przypadku mozna mowic o koslawosci... 2cm odleglosci miedzy kostkami przysrodkowymi przy złączonych kolanach? hmmm... skąd ta diagnoza?

Swego czasu miałem problemy z kolanami, ale to pewnie dlatego że przesadzałem z trenigami, biegałem niemalże codziennie.. Nabawiłem się jakiegoś złośliwego bólu w lewym kolanie, który dawał o sobie znac mniej więcej po 30 min biegu. Na początku ignorowałem to i po jakimś czasie przechodziło samo.. Później gdy ból zaczął dawac o sobie znac coraz bardziej zdecydowałem się odłożyc bieganie... Zrobiłem sobie 2 tygodnie przerwy, ale i to nie pomogło. Postanowiłem udac się z tym do lekarza, to on wystawił diagnozę i tam właśnie dowiedziałem się że mam koślawe kolana i w moim przypadku bieganie jest wybitnie niewskazane ponieważ mogę sobie tylko zaszkodzic. Zainteresowałem się tą sprawą i szukałem rozwiazania problemu w internecie ... Tam właśnie dowiedziałem się o czwiczeniach, które teoretycznie pomagają pozbyc sie tej wady ...