Forum Bieganie.pl

Witam serdecznie

Mam pytanie dot. suplementów, które chronią stawy. Biegam od niedawna około 2-3 miesięcy ważąc obecnie 83 kg. jak zaczynałem 87-88 (36 lat).
Dowiedziałem się, że powinienem właśnie coś takiego kupić.
Co polecacie?

Ja korzystam z Artresanu, ale jeśli nie masz dolegliwości, to nie wiem czy jest sens. Niby w ulotce jest napisane, że jest to środek również profilaktyczny, musiałbyś poczytać i sam ocenić, czy chcesz się faszerować, jeśli nie masz objawów zmęczenia stawów. Ja zacząłem używać po tym jak od paru dni bolały mnie kolana. Ból przeszedł - nie biorę regularnie.

Kooknąłem w net i wyciągnąłem wpis ze wskazań:

"Zwyrodnienia stawów związane ze starzeniem się organizmu. Zaburzenia ruchu na tle zmian zwyrodnieniowych stawów. Wspomagająco w łagodzeniu bólów stawowych, w urazach, sztywności stawów i nadwyrężeniach."

Witam,
Jakiś czas temu też miałam problem z moimi stawami...kolana mi okropnie dokuczały i ogólnie trzeszczało mi w kościach:) Kupiłam specyfik o nazwie ArthroStop RAPID...pomógł na stawy ,ale zaszkodził na żołądek:( ..niestety mam bardzo wrażliwy. Słyszałam,że kolagen bardzo dobrze wpływa na stawy i jest mniej drażniący niż połączenie glukozaminy z chondroityną Ciekawa jestem waszych opinii...czy używał kolagenu w kapsułkach tudzież innej formie?

Ludzie chwalą Flexit Drink, tam jest właśnie i kolagen, i glukozamina, i chondroityna. Piłam przez ok. 2 miesiące, nie wiem, czy pomogło, na pewno na nic nie zaszkodziło, z tym, że ja mam konkretny problem i traktuję go różnymi specyfikami, raz jest lepiej, raz gorzej, i trudno ocenić, od czego.
Generalnie często spotykam się z opiniami, że Artresany, glukozamina w rozmaitych ppreparatach i MSM, czyli najpopularniejsze środki, nie są skuteczne bardziej niż placebo. Nie wiem. Tak słyszałam. Co lekarz, to opinia. Mówią ludzie, że nie ma żadnych badań in vivo jednoznacznie potwierdzających skuteczność. Może i nie ma, nie szukałam.

Tu jest akurat coś na temat:

http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=1469

Artrostopy i Artresany na stawy sa dobre. Sam uzywam 1 opakowanie ( 90 tabs) na rok profilaktycznie jak czuje drobny ból w kolanie + mała przerwa w treningu . Staram sie nie dopóścić do kontuzji. Są tacy którzy twierdza ze to praparaty na wyłudzenie pieniędzy ale to zwolennicy spiskowej teorii dziejów obecni nawet na tym forum hihih.
Zgadza sie praparaty te źle działają na żołądek, więc trzeba stosować z umiarem to znaczy nie 3 tabletki dziennie a jedną i seria bez przerwy przez 90 dni + okoo 1-2 tygodni przerwy w treningu jesli już cos boli...

Tylko o preparatach myślicie jak pod nosem macie tyle dobrego...
A gdzie ryby, a gdzie nabiał, brokuły, sok z pomarańczy!!!!

Druga rzecz to może za dużo i za szybko jeśli chodzi o wasz trening.

pozdro

Używam ArthroStop Classic. Nim zacząłem go stosować to po dłuższym bieganiu po asfalcie bolały mnie kolana. Teraz to się raczej nie zdarza, z tym że po drodze były także nowe buty więc nie mogę powiedzieć, że to w 100% zasługa ArthroStopu ale po części na pewno.

Przy wzmożonym wysiłku brokuły i sok z pomarańczy nie wystarczy. tym bardziej ze to sa konserwanty a nie sok.... wspomagająco raz na rok opakowanie artesanu to nie za wiele. lepiej artresan niż lekarz i zgrzytanie zebami

constantius pisze:Przy wzmożonym wysiłku brokuły i sok z pomarańczy nie wystarczy. tym bardziej ze to sa konserwanty a nie sok.... wspomagająco raz na rok opakowanie artesanu to nie za wiele. lepiej artresan niż lekarz i zgrzytanie zebami

Po pierwsze sam(a) możesz sobie wycisnąć sok z pomarańczy.

Po drugie wzmożony wysiłek to nie znaczy zajechanie stawów. Jeżeli kolana bolą to trzeba z treningiem spasować, tak aby obciążenia były, ale nie zaduże i żeby organizm zdążył się zregenerować. A i regeneracja odgrywa tak samą ważną rolę jak i trening...

I po trzecie-pamiętaj że zrównoważona dieta to fundament udanego treningu oraz szybkiej regeneracji, a nie suplementy!!!

pozdro

nikt nikomu nie zabrania wyciskać soku z pomarańczy. Wszystko zależy ile ktoś biega w tygodniu i po jakim terenie. Początkującemu suplement diety pewnie ze moze byc nie potrzebny. Gorzej jak dopuści do tego ze będzie. Chrząstka stawowa ulega jednak "wyjechaniu" zwłaszcza w bieganiu krosów, w terenie urozmaiconym, po plaży itp. Wtedy trudno jest regulować jej zmęczenie i wyjechanie dietą, a bieganie wzywa. Przez tyle lat biegania nie miałem z niczym problemów. Teraz mam 37 i jedyne z biegiem lat co mi sie męczy to właśnie kolana. Stąd łagodna profilaktyczna suplementacja artrostopem. i nic poza tym. Oczywiście ze przerwa w wysiłku i odpoczynek to bardzo ważna sprawa. Dobrze dobrene buty też dają. Uwaga na moment zmiany butów. Tu też kolana moga się odezwać. Generalnie im mniej chemii tym lepiej. Raz wyjechana chrząska nie regeneruje się do stanu poprzedniego. Tym bardziej ze po okresie odpoczynku znów biegamy. Nawet najlepsze łożysko kiedyś powie stop

na jednym z forów padła teza, że jeśli ktoś chce dostarczyć dużą ilość łatwo przyswajalnej glukozaminy, to lepiej kupić sobie miski z Haribo z BONN i koniecznie made in germany, z tego względu że stosują żelatynę pochodzenia rybnego... suplementy przy tych miskach to bieda...

http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopi ... sc&start=0

moja osobista teza, jest taka, że ten czas który jest podawany na opakowaniu suplementów jest trochę podejrzenie długi... ponieważ, przy normalnej diecie i odpowiednim odpoczynku wyleczymy nóżki z jakiś bólów i zmęczenia stawów... narazie próbuje Odnovit, może uda mi się dorwać te miśki z Haribo poczytam tez więcej o diecie, bo myślę, że tu jest klucz...

A może ryba w galarecie??

Stawy można tylko lepiej odżywiać suplementując się pod tym kątem.

Całkowicie sie zgadzam z poprzednikiem. Tu sok z pomarańczy nie wystarczy