Forum Bieganie.pl

Cześć,

Mam problem z bólem stopy (miejsce zaznaczone na obrazku). Zawsze gdy mnie coś boli zaglądam na forum i szukam, ale nie udało mi się znaleźć informacji o bólu w tym miejscu, więc w końcu tworzę nowy temat.

Zaczęło mnie boleć z tydzień temu. Ból nie jest mocny, ale czuję, że nasila się z każdym treningiem. Dziś boli mnie już nawet przy chodzeniu. Ledwo rozpocząłem przygotowania do nowego sezonu, a tu taka kicha

Przez ostatni rok miałem w tej samej stopie problem z rozścięgnem podeszwowym, ale chyba to w końcu wyleczyłem, bo od miesiąca nic mnie już nie boli w okolicach pięty (pomogło głównie systematyczne rozciąganie mięśni łydki i achillesa, a także masaż piłeczką).

Pierwsze co przychodzi do głowy, to stłuczenie, ale niestety nie przypominam sobie bym się uderzył, a i ból nie pojawił się nagle, tylko raczej powoli i się nasila wraz z upływem kilometrów i dni.

Ból pojawił się jeszcze w starych butach (nie takich starych, kilka miesięcy mają). Przerzuciłem się na 3 treningi na nowe buty i to nie pomaga, ból się nasila.

Czy ktoś ma jakieś pomysły co to może być?

Pozdrawiam,
Ramza

Poprostu obiłeś sobie stopę w tym miejscu. Powodem może byc źle ułożona wkładka. Barzdo dobrze że zmieniłeś buty, powinno pomóc. Bardzo dobrym sposobem na pozbycie się tego rodzaju obica jest mrożenie lodem min 2 razy dziennie i smarownanie voltarolem. A jak chłodzić? Kupujesz sobie papierowe kubki, wlewasz do nich wodę i zostawiasz w zamrażalce aż do zamrożenia. Przed chłodzeniem nogi obrywasz kubek z góry, tak aby wystawał lód, a resztę kubka zostawiasz abyś mógł trzymać za coś. Ruchami okręznymi masujesz 2 razy dziennie po 10-15 min. Pamiętaj aby masować zawsze po treningu. Po zmrożeniu wcieraj voltarol oraz pomiędzy mrożeniami tak byś używał tej maści 3-4 razy dziennie. Do tego bierz wit. C około 1000mg dziennie przez tydzień oraz możesz dodać jakieś tabletki przeciw zapaleniowe np. ibuprofen-ale tego nie bierz za dużo bo to niezbyt zdrowe jest.
Po zastosowaniu wszystkiego o czym napisałem powinno przejść. Najważniejsze-kontynuuj morżenie nawet tydzień po ustąpieniu bólu, aby kontuzję zaleczyć całkowicie.
Ważna rzecz, zrób sobie trochę przerwy od biegania-tak około tygodnia lub kilka dni najmniej, żeby kontuzja zaczęła się "leczyc".
Mam nadzieję że pomoże. Życzę samych sukcesów w nowym sezonie.

pozdro

Dzięki.
Cały czas mam nadzieję, że to jednak tylko obicie... zobaczymy. Dam znać

Jestem początkującym biegaczem, biegałem od początku w budżetowych butach NB 404. Po jakiś 500 km w prawym bucie coś się wygniotło i miałem taki sam efekt z bólem stopy w tym samym miejscu na poduszce. Pewnie to faktycznie jakieś stłuczenie. Postanowiłem zrobić sobie dobrze i korzystając z promocji zakupiłem NIKE AIR PEGASUS+ 25. Po trzech treningach padły mi obie stopy (ból przy zginaniu palców) i lewy Achilles. Pewnie znowu skończy się powrotem do starych 404'ek a później zapewne jakimiś zakupami(kasa ).... tylko co tu kupić żeby się nie załatwić bardziej...?

W środę wystartowałem w Biegu Niepodległości i dla odmiany po biegu zaczęła mnie boleć lewa stopa w tym samym miejscu co prawa. Wiedziałem, że bieganie po asfalcie jest do kitu.
Robię trochę luzu, zobaczymy czy pomoże. W weekend tylko wędrówki po tatrach.

Ramza, w pełni popieram wypowiedź CríostóirSweeney! Ja nie dawno odkryłem lecznicze właściwości lodu. Nie sądziłem, że takie cuda potrafi zdziałać. Druga sprawa to buty. Zmień - powinno pomóc. I na koniec - fajny pomysl na fotografię stopy

Spieszę donieść, że dolegliwości chyba ustały.
Ciężko powiedzieć co miało wpływ na zniknięcie bólu. Zmniejszyłem obciążenie i intensywność treningów, zmieniłem buty, zamieniłem bieganie na wspinaczkę wysokogórską i zdaje się, że jest lepiej. 60 km po Tatrach. To takie połączenie spaceru i masażu lodem, co niektórzy sugerowali

W każdym razie dzięki za rady. Powodzenia wszystkim.

Ramza