Forum Bieganie.pl

Cześć !
Spotkaliście się może z czymś takim jak "alveo"?
Jeśli tak, to co o tym myślicie ? Warto zainwestować czy nie ? Oraz co myślicie o reszcie suplementów od AKUNY ?

Alveo to shit! Moja kumpela to barła i myślę że to ściema.

pozdro

hm, ale same alveo ma na celu oczyszczenie organizmu, a biorąc następne preparaty?

lepiej pij zieloną herbatę, tylko nie taką z torebek tylko liściastą parzoną, ona super oczyszcza, dla lepszej przyswajalności dobrze też oczyścić jelito grube, są do tego różne preparaty lub domowe sposoby

Pozdrawiam

ok, zobaczymy co z tego będzie
dzięki

Kup sobie chemiczny przeczyszczacz i 2 godziny na tronie gwarantowane.

w aptece za 2 zł niecałe możesz kupić siarczan magnezu, przelatuje po nim że hej ho

Co do Waszych sposobów to jak będę miał weekend bez ruszania się w takim razie

Hm .. ja bym tak od razu wszystkiego nie kwestionowała. Biorę alveo od marca 2009. Witaminy i minerały z tej firmy przy wzmożonych treningach i przed zawodami i jest nieźle. Oczywiście nie mam pojęcia czy to zasługa tych produktów czy wielu innych czynników. Szkoda, że nie ma badań na ten temat i szkoda że to tak drogie preparaty. Mnie trochę przekonuje ich płynna, łatwoprzyswajalna postać, to że są produkowane z ekstraktu z roślin które rosną sobie bez chemicznych nawozów z dala od miast i zanieczyszczeń. Sama jestem ciekawa czy za jakiś czas stwierdzę, że to bzdura. Póki co wierzę, że są jakąś cegiełką we wspomaganiu.

ok, dzięki za odpowiedź. Zobaczymy co z tego będzie.

Magda K. pisze:Hm .. ja bym tak od razu wszystkiego nie kwestionowała. Biorę alveo od marca 2009. Witaminy i minerały z tej firmy przy wzmożonych treningach i przed zawodami i jest nieźle. Oczywiście nie mam pojęcia czy to zasługa tych produktów czy wielu innych czynników. Szkoda, że nie ma badań na ten temat i szkoda że to tak drogie preparaty. Mnie trochę przekonuje ich płynna, łatwoprzyswajalna postać, to że są produkowane z ekstraktu z roślin które rosną sobie bez chemicznych nawozów z dala od miast i zanieczyszczeń. Sama jestem ciekawa czy za jakiś czas stwierdzę, że to bzdura. Póki co wierzę, że są jakąś cegiełką we wspomaganiu.

To samo możesz znaleźć w dobrej diecie, gdzie nie potrzeba brać żadnych dodatkowych nie potwierdzonych badaniami środków. Z tego co słyszałem Alveo jest na wszystko czyli na nic...
A jeśli chodzi o to z dala od miasta to każdy może sobie to napisać. Czasami taki napis znajduje na najtańszych firmowych produktach hipermarketów. Zasadź sobie parę warzyw na działce to będziesz miała większe korzyści, więcej radości i zabawy z tego że coś ci urosło...

pozdro

a ja już jestem tak przewrażliwiony, że ten wątek dla mnie to jak jeden wielki spam no ale co ja się tam znam.

Ja po prostu też jestem "negatywnie" nastawiony do suplementów, choć z drugiej strony czasem piję "rozpuszczane witaminki" ... ale chyba bardziej dlatego że czasem mam ochotę na taki kwas, dla odmiany od herbatki, kawki czy wody.