Strona 1 z 1

bieganie a stres

: 06 wrz 2009, 18:53
autor: constantius
Przed bieganiem odczuwam stres. Tak jakby spinał mnie fakt ze przede mna wysiłek. Rozluźniam sie dopiero w czasie biegu. Kiedy sie juz rozluźnie to moge biec i biec.. biegam od 10 do 21 km. I druga kwestia stres ten objaiwa sie ze przed biegiem musze do WC. Stąd lepiej biega mi sie na lekkim głodzie. Czy ktos ma coś podobnego?

: 06 wrz 2009, 20:02
autor: Rafał1993
Mam podobnie, trochę mnie to zniechęca do biegania, czuję się jakby to był jakiś obowiązek, ale na szczęście nadal biegam bo po treningu czuję się dużo lepiej rozluzniony itd.

: 06 wrz 2009, 20:21
autor: darekm
Jedyny bodziec jaki może wywoływać stres w tym przypadku to, że ktoś Cię zobaczy jak biegasz.
W jakich godzinach biegasz? I gdzie biegasz?

bieganie a stres

: 06 wrz 2009, 20:23
autor: constantius
mnie to nie zniechęca bo jak sie nie przebiegne to mam głód biegania, czuje ze coś opuściłem.. ale przed samym biegiem tak juz około godziny to juz sie pojawia- najpierw do kibelka i przed biegiem no jednak jakies zdenerwowanie... potem puszcza i jest fajnie ale jak zrobic by tego nie było, by było fajnie od początku? to jest sprawa!

bieganie astres

: 06 wrz 2009, 20:26
autor: constantius
biegam kros po lasach w mojej okolicy. niezależnie od godziny pory roku to cuś mi dolega... no juz sie tak nie przejmuje ze mnie ktoś zobaczy...
to raczej nie to bo bym sie denerwował za kazdym razem jak kogoś spotykam

: 06 wrz 2009, 20:27
autor: OlekB
Zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz, masz trochę rozregulowany układ nerwowy, podejrzewam nerwicę.

pozdro

bieganie a stres

: 06 wrz 2009, 20:35
autor: constantius
to fakt jestem człowiekiem mocno emocjonalnym... tak twierdzi otoczenie... dlatego biegam by sie wyciszyć i odprężyć.
Biore auto, jade w miejsce wyznaczone, trase wybieram z map bo mam ich troche 1:50, mam dystans od razu z mapy. jeśli gdzieś nie znam okolicy to robie sobie odrysik z mapy do kieszonki, pare razy pobłądziłem a po co nadrabiac dystans na siłe...

: 06 wrz 2009, 20:39
autor: darekm
Nie strasz go nerwicą proszę.

Do autora: „Suplementuj” się przez jakiś czas magnezem + B6 i zobacz czy coś się zmieni. Możesz też od czasu do czasu sparzyć sobie melisę.

bieganie a stres

: 06 wrz 2009, 20:49
autor: constantius
ja gdzieś w necie czytałem ze u niektórych osob organizm tak reaguje przed wzmorzonym wysiłkiem albo ważnym wysiłkiem.: np decydujący mecz, maraton, itp. Wysiłek zwłaszcza wzmorzony tak obiegowo z odprężeniem sie nie kojarzy zwłaszcza kapciowcom przed tV... Gdybym nie wiedział ze po 15km będę zadowolony i lekki jak piórko to bym niebiegł.... W zasadzie jest to reakcja moze nieprawidłowa.. dlatego pytam ilu osobom sie takie cos przytrafia..

: 06 wrz 2009, 21:58
autor: OlekB
Może masz za bardzo wybujałą wyobraźnię, nie boisz się tak czasem o swoje zdrowie(co to będzie, czy dam radę, czy coś mi się nie stanie, czy ktoś nie wyskoczy na mnie) :> Jak już to tylko suplementowanie niacyną, tu magnez i B6 nic nie da :D

pozdro

: 06 wrz 2009, 22:45
autor: mimik
inna sprawa, to jest to, czy ty przypadkiem nie narzucasz sobie zbyt wymagających treningów... stąd może sie brac strach, że moge nie wytrzymać itd... na samym początku jak byłem nowicjuszem, to przed wiekszym dystansem, tez odczuwałem taki niepokój( ale bez takich akcji, typu WC), zwłaszcza przed zdecydowanie wiekszym dystansem ktory chciałem pokonac pierwszy raz, albo uważałem ten dystans za najwiekszy jaki jestem w stanie przebiedz i rzadko udaje mi sie go osiągnąć... teraz tez czasami sobie stawiam jakies cele, bo własciwie dalej jestem nowicjuszem, np teraz chce zaatakować 21 km, nigdy wcześniej takiego nie przebiegłem, oczywiscie troche mam obawy... wg mnie najlepszym lekarstwem jest stopniowe stawianie sobie celów ktore chcemy osiągnąc, poprostu więcej cierpliwości, pewnie ciężko to zrozumieć osobie o neurotycznym usposobieniu... to tak jak na giełdzie... ten co ma 500 zł i zakłada sobie 100% zysku w miesiąc, zeżre sobie nerwy, a ten który ma juz swój milion i zakłada sobie 1%/m, spi spokojnie...

: 07 wrz 2009, 10:06
autor: glodny1988
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3 ... 5%BCliwego
to musi byc to,a to ze nic nie bedziesz jadl to nie znaczy ze cie nie "przegoni" wrecz przeciwnie.

Re: bieganie a stres

: 08 wrz 2009, 16:26
autor: Eurymone
constantius pisze:ja gdzieś w necie czytałem ze u niektórych osob organizm tak reaguje przed wzmorzonym wysiłkiem albo ważnym wysiłkiem.: np decydujący mecz, maraton, itp.
Hej, a czy Ty każdy bieg traktujesz jako "decydujący" lub "ważny"? Po co, osądza Cię ktoś? Może sam sie za surowo oceniasz? Musisz być "naj"? Nikt nie musi, nie ma takiego obowiązku. To jasne że silny stres powoduje że tak powiem "ruch w interesie" - no ale to musi być naprawde silny stres. Wyzluzuj, nie ma się co spinać, albo Cię kto zna w tym lesie albo co? ;)

: 09 wrz 2009, 23:00
autor: rolek
Kup sobie bieżnię elektryczną do domku :D

: 16 wrz 2009, 08:23
autor: lorak75
http://www.nerwica.vegie.pl/niedobor_magnezu.html

Aż się zdziwisz jak to pomaga.