Forum Bieganie.pl

Mam takie pytanie, bo ostatnio zauważyłem taką dziwną rzecz u siebie na prawej nodze. Otóż, gdy posiedzę wystarczająco długo (nie będę używał nóg) To gdy wstanę i zacznę się ruszać np. Zrobię pół przysiad to słyszę wyraźne strzelanie w prawej stopie w okolicy stawu skokowego przy kostkach. Jest to jednorazowe raczej, tzn. że jak już zrobię ten przysiad, usłyszę strzelenie w stawie i zacznę się ruszać to wszystko jest ok. No chyba, że znów dłuższą chwilę nie będę używał nóg to problem powraca.
Czy mam się obawiać czegoś już ? Bo, że mam nogi lekko przeciążone po całym sezonie treningu pod zbliżający się Berlin za 2 tygodnie to ja wiem .
Czy ewentualnie inne podłoże to może mieć ?
Po Berlinie planuję 2-3 tyg. roztretnowania (kilka krótkich truchcików tylko w tygodniu) mam nadzieję, że to pomoże. Ewentualnie może jakieś inne rady co mógłbym teraz robić ?

Mam podobnie z barkiem, strzela jak podniosę prawą rękę do góry. Zawsze się zastanawiałem co może być tego przyczyną i czy jest to oznaka jakiejś wady.

..

Rozlatujecie się już od tego biegania!

Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać

Wydaje się, że coś tam musi o siebie zawadzać, a jak to słychać, to widocznie jest to słabo nasmarowane... Istnieje coś takiego jak płyn stawowy i to strzykanie może oznaczać jego niedobory, ale to tak sobie gdybam.

Może to być coś przeciążeniowego, jeżeli to nie występowało wcześniej normalnym jest że to jest przeciażeniowe, lecz nie uciążliwe, dobrze że nie ma dolegliwości bulowych, może to być jakaś duperela która się tak manifestuje, ale może to być też oznaka jakiegoś uszkodzenia stawu.

może...może...może...o.O na innym forum jest @ruda moze ona cos powie.

pozdro

Edi - strzelają Ci ścięgna. Jeśli Cię nic nie boli - to bardzo bym się nie przejmował, takie życie, że wszyscy się starzejemy i ścięgna, zwłaszcza mocno używane nie są po iluś latach tak elastyczne jak u 15latka i przemieszczając się strzelają.
Jest wprawdzie tzw "zespół strzelającego stawu skokowego" ale tam pojawiają się dolegliwości bólowe.

Adam Klein pisze:Edi -Jeśli Cię nic nie boli - to bardzo bym się nie przejmował, takie życie, że wszyscy się starzejemy i ścięgna, zwłaszcza mocno używane nie są po iluś latach tak elastyczne jak u 15latka i przemieszczając się strzelają.
.

Hehe akurat mam 14 lat i również kiedy zginam kolana słysze lekkie chrupanie. Takie ,,głośne" strzelanie mam zawsze rano w stawach skokowych, kiedy mam zastane po śnie nogi.
Kiedyś doktor powiedział mi że jest to spowodowane mała ilośćia jakichś płynów w kolanie

Naszczęście, żadnych dolegliwości bólowych z powodu tego strzelania nierozgrzanego stawu NIET tylko dyskomfort akustyczny

Jeśli to Cie pocieszy, to mi już strzela w skokowym od 30 lat. Dziś strzelał przez ok 2 km i przestał. To chyba taka uroda stawów

.

kurcze jak tak sobie poczytałem ,to też zaczeło mi strzelać

Mój prawy staw skokowy zawsze strzelał. W końcu go leciuteńko skręciłem. Dalej strzela tak samo.

Prawy łokieć też zawsze mi strzelał.

Cały strzelam i się rozpadam, a jak coś boli, odpoczynek i Ketoprom.