Strona 1 z 1
"jeśli chcesz być na haju, zapomnij o heroinie, idź bie
: 02 wrz 2009, 14:03
autor: run
Tytuł jest fragmentem tego artykułu:
http://medycyna24.pl/bieganie-uzaleznia
IMHO artykuł jest tłumaczeniem ze źródła, masa ogólnych stwierdzeń, może jeszcze kogoś odstraszyć od biegania.
Myślę, że tzw
euforia biegacza jest jak najbardziej prawdziwa. Są też ludzie uzależnieni od endorfin i adrealiny, są też uzależnieni od onanizmu i picia mleka.
Jak się do tego odnoszą biegacze z wieloletnim stażem, 'ultrasi' i triathloniści?

: 02 wrz 2009, 20:17
autor: Eddie
Taaaa najlepiej nic nie robić, siedzieć na dupie i chodzić po lekarzach, którzy odradzą wszystkiego łącznie z oddychaniem bo przecież tyle zanieczyszczeń w powietrzu się znajduje...
Oglądajcie nowe odcinki "Rozmów w toku" zamierzam tam wystąpić i wyznać publicznie :"TAK, JESTEM BIEGACZEM...."

: 02 wrz 2009, 20:39
autor: OlekB
uzależnia i to fest, endorfiny i nie tylko :D
: 02 wrz 2009, 21:18
autor: run
A co sądzicie o ogólnym wydźwięku artykułu? Dla mnie trochę Faktem pachnie, po przeczytaniu takiego czegoś ktoś widząc biegacza pomyśli 'ach te ćpuny, wszędzie biegają'

: 02 wrz 2009, 21:49
autor: OlekB
Wszystko ma swoje złe i dobre strony nawet bieganie, więc gdyby nawet to wszystko było prawdą ja zaprezentuje ci 100 powodów dla czego bieganie jest ok.
: 03 wrz 2009, 00:19
autor: Born to run
Idiotyzm. W Internecie wszystko jest; mleko szkodzi, cukier zabija, mięso to trucizna. Takie artykuły są (ale mogą się inaczej nazywać) na pewno, bo czytałem kiedyś z ciekawości i żeby się trochę pośmiać. Zwykłe choroby, które mogą nas spotkać, zazwyczaj podawane są tam po łacinie, żeby bardziej straszyć. A choroby są takie zwykłe jak np za wysoki cholesterol, które oczywiście mogą się pojawić, ale przy znacznym przekraczaniu norm (wszystko w nadmiarze może szkodzić). Założę się, że o zielonej herbacie też się znajdzie taki artykuł, w którym przeczytamy, że to Zielona Azjatycka Śmierć.

: 05 wrz 2009, 15:11
autor: dyndel
.
: 05 wrz 2009, 15:29
autor: 1->99%
10 sekund?

to nie za dlugo... ale dobre i to

liczy sie jakosc :D
: 05 wrz 2009, 15:32
autor: dyndel
.
: 05 wrz 2009, 15:47
autor: 00jan
Uzaleznia... I jest spoko pozytwnie:].
: 06 wrz 2009, 19:19
autor: MartynaK
Myślę, że gdyby bieganie było tylko ,,bieganiem'', nie uzależniałoby tak szybko. Fantastycznym jest, że musisz podporządkować temu wiele sfer życia (odżywianie, naukę, pracę - jeśli chodzi o kwestię gospodarowania czasem)...
: 07 wrz 2009, 14:10
autor: kubat2
MartynaK pisze:Myślę, że gdyby bieganie było tylko ,,bieganiem'', nie uzależniałoby tak szybko. Fantastycznym jest, że musisz podporządkować temu wiele sfer życia (odżywianie, naukę, pracę - jeśli chodzi o kwestię gospodarowania czasem)...
Coś w tym jest, ale myślę, że nie o to chodzi. Człowiek uzależnia się od emocji. Czym jest emocje? Chemią, hormonami. Jeżeli bieganiu, czy innej aktywności towarzyszy nam dreszczyk emocji przez dłuższy czas. Biegamy (bierzemy) coraz więcej. Dlaczego? Podnosi się próg w którym substancja zaczyna działać. Wynika to ze zmniejszania liczby receptorów w synapsach, ilości inhibitorów wychwytu zwrotnego itd. Jest tak dlatego, że organizm zawsze dąży do równowagi zakodowanej genetycznie. Każdy wystrzał np. serotoniny, po jakimś czasie może zakończyć się depresją, mniejszą lub większą wszystko zależy od ilości tej substancji, długości trwania takiego stanu no i genetyki. Dlatego ruszamy się (odnośnie uzależnień- bierzemy) coraz więcej i więcej, aby do tego nie doszło. I wpadamy w błędne koło uzależnienia
: 07 wrz 2009, 15:48
autor: kub44
Uzależnia. Jak nie biegam dłużej niż 3 dni to nie mogę wysiedzieć.
Wczoraj na 11km przez czas około 2-3min dostałem chyba kopa z endorfin bo gęba mi się sama śmiała a uczucie radości było niesamowite. Mi tam takie uzależnienie pasuje.
: 07 wrz 2009, 17:57
autor: dyndel
.
: 08 wrz 2009, 18:24
autor: Forest Gump
dla mnie nie samo bieganie jest nałogiem ale starty w imprezach biegowych to daje mi kopa i dodam że:
JESTEM DUMNY Z MOJEGO NAŁOGU!!!!!!!!
nie będę się leczyć.