Forum Bieganie.pl

Nie wiem czy znacie historię tego gościa - David Smith
Zdjęcia które znalazłem są dosyć ..... momentami nieprzyjemne - ale historia niezwykła. Ktoś wie jaką dietę stosował ? Nie mogę nigdzie znaleźć.

http://www.hemmy.net/2007/07/02/david-s ... ost-story/

Tu jest więcej:

http://www.staxsystem.com/davids_story.html

Był ostatnio o nim program na którymś kanale Discovery chyba. Miał operacyjnie zmniejszany żołądek.

Wczoraj, jak masz z czego spadać to i 500kg zrzucisz

Jakos w artykule jest napisane ze nie mial zadnego zmniejszania zoladka,poniewaz bal sie ze umrze podczas operacji.zawdziecza to diecie i cwiczeniom.Niesamowite,ale jednak sam by tego nie zrobil,bo po schudnieciu ta skora wygladala okropnie.

O prosze cos o diecie
http://www.sfd.pl/%5BArt%5D_Carb_cyclin ... 25735.html

sfd sobie podaruj dla gościa szacun, wszyscy rubi powinni tak zrobić...

Dlaczego mam sobie podarowac,nie jestem jakas taka ich fanka ale maja fajne art co niektore.Szczegolnie Tyki art.

Ksenia pisze:Dlaczego mam sobie podarowac,nie jestem jakas taka ich fanka ale maja fajne art co niektore.Szczegolnie Tyki art.

tyka to chyba S-s :>

OlekB pisze: tyka to chyba S-s :>

sie ma brachu

no nieźle koleś poleciał, 2 lata 400 funtów to 180kg, nieźle, szacun dla gościa, tylko czy warto tuczyć się do takich rozmiarów a potem katować dietą i treningiem żeby wyglądać jak "człowiek", nie warto, pomyślmy o tym sięgając po kostkę czekolady

Forest Gump pisze:no nieźle koleś poleciał, 2 lata 400 funtów to 180kg, nieźle, szacun dla gościa, tylko czy warto tuczyć się do takich rozmiarów a potem katować dietą i treningiem żeby wyglądać jak "człowiek", nie warto, pomyślmy o tym sięgając po kostkę czekolady

Czasem nie trzeba jesc czekolady aby przytyc,ja nie lubie slodyczy a jestem grubsza.Jem sporadycznie jak mi sie zachce.czasem to poprostu predyspozycje.Mam tu sasiadow i wszyscy sa otyli Nastolatka 16 lat wazy jakies 110kg przy okolo 168cm wzrostu.jej brat 9letni jakies 60 kg na moje oko,i co nic z tym nie robia nadal pochlaniaja tony makaronu z sosem ze sloika.

o czekoladzie pisałem z jajem,


co do predyspozycji do tycia to nie jest to tak hop, łatwo sobie tłumaczyć extra kilogramy predyspozycją do tycia, a wystarczy przeanalizować swoją dietę, styl życia, pory posiłków i ich jakość, zużycie kalorii podczas dnia, a wyjdzie że jednak tego ruchu nie ma tak dużo, że podjadamy między posiłkami, że nie jemy śniadań, późny ostatni posiłek itd.
wszystko ma to wpływ na wage ciała

Dodatkowe kilogramy z powietrza się nie biorą,pomijając oczywiście choroby w których żadne diety czy ruch nie przynosi rezultatów

Kolęś miał ogromne samo zaparcie :D
Szacun dla takich ludzi xd Zaraz sie okaże ze bedzie kulturysta