Strona 1 z 2

Komentarz do artykułu Uraz Rozcięgna Podeszwowego. Koniec Bi

: 25 cze 2009, 22:50
autor: bieganie.pl

: 26 cze 2009, 09:53
autor: lorak75
Miałem kiedyś to samo. Postanowiłem zrobić sobie spacerek "44 km pieszo w szybkim tempie". Był to trening pod imprezę pieszą "Zażynek".

Jako, że słońce paliło (gdzie te czasy, co w lecie bywały upały :chlip: ) założyłem więc sandały.

I to był błąd - twarda jak skała podeszwa zrobiła swoje. Obudziłem się z potwornym bólem pięty - a do zawodów 2 tygodnie!

Na szczęście lekarz rodzinny zapisał mi lek przeciwzapalny i wszystko przeszło, ja jednak zupełnie zmieniłem podejście do treningów.

Dobre obuwie + rozgrzewka + rozciąganie to jest to o co zacząłem dbać.

Wiem jednak, że różnie to w życiu bywa i nie chce się wymądrzać, bo sam popełniam jeszcze masę błędów.

: 26 cze 2009, 16:22
autor: jakub738
Ten artykuł powinni przeczytać wszyscy lekarze ortopedzi,nie wszyscy potrafią leczyć pacjenta.Miałem dokładnie taki sam problem-ostry ból w pięcie i diagnoza ostroga piętowa.Leczony byłem typowymi metodami ultradzwięki,leser i leki przeciwbólowe.Po kilku wizytach ciągle to samo nic tylko leki przeciwbólowe i diagnoza typowych znachorów a nie lekarzy specjalistów-nie biegać,ale jak mam biegać jak podczas zwykłego chodzenia pojawiał się ból.Po każdej wizycie po minie lekarza widziałem że nie ma zielonego pojęcia co robić dalej i jeszcze jedna wizyta a chyba dostałbym morfinę :hahaha: .W końcu żeby "nie palić za sobą mostów" nie poszedłem na kolejną wizytę a pojechałem do lekarza sportowego.Trochę to kosztowało ale opłacało się,dostałem opisz ćwiczeń,wkładki do obuwia i problem bólu zniknął.Po kontuzji pozostał tylko ślad na pięcie(widoczne uwypuklenie).Trochę mam jednak żal do ortopedy że nie skierował mnie od razu do lekarza sportowego(u mnie w mieście nie ma żadnego) tylko próbował leczyć mimo braku doświadczenia w tych sprawach.To też chyba ostrzeżenie dla innych-uprawiasz sport,w razie kontuzji idz do lekarza sportowego. :oczko:

: 26 cze 2009, 20:48
autor: rafa
Ten artykuł ukazał się w majowym numerze Biegania.

: 05 lip 2009, 16:00
autor: lejek
Hejka,


ja właśnie zacząłem czuć "coś" pod piętą. Ból nie jest ostry, ale odczuwalny... Czy ból przy naciągnięciu rozścięgna podeszwowego jest stały (tzn. czy boli przy każdym kroku) czy pojawia się tylko czasami (np. w zależności od ubranych butów, rodzaju podłoża, etc...)?

Pozdrawiam,
Lejek

: 06 lip 2009, 04:16
autor: wojtek
Tutaj sa fajne cwiczonka :

http://dailymotion.virgilio.it/video/x9 ... e?from=rss

Firma produkujaca kijek do masazu , wypuscila takze taki gadzet :

Obrazek

Wyzszosc nad pileczka polega na tym , ze kolka wchodza glebiej w miesnie , omijajac kosci stopy. Mamy typowy masaz glebokotkankowy .

Kilka osob bawilo sie tym a expo i wiekszosc kupila .

: 07 lip 2009, 10:25
autor: lejek
Dzięki za odpowiedź,

kijek wygląda zachęcająco i nawet cenajest przystępna ;-). Gdyby się dało go kupić i otrzymać w stosunkowo krótkim czasie to byłoby super ;-), niestety ostatnio na paczkę z USA czekałem ponad 3 tygodnie...

Na szczęscie masaż lodem też działa...

Pozdrawiam,
Lejek

: 07 lip 2009, 15:12
autor: wojtek
Probuje "gwalcic" Austriaka z firmy aby rzucic kijek na expo w Berlinie .

Niestety , on ma juz efekt Pawlowa , bo kiedys na poczatku udlawil sie iloscia kijkow , ktore usilowal sprzedac w swoim kraju .

No ale to bylo wtedy , kiedy w USA nikt o kijku nie wiedzial . Teraz sprawy wygladaja o wiele lepiej i na necie jest tona pochlebnych opinii.
Ciekawostka jest fakt braku negatywnych opinii o kijku .

Jesli znajdziecie cos w negatywnym tonie , chetnie poczytam i skomentuje .

: 14 wrz 2009, 09:41
autor: piter82
no też mam coś takiego chyba, na jutro jestem umówiony do ortopedy zobaczymy jaka bedzie diagnoza, w piłeczkę chyba się zaopatrzę :-)

: 15 wrz 2009, 12:38
autor: piter82
dostałem leki przeciwzapalne i za tydz do kontroli :-)

mam pytanie o wkładki, gdzie takowe można dobrać??

: 09 gru 2009, 10:27
autor: sveNN
w Warszawie na ul. Poznańska 12 (http://www.drajmed.pl/naszadres.htm).
Ja też mam taką dolegliwość, ale boli mnie tylko przed i po bieganiu.
Miesiąc temu ortopeda wysłał mnie na RTG stóp i kazał kupić wkładkę wyrównującą pod pięte (moja pięta supinuje).
Zrobiłem RTG i byłem wczoraj u ortopedy w LuxMed'zie.
Powiedział, że to zapalenie rozścięgna i żeby tydzień nie biegać a kolejny przejeździć na rowerze (zwykły lub stacjonarny). Po tych 2 tyg spokojny powrót do biegania- na początku krótsze dystanse (ja biegam rzadziej ale dłuższe). Przepisał mi Aglan 15 mg (1x dziennie na noc) oraz Helicid 20mg (1xdz rano)- łykanie przez ok miesiąc. Aha, kazał rteż chodzić na codzień w amortyzujących sportowych butach.
Zrobię sobię 1-2 tyg przzerwy w bieganiu, połknę tabletki i zobaczymy jak będzię.
Jak nie pomoże to idę do ortopedy sportowego bo szkoda stóp.

: 09 gru 2009, 10:36
autor: piter82
tydzień przerwy na rozcięgno? heh niezłe, ja już jestem na finiszu rekonwalescencji a trwa to któryś miesiąc, idż do specjalisty w warszawie polecam ORTOREH tam specjalizują się w urazach rozcięgna

Pozdrawiam i powodzenia

: 09 gru 2009, 13:27
autor: sveNN
dzięki za info. Zastanawiam się nad wizytą u lekarza sportowego, ale póki co chcę zobaczyć jak leki zadziałają. Mnie jakoś strasznie nie boli, chodzę normalnie, ale coś pod piętą jednak czuję.... Dużo też nie biegam ostatnio (3xtydz) a jesli to po ścieżkach leśnych więc raczej miękko. Co do tygodnia to rzeczywiście mało patrząc na to, że stopa pobolewa od ok 2 m-cy.
Czy w czasie rehabilitacji biegałeś? Miałeś jakieś ćwiczenia przepisane? możesz coś więcej napisać o rehabilitacji?

: 09 gru 2009, 13:39
autor: piter82
mnie już od miesiąca ponad nie boli, co nie znaczy, że kontuzja już wyleczona, mam ćwiczenia rehabilitacyjne które codziennie zajmują mi 1-1,5 h, bo co z tego że zwalczysz skutki (ból) jak przyczyna pozostanie i za 3 tyg będzie cię znowu bolało? ja trenuje 3 razy w tyg teraz ale w wodzie (aquajogging) i do tego pływam, i chodzę na saunę, teraz jeszcze ultradźwięki i od stycznia prawdopodobnie wracam do biegania :-)

: 09 gru 2009, 14:30
autor: sveNN
to mnie zmartwiłeś... sporo "przy tym" roboty i dodatkowo rozwleczone w czasie. Mam nadzieję, że mam lżejszą przypadłość i taka rehabilitacja mnie ominie. Szykuję się na wiosnę na półmaraton a jesienią maraton. Jakby co to pójdę do ORTOREHu. Dzięki i powodzenia.