Strona 1 z 1
Chia dla biegaczy
: 10 maja 2009, 16:05
autor: wojtek
Kiedys juz o tym pisalem ale dopiero teraz mialem okazje sprobowac produktow dla sportowcow , opartych o ziarna chia .
Przypominaja one nasze siemie lniane , jedynie sa mniejsze i czesc nasion jest biala . Jedna z glownych zalet jest zatrzymanie wody , co dla biegaczy jest kolosalnie wazne , szczegolnie w miesiacach letnich .
Sprobowalem batonikow i plynu z saturatora ( razem z nasionkami ) . Faktycznie , gadajac godzinami z osobami na expo , nie odczuwalem pragnienia przez dlugi czas .Co wiecej - wracajac do domu , nie bylem az tak spragniony jak jadac na expo ( 4 godziny ) .
Tutaj tlumaczony na polski artykul :
http://www.surawka.republika.pl/MZZ14.htm
: 11 maja 2009, 16:21
autor: run
To coś dla mnie, strasznie się wysuszam podczas wysiłku.
Kupiłem nawet sobie pas z bidonem, ale jest to średnio praktyczne rozwiązanie.
Tylko czy te nasiona nie mają jakiś przeciwskazań? Alergicy, ciśnieniowcy itd?
: 17 maja 2009, 10:51
autor: cichy70
wojtek -brzmi to interesująco-zakupiłem już jakieś tabletki z tym cudem

o efektach zamelduje

Re: Chia dla biegaczy
: 15 mar 2011, 16:28
autor: Svolken
i jakie efekty?
Re: Chia dla biegaczy
: 15 mar 2011, 21:16
autor: F@E
mogą być a nie muszą ciekawe czy gość je sprzedaje bo trzeba mieć motywacje żeby takiego arta napisać.
Re: Chia dla biegaczy
: 21 mar 2011, 22:12
autor: Crazyfly
wojtek pisze:Kiedys juz o tym pisalem ale dopiero teraz mialem okazje sprobowac produktow dla sportowcow , opartych o ziarna chia .
Przypominaja one nasze siemie lniane , jedynie sa mniejsze i czesc nasion jest biala . Jedna z glownych zalet jest zatrzymanie wody , co dla biegaczy jest kolosalnie wazne , szczegolnie w miesiacach letnich .
Sprobowalem batonikow i plynu z saturatora ( razem z nasionkami ) . Faktycznie , gadajac godzinami z osobami na expo , nie odczuwalem pragnienia przez dlugi czas .Co wiecej - wracajac do domu , nie bylem az tak spragniony jak jadac na expo ( 4 godziny ) .
Tutaj tlumaczony na polski artykul :
http://www.surawka.republika.pl/MZZ14.htm
Po przeczytaniu ksiazki Urodzeni Biegacze - postanowiłem spróbować Chia, które mozna kupic w Polsce w postaci ziaren, używam już od prawie roku.
Jem codziennie rano ; dwie łyżeczki chia zalewam woda 1/3 szklanki dodaje do tego łyżeczkę miodu, przygotowuje sobie to wieczorem i na rano gotowe - jest z tego taka galaretka mozna dodac kilka kropel cytryny lub limonki.
Dzialanie podobne do naszego siemienia lnianego ale łatwiejsze w przygotowaniu i niestety droższe.
Swietne jest dla tych którzy biegają rano i maja dylemat co zjesc przeb biegiem, zupelnie nie obciąza zoładka ( moja porcja) a daje uczucie sytości.
Ale rzeczywiscie oprócz rewelacyjnego składu widzę pozytywne efekty, mniejsze uczucie głodu przed poludniem ( jem rano) zniknął problem zgagi która mniewałem, czy wyniki mi sie poprawiły - to sie okaże jak zrobie badania.
Ale polecam. Można z jogurtem z porannym twarożkiem do sałatek z pewnością nie zaszkodzi.
pzdr