co mi dolega?
: 30 kwie 2009, 10:45
witam
miesiąc temu dopadła mnie kontuzja, ale nie mam pojęcia co mi dolega.
Zaczęło się gdy poszedłem pobiegać 3 dni po odstawieniu antybiotyków ( wiem wiem tak sie nie robi), w czasie biegu było jeszcze wszytko ok, ale juz po zaczęło się.
Najpierw niesamowity ból stopy ( w nocy nie mogłem zasnąć). Rano stopa przestała boleć ale pojawił się dziwny ból, coś takiego jak ból zęba,tzn. pulsujący, przenikliwy i co najważniejsze nie stały tylko pojawiający się co jakis czas. Ból pojawiał się na górnej czesci stopy, i w łydce. Szczegółnie mocno w momencie naciskania całym ciałem na piętę.
W czasie chodzenia spoko do wytrzymania , ale nie szło zrobic dwóch kroków biegnąc. Nie jest to ból mięsni bo one wiem jak bolą. podejrzewam scięgna, może żyły?
Teraz po miesięcznej przerwie jest juz dobrze, ale co jakiś czas ( 2 razy na dzień )przejdzie mi przez tą nogę chwilowa fala bólu. Biegac juz idzie, bo próbowałem przebiec sie kilkaset metrów.
Reumatyzm?
Kusi mnie wzowienie treningów.
co Wy na to?
miesiąc temu dopadła mnie kontuzja, ale nie mam pojęcia co mi dolega.
Zaczęło się gdy poszedłem pobiegać 3 dni po odstawieniu antybiotyków ( wiem wiem tak sie nie robi), w czasie biegu było jeszcze wszytko ok, ale juz po zaczęło się.
Najpierw niesamowity ból stopy ( w nocy nie mogłem zasnąć). Rano stopa przestała boleć ale pojawił się dziwny ból, coś takiego jak ból zęba,tzn. pulsujący, przenikliwy i co najważniejsze nie stały tylko pojawiający się co jakis czas. Ból pojawiał się na górnej czesci stopy, i w łydce. Szczegółnie mocno w momencie naciskania całym ciałem na piętę.
W czasie chodzenia spoko do wytrzymania , ale nie szło zrobic dwóch kroków biegnąc. Nie jest to ból mięsni bo one wiem jak bolą. podejrzewam scięgna, może żyły?
Teraz po miesięcznej przerwie jest juz dobrze, ale co jakiś czas ( 2 razy na dzień )przejdzie mi przez tą nogę chwilowa fala bólu. Biegac juz idzie, bo próbowałem przebiec sie kilkaset metrów.
Reumatyzm?
Kusi mnie wzowienie treningów.
co Wy na to?