Strona 1 z 1

Małe problemy z zaśnięciem

: 28 lut 2009, 22:56
autor: Gawron
Od pewnego czasu mam trudności z zasnieciem, szczegolnie w dni kiedy mam troche mocniejszy trening (ciagly czy zabawa biegowa). Nie jest to codziennoscia ale dosyc czesto. Czy znacie jakies sposoby na lepszy sen?

Czytalem ze moze byc cieple mleko ale jak na mnie nie dziala :bum:


(Ankieta z ciekawosci, moze innych tez to zainteresuje)

: 28 lut 2009, 23:09
autor: wojtek
Sluchajac odpowiedniej muzyki , mozesz modelowac fale mozgowe - bardzo czesto tak zasypialem na obozach sportowych , po ciezkich treningach , ze sluchawkami na uszach .
Sprobuj :
http://www.dailymotion.com/video/x4bgpk ... live_music

: 28 lut 2009, 23:29
autor: Gawron
Zaraz spr czy dziala uspokajajaco :usmiech:

: 28 lut 2009, 23:51
autor: wojtek
Obrazek

: 01 mar 2009, 09:03
autor: Gawron
wojtek pisze:Sluchajac odpowiedniej muzyki , mozesz modelowac fale mozgowe - bardzo czesto tak zasypialem na obozach sportowych , po ciezkich treningach , ze sluchawkami na uszach .
Sprobuj :
http://www.dailymotion.com/video/x4bgpk ... live_music
Mnie ta muzyka raczej napawala lekkim strachem, czekalem w napieciu jak podczas filmu, az ktos wyskoczy z nozem :hejhej:

: 01 mar 2009, 14:10
autor: Gawron
Szukajac muzyki relaksujacej natknelem sie na fajne utwory niby hipnotyzujace (ja po nich lepiej sie poczulem i chyba o to chodzilo)
http://chomikuj.pl/karolina850/muzyka/m ... elaksujaca
Szczegolnie chodzi mi o np Królicki Zbigniew - Hipnoza.Motywacja
Fajnie sobie tego posluchac na pelnym skupieniu.
Obrazek

: 01 mar 2009, 15:35
autor: airda
Nie mam w ogole problemow z zasnieciem... mam problemy z doczytaniem do trzeciej strony ;)

: 01 mar 2009, 17:04
autor: beata
To może być objaw przetrenowania.
Ja źle sypiam z reguły, ale po ciężkim treningu to już w ogóle jest masakra. Najbardziej męczę się na obozach, bo przy dawce dwóch treningów dziennie przydałoby się zregenerować, a ja mam problem ze spaniem w nocy, nie mówiąc już o drzemce w ciągu dnia.
Rady na to nie mam. Najlepiej jest wyłączyć się i przestać myśleć o czymkolwiek, a zwłaszcza o tym, że trzeba zasnąć, ale z praktyki wiem, że to trudne, bo im dłużej nie mogę zasnąć, tym bardziej o tym myślę, przy okazji denerwując się, że będę zmęczona, no i nakręcam się jeszcze bardziej.
A od ciepłego mleka lepsza jest lampka wina, ale może tego polecać nie powinnam ;) ...

Poza tym, cóż, można tu radzić, żebyś trochę odpoczął, unikał treningów wieczornych, ale wiem, że takie rady na wiele się nie zdadzą, bo każdy ma swój indywidualny harmonogram ...

: 01 mar 2009, 17:20
autor: Edda
o takiej porze roku jak obecna (noce stosunkowo zimne) aplikuję sobie ciepły prysznic, gorącą owocową herbatę i kilka warstw ubrania. Mi to w zaśnięciu pomaga

: 01 mar 2009, 17:23
autor: wojtek
Letnia pora nie ma jak pozno wieczorny trening .

Ostatnio aplikuje sobie napar z rumianka z kilkoma tabletkami melatoniny .
Jakis alkohol w postaci piwka lub winka tez jest mile widziany , choc ja z tych nie trunkowych .

: 01 mar 2009, 17:24
autor: Gawron
beata pisze:To może być objaw przetrenowania...
Najlepiej jest wyłączyć się i przestać myśleć o czymkolwiek, a zwłaszcza o tym, że trzeba zasnąć, ale z praktyki wiem, że to trudne, bo im dłużej nie mogę zasnąć, tym bardziej o tym myślę, przy okazji denerwując się, że będę zmęczona, no i nakręcam się jeszcze bardziej.
Przetrenowany na pewno nie jest bo wlasnie czuje sie coraz lepiej na treningach :jatylko:
Wlasnie im bardzie chce nie myslec tym wiecej mysle przed snem, o treningu nastepnego dnia, wlasnie o tym ze sie nie wyspie i bedzie ciezko...

: 01 mar 2009, 18:35
autor: beata
Gawron pisze:mysle przed snem, o treningu nastepnego dnia, wlasnie o tym ze sie nie wyspie i bedzie ciezko...
Ech, skąd ja to znam.
Wyluzuj, bo się wykończysz.
Teraz to już daleko za mną, ale kiedy trenowałam wyczynowo, najgorzej spałam albo i nie spałam wcale przed ciężkimi treningami, wizualizując sobie zmęczenie na ciągłym czy tempie :lalala: :hahaha: . Im bardziej o tym myślałam, tym bardziej nie mogłam zasnąć, a jednocześnie denerwowałam się, że nie wyśpię się przed ciężkim treningiem i co za tym idzie, będzie mi jeszcze ciężej go wykonać. Bez sensu.
Popracuj nad psychiką - może faktycznie jakaś relaksacja?

: 01 mar 2009, 18:44
autor: wojtek
Stany lekowe sa samobojstwem postepu treningowego .

: 01 mar 2009, 18:49
autor: beata
wojtek pisze:Stany lekowe sa samobojstwem postepu treningowego .
Zgadza się, dlatego trzeba zmienić myślenie. Nabrać dystansu. Trening, to nie koniec świata.

: 01 mar 2009, 19:58
autor: Gawron
Od razu stany lekowe, nie przesadzajmy :oczko:
czasmi tylko o treningu mysle, tak to roznie, albo po prostu wszystko mi przeszkadza, ale nie mam problemow ze snem codzinnie tylko czasami.