Strona 1 z 4
Bierni palacze
: 17 lut 2009, 23:13
autor: Raczu
Czy bierne palenie moze spowodowac obnizke formy nawet jeśli regularnie trenuję
: 17 lut 2009, 23:37
autor: PKDeath
no a jak Ci sie wydaje?
Pewnie tak. Pytanie tylko czy bedzie to zauwazalne

: 21 lut 2009, 19:10
autor: Rayden
Ja bardziej ciekaw jestem jaki wpływ ma wdychanie dymu papierosowego/ przebywanie w środowisku osób palących czy tez po prostu mieszkanie w domu, w którym niektóry członkowie palą regularnie.
Jak to sie przekłada na wyniki, mimo regularnego treningu

: 21 lut 2009, 19:26
autor: Nagor
Kiedyś czytałem, że wypalenie papierosa obniża wydolność o bodajże 9-12% i efekt trwa co najmniej godzinę. Jakiś efekt długofalowy pewnie jest zaś jeszcze silniejszy.
: 21 lut 2009, 19:37
autor: bleez
A jak ktoś okazjonalnie strzeli sobie cygarko to stanie się coś??

: 21 lut 2009, 19:41
autor: Nagor
Cygarka nie zaciągasz do płuc, więc tylko będzie Ci brzydko pachnieć z ust, to wszystko.
: 21 lut 2009, 19:44
autor: bleez
Z tym cygarem to tak trochę z żartem wyskoczyłe. Zdarzyło mi się kilka razy zadymić, ale generalnie jestem wrogiem palenia i staram się nie przebywać w towarzystwie palaczy.
: 21 lut 2009, 21:00
autor: Rayden
U mnie w domu matka niestety pali

Truje jej już od dłuższego czasu, żeby rzuciła ten syf, ale jak na razie bezskutecznie
Nie po to 'zdycham' codziennie, żeby poźniej zaciągać się dymem papierosowym
: 22 lut 2009, 15:47
autor: trinity
Nagor pisze:Cygarka nie zaciągasz do płuc, więc tylko będzie Ci brzydko pachnieć z ust, to wszystko.
eee, chyba nie całkiem...
znaczy się jak ktoś pali i się nie zaciąga to nie szkodzi?
: 22 lut 2009, 16:40
autor: Nagor
No, jak ktoś nie wciąga dymu do płuc, to najwyżej zżółkną mu zęby. Cygaro pali się, trzymając dym w ustach, nie ma więc tego szkodliwego efektu wciągania go do płuc. Ale oczywiście w tym czasie oddychamy, więc jakiś efekt szkodliwy może wystąpić, jeśli już wdajemy się w szczegółowe rozważania ; )
: 22 lut 2009, 17:43
autor: tomasz
Palenie bierne jest tylko trochę mniej szkodliwe niż zwyczajne.
Moja Pani doktor od fizjologii mówiła na wykładzie, że wielokrotnie oglądała zdjęcia płuc palaczy biernych. Wiadomość jest pesymistyczna – palacze od palaczy biernych różnią się niewiele.
: 22 lut 2009, 18:26
autor: trinity
no ja się nie znam na paleniu cygar nic a nic, ale dwóch powyższych postów by wynikało, że jeśli palimy cygaro i nawet się nie zaciągniemy w trakcie, to potem wydychamy ten dym i go potem wdychamy z powietrza ( no bo kiedyś w końcu wdech trzeba wziąść ), więc stajemy się biernymi palaczami własnego cygara, czyli nasze płuca są jak palacza zgodnie z tym co twierdzi pani od fizjologii
ale tak sobie myślę, że te płuca biernego palacza co się nie różnią od płuc palacza, to chyba jak oni cały czas razem siedzą, jeden pali czynnie, a drugi biernie tą samą ilość papierosów, no a na zdrowy rozsądek przeciętny palacz czynny pali więcej
EDIT a w najgorszym razie jak już się dostanie raka płuc można przejść na dietę wegańską i wszystko się naprawi ( przepraszam nie mogłam się powstrzymać, ide biegać, bo mi się od czytania forum palić zachciało i golonki )
: 22 lut 2009, 19:55
autor: bebej
Ja tam jestem za radykalnymi środkami w walce z palaczami - trudno, mają pecha, że wybrali dotyka ich nałóg, który bezpośrednio i natychmiast dotyka postronnych.
: 23 lut 2009, 17:29
autor: dymas
Powietrze z cygara moze nie jest bezposrednio wdychane do pluc ale ... zapomnieliscie drodzy panstwo o tym ze juz w ustach zaczyna sie proces wchlaniania najprostrzych substancji szkodliwych/nieszkodliwych przez sluzowke wiec ...
to ze sie nie zaciagam nie znaczy ze nie lykam syfu ... niestety
pozdro
: 23 lut 2009, 18:14
autor: jakub738
Oj z paleniem i palaczami to ciezko walczyc,pamietam jak przekonywalem mojego ojca zeby rzucil palenie(jak mialem 13 lat schowalem mu nawet papierosy do tej pory pamietam bo niezly lomot wtedy dostalem,tylek mnie bolal ze mialem problemy z siedzeniem w szkole) ale wystarczyla jedna uwaga lekarza i stal sie cud papierosy nagle przestaly mu smakowac. Teraz w pracy dla polepszenia wydajnosci i zmniejszeniu kosztow zaproponowalem ograniczyc palaczom pensje to malo co nie doszlo do linczu-nalog straszna rzecz
