Strona 1 z 2

drzemka w czasie biegu

: 09 lut 2009, 17:46
autor: Kapitan Bomba!
Witam!
Tytuł wątku może i głupi ale wczoraj podczas dłuższego wybiegania, 25 km, tak gdzieś koło 15 km, po podbiegu, który szedł mi trochę ciężkawo, na jakiś czas byłem w takim stanie jakbym drzemał... nie wiem jak to wyjaśnić... po prostu odpłynąłem, biegnąłem normalnie ale tak jakbym spał, nie wiem ile to trwało, może jakieś 100m, ale zauważyłem, że byłem jakby nieobecny, podobne uczucie do krótkiej drzemki, wiem, że biegnąlem, ale mam taką wyrwę, potem było już ok. Zawsze podczas biegu wiem, że biegnę, mam kontrolę nad myślami a w tamtej chwili po prostu mnie nie było, chwilowa utrata świadomości. Nie wiem czy to normalne bo zdarzyło mi się to pierwszy raz. Macie też coś takiego?

: 09 lut 2009, 18:05
autor: Rapacinho
Mi zdarza się czasem wpadać w trans :) Po prostu nie myślisz o niczym tylko biegniesz, nawet nie myślisz o tym, że biegniesz, a poza tym czuję, że jest to szybki bieg. Wystarczy jednak moment zawahania, moment że o czymś pomyślę i czar pryska :( Ogólnie jak dla mnie to fajne uczucie, nie wiem czy to samo miał jacuś, ale w moim przypadku to jest fajna rzecz :)

: 09 lut 2009, 18:14
autor: Kapitan Bomba!
Rapacinho - to o czym piszesz też znam, jednak to wczorajsze to było coś innego, raczej mało przyjemne... jakby utrata świadomości po wódce :hej: , nawet myslałem, czy nie skończyć biegu, trochę się przestraszyłem ale potem było ok.

: 11 lut 2009, 15:52
autor: artmar12
Jezu myślałem ze ja jestem dziwny!!!!!!!
Tez mam czasem takie odloty tylko że u mnie to było na samym poczatku i pamie tam mniałem to tak przez jakies 5-6 minut ,dobieglem na finisz treningu i zastanawiałem sie jak ja top zrobiłem .Po prostu całkowita wyłaczenie ....super

: 11 lut 2009, 18:09
autor: Wuj Phyll
O widzę, że ludziska też mają takie wydarzenia :hej:
Zdarzyło mi się to na szybkościówce pod 9km, biegłem coraz szybciej, jak zahipnotyzowany patrzyłem na podłoże, cudowne uczucie

: 12 lut 2009, 08:11
autor: tompoz
Kolego Jacek amoze porwało cię UFO. a jka by mni ejuz miało UFO porwać to bym chciał by mi zwiększyli VO 2 max.


Tompoz

P.S. pewno maja taka technike

: 12 lut 2009, 15:06
autor: wojtek
Mysle ze kazdy opisuje odmienne wrazenie .
Sa stany medytacyjne "out of body" , hipnotyczne , mozna obnizyc EEG mozgu lub po prostu miec niedotleniony mozg .

: 15 lut 2009, 02:40
autor: Irko S
Jest to raczej wpływ endorfin na płat czołowy i płaty boczne mózgu podczas i po wysiłku.Naukowcy z uniwerku w Bonn udowodnili narkotyczne (more opiate) wydzielanie endorfin w płacie czołowym i systemie limbicznym (najstarszym w mózgu) odpowiadającym za emocje.
Powoduje to,że możemy się poczuć jak na haju zupełnie legalnie cyt. ostatni numer runnersworld (get a legal high).
Według mnie objawy o jakich piszecie wskazują na epilepsję skroniową.Być może bieg,endorfiny i układ limbiczny powodują utratę stanu świadomości.
Pamiętam kiedy byłem młody i przetrenowany to miałem akcje typu lewitowanie nad łóżkiem,albo wychodzenie z własnego ciała.
Wystarczyło uzupełnić niedobory witamin i wypić szklankę mleka aby spać spokojnie:)

ps. aaa nie napisałem,że w tamtym okresie bawiłem się w autohipnozę,pewnie dlatego byłem out of body,wszystko przez metodę pana Silvy

: 16 lut 2009, 21:05
autor: tomcio
CIEKAWE CZY MOŻNA SIĘ UZALEŻNIĆ? BO JAK TAK TO JA NADAJĘ SIĘ TYLKO DO MONARU :hej:

: 17 lut 2009, 15:20
autor: lorak75
Oczywiście, że można się uzależnić i to mocno. Nie jest to jednak niezdrowe.

: 17 lut 2009, 19:15
autor: tompoz
A mniwe niestety UFO nie porwało i biorać pod uwagę że nie kupiłem sobie Ruskiego EPO za 700 zł seria......................... to mam cały czas bardzo małe VO 2 max


Tompoz

P.S. ciekawe co jest bardziej szkodliwe ruskie EPO czy porwanie prze UFO

: 05 mar 2009, 21:14
autor: mlody431
Moim zdaniem to stan opisywany w psychologii jako "flow". Dokładnie został zbadany u tenisitów. Ciało działa w tym czasie jak automat, myśli są wyłączone. Stan ten zazwyczaj trwa tak krótko, że tego nie zauważamy, jednak może DŁUGOdystansowców trwa dłużej ;-)

: 05 mar 2009, 23:36
autor: wojtek
Co prawda w Tokio Billy Mills byl jak najbardziej na jawie ale to co mowi w tym kawalku jest fascynujace :

http://www.youtube.com/watch?v=dfG8tnavH0s

Zwrocilem sie z prosba do Fundacji Billy Millsa o przekazanie mojej prosby w celu dowiedzenia sie wielu aspektow tego treningu .

: 06 mar 2009, 11:59
autor: Gawron
super sprawa taki "odjazd" podczas biegu, pyk i nagle patrzysz i jestes 2km dalej :lalala:

: 06 mar 2009, 18:53
autor: wojtek
Galloway , ktory bedzie pod koniec miesiaca w Warszawie , opisal trening Millsa w swojej ksiazce :

TUTAJ