Bieganie po tartanie
: 07 lut 2009, 23:48
Cześć
Z uwagi, że wokół mam same asfalty/betony biegam po tartanowym, profesjonalnym stadionie, który mam 1,5 km od domu.
Mam pytanie - czy w dalszym czasie nie odczują tego moje kolana?
W niedzielę na długim treningu biegam po lesie, bo to jest dzień, ale w tygodniu cykam się ta w ogóle wejść
Próbowałem biegać po trawie, ale to było raczej człapanie po śniegu i w niczym nie przypominało dobrego biegu z lądowaniem na pięcie, tylko jakieś śród-stopowy trucht z pilnowaniem się żeby nie wejść w błoto czy zaspę.
Czy bieganie po tartanie jest OK?
Z uwagi, że wokół mam same asfalty/betony biegam po tartanowym, profesjonalnym stadionie, który mam 1,5 km od domu.
Mam pytanie - czy w dalszym czasie nie odczują tego moje kolana?
W niedzielę na długim treningu biegam po lesie, bo to jest dzień, ale w tygodniu cykam się ta w ogóle wejść

Próbowałem biegać po trawie, ale to było raczej człapanie po śniegu i w niczym nie przypominało dobrego biegu z lądowaniem na pięcie, tylko jakieś śród-stopowy trucht z pilnowaniem się żeby nie wejść w błoto czy zaspę.
Czy bieganie po tartanie jest OK?